poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: Postrzałek
Dobrze mi tak. Tak mi źle - brak słów, Mać.
Ja to pierdolę! Ja jebię! W chuj, kurwa, poszła!
Poszła fama, że pod kapturem wyrosły mi rogi,
że w sam kołnierzyk wycelowana muszka. Że byle
chłyst palce maczał przy spuście. Stąd ta naleciałość -
kurwa - od teraz za przecinek. Jak również za słowa,
które nie padły, bo przecież gdzieś tam sobie żyją.
Mokre, nie przelane na papier. Sam już nie wiem,
ten tusz to jakaś farba, czy jeszcze posoka?
Dodane przez Maciej Sawa dnia 30.12.2021 10:59 ˇ 62 Komentarzy · 849 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 30.12.2021 14:40
Rozumiem emocje, ale po co aż tyle tych ozdobników? Aha, nieprzelane od 2000 raczej łącznie. Pozdrawiam.
Maciej Sawa dnia 30.12.2021 16:29
Do Silva
Skumulowały się w jednym tekście, france. Jeszcze pomyślę, czy miotłą któreś nie przegonić. Według SJP nieprzzelane dopuszczalne w grach a tu słowami gra, więc...
Miło było gościć, dziękuję.
RokGemino dnia 30.12.2021 17:24
łoo! furwa maćka ale roz per ducha
Maciej Sawa dnia 30.12.2021 18:22
Uhm...jak na rykowisku.. Się łanie uprasza o oko łaskawe, bo chłodno na dworze i tak.
Ooo dnia 30.12.2021 21:05
Jak sobie gdzieś żyją (słowa) to jednak padły.
Chyba, że w zaprzeczeniu znaczenia - nie upadły.
Ostry nihilizm, jeśli to gra to ok.
Maciej Sawa dnia 30.12.2021 21:16
W sensie w głowie żyją (chociaż niekoniecznie), niewypowiedziane (nie padły)

Śliczne dzięki za ślad.
Maciej Sawa dnia 30.12.2021 22:01
nie padły można czytać w odniesieniu do chłysta z muszką, ino trza się wgryźć.
Robert Furs dnia 31.12.2021 15:48
witaj, witaj, mam nadzieję, że wróciłeś na dłużej, :) pozdrawiam autora i wiersz,
adaszewski dnia 31.12.2021 17:13
Słowa, które nie padły, bo gdzieś tam sobie żyją

--- podoba mi się bardzo
Maciej Sawa dnia 31.12.2021 17:52
Do Robert Furs & adaszewski

Podziękował bardzo, że raczyli panowie rzucić okiem na te moje bluzgi.
winyl dnia 31.12.2021 21:13
Niepewność pela interesującym tekst czyni.
małgorzata sochoń dnia 01.01.2022 11:58
Żywy wiersz. Podoba mi się. Ten dylemat w puencie - dobrze podany:
czy pisze się farbą i robi "utwór", czy posoką, ciągnietą po kartce jak ślimaczy śluz, jak ciemna smuga z własnej rozerwanej żyły.
I to rozróżnienie słowa "kurwa", zabawnie podkreślone, czyli sam element zabawy w "tym wszystkim" - OK. I w ogóle - wszystko.
Edyta Sorensen dnia 01.01.2022 14:53
Przeciętny wiersz z niechlujnym zapisem.
Treść umiarkowanie dobra, choć puenta spoko.
To tak jakby w szkolnej klasie disco polo chłopak się wyłamał i krzyknął: kurwa mać ja jednak wolę heavy metal.

Pozdrawiam noworocznie:)
Edyta Sorensen dnia 01.01.2022 15:17
PS.

Podobno co siedem lat zmienia się charakter człowieka:)
Maciej Sawa dnia 01.01.2022 17:07
małgorzata sochoń
Się dziękuje, szczególnie za wszystko ;)

Edyta Sorensen
Mogłaby Pani w wolnym czasie wytłuścić rzeczoną niechlujność? Pani wie, że pseudo-poeci są z ślepi na wszelkie ułomności swoich wytworów? Wdzięczny będę. Nie do końca rozumiem, co charakter człowieka ma do tekstu.
Edyta Sorensen dnia 01.01.2022 17:10
No to masz problem i zaskok szachisty.
Nie było cię siedem lat z wierszem:)
Maciej Sawa dnia 01.01.2022 17:27
Nie dalej jak wczoraj pisałem w komentarzu pod którymś ze swoich wierszy, że refleks jest moją najmocniejszą stroną. Do wiadomości - komentarz na który odpowiedziałem, był bodajże z 2010 roku ;p
Maciej Sawa dnia 01.01.2022 17:29
Na potwierdzenie moich słów;
joanna fligiel dnia 14.12.2010 12:30
Cześć Maciek, ja też tu jestem nowa.
Świetny kawałek. I ta jedenastka, jak t to robisz :)
Maciej Sawa dnia 31.12.2021 18:12
A widzisz, będziem robić za niusy. Łomatko, całe 11 lat! ;)
W moim przypadku nowy-nów-od nowa.
Edyta Sorensen dnia 01.01.2022 17:38
Proszę nie przeżywać tych komentarzy.
Wszystkiego dobrego w Nowym Rocku:)

Za stara jestem, żeby to właśnie przeżywać jak Chińczyk bateryjkę albo jak mrówka okres.

Daj se na luz, słucham Antyradia.

Leci Kazik.

A w płytotece mam w zanadrzu Black Sabbath i Ten Years After.


Pozdro i spadam.

:)
Maciej Sawa dnia 01.01.2022 17:40
Jeszcze troszkę pośmiecę.
Jak w tym portalu znaleźć swoje komentarze pod nie swoimi (nieswoimi heh) wierszami? Jest dostępna taka opcja?
marguerite dnia 02.01.2022 15:02
Aby istnieć, człowiek musi się buntować. A. Camus.

Wiersz ma moc. Jest bardzo intensywny, dynamiczny, czynny jak wulkan.
Sporo się w nim nagromadziło. Bez względu na to, czy to farba, czy jeszcze posoka, ten bunt zgoła egzystencjalny, napędza pela do jeszcze większej aktywności i choć puenta ciut stopuje, to jednak gorąca lawa płynie, co daje wyraz charakterystycznej postawie podmiotu. Pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 17:14
No strasznie, jak dla mnie. Te "wzmacniacze"
rozwalają autora, bo wiersza nie ma.
Pozdrawiam ;)
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 17:25
marguerite
autor ślicznie podziękował, kłaniając się w pas. Tekst niby gotowy, aczkolwiek ile razy na niego spojrzę, coś nie daje mi spokoju. Jakbym stał przed lustrem i za pomocą pudru i cieni próbował poprawić naturę. W tej chwili wygląda tak;

Dobrze mi tak. Tak mi źle - brak słów, Mać.
Ja to pierdolę! Ja jebię! W chuj, kurwa, poszła!
Poszła fama, że pod kapturem wyrosły mi rogi,
że w sam kołnierzyk wycelowana muszka a chłyst
palce dwa maczał przy spuście. Stąd naleciałość -
kurwa - od teraz za przecinek. Jak również za słowa,
które nie padły, bo przecież gdzieś tam sobie żyją.
Przełknięte, wypite. Nie przelane. Sam nie wiem,
ten tusz to jakaś farba, czy jeszcze posoka?
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 17:40
Bogumiła Jęcek - Bona
Dziękuję ale jakoś się trzymam.
Tia...odwieczne pytanie - kiedy to tekst staje się wierszem
albo czym jest poezja, a czym gadanie.

Oczywiście przyjąłem "na klatę" Pani słowa. Ma Pani do nich takie samo prawo, jak ja, by się z nimi droczyć, ogryzając tę kość niezgody.
Pozdrówki
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 17:48
Nie wiersz kobiecie - w sam raz na tytuł
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 17:51
Nie, tak nie jest. Wiersz to wiersz, zło to zło, dobro to dobro.
Nie mam problemów z odróznianiem "kolorów", mogę najwyżej napisać dobry wiersz, no, taki sobie lub fatalny. Po prostu staram się być szczera i tego samego oczekuję od innych :)
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 18:06
To w końcu co my tu mamy - wiersza nie mamy, czy stopniujemy; dobry, zły, fatalny?
Szczerość jest najważniejsza, cenię. Czy w Pani oczach jestem nieszczery? Nieszczery jest tekst? Gubię się w tym wszystkim.
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 18:11
Bo o ile dobro od zła odróżni, przyjmijmy 99% społeczeństwa, to z oceną, czy tekst jest wierszem, nie miałaby problemu garstka z tych 99%
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 18:14
Pani, rozumiem, należy do mniejszości.
Edyta Sorensen dnia 02.01.2022 18:18
autorze, dyskusja jest zawsze potrzebna.
Ale z całym szacunkiem, nie ma tu czego bronić z twojej strony.
Napisałeś, to co napisałeś, jednych cieszy, drugich zniesmacza.
Każdemu wolno.

Szacun dla Bogumiły Jącek - bona.
Ja ze swoim pisaniem do jej pisania nie dorastam do pięt.

I myślę, że ty też.

Napij się piwa i idź spać:)

Bogumiła, pozdrawiam:)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 18:52
Edyta Sorensen - dziękuję za te niesamowite słowa i maleję. Pewnie, dyskusja jest nam wszystkim potrzebna, taka zdrowa i na poziomie, i tutaj tak jest.
Maciej Sawa - jest dobrze, porozmawialiśmy, wymienili swoje zdania, a gdzie ja należę? gdzie mnie kto umieści :)
Serdeczności dla Was!
Edyta Sorensen dnia 02.01.2022 18:53
Pax :)
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 18:54
Edyta Sorensen
Wiersza nie bronię, nie mnie oceniać. Może i jest do dupy.
Stawiam pytanie - kto decyduje, że wiersza nie ma? Pani Bogumiła?

ps. po alkohol sięgam sporadycznie, śpię i śnię jak suseł :)
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 18:56
OK, OK, pax
Edyta Sorensen dnia 02.01.2022 18:57
Tak. Pani Bogumiła:)
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 19:07
Pani Bogumiła. Zakumał.
Spytam inaczej - czy pomijając drugi wers, mój tekst staje się wierszem, czy w dalszym ciągu spełnia kryteria "pieprzenia trzy po trzy"?
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 19:36
Panie Macieju, teraz to mam zagwozdkę ;)
Tytuł super, wulgaryzmów nie toleruję nawet, użyłam tylko raz w jednym wierszu. Myślę że tak, ale nie wypowiem się z jakąś pewnością, bo to inne pisanie, czasami są wiersze których nawet nie rozumiem, chyba wolę większą przejrzystość, ale wiersz na pewno bez tego drugiego wersu zyskuje. Uważam że wielu czytaczy chętniej przeczyta całość, a tak może zniechęcić się przy drugiej strofie i odpuścić, tak mi się wydaje.
:)
Jak zaczynałam pisanie, to bardzo jeżdzili po mnie, ale przyznam (a tu zaczynałam) że nauczyłam się na PP multum, to dobra szkoła.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 19:38
Przepraszam, przy drugim wersie, a napisałam "strofie", ech.
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 19:47
Nie no spoko. Pamiętam Panią z NS, mniej więcej w tym samym czasie zaczynaliśmy tę przygodę, stawaliśmy nogi na pudłach Ratonia (o ile się nie mylę). Dlatego kłócę się o to, co poezją jest, a co nią być nie miało okazji.
I przyznaję Pani rację w kwestii odbioru wulgaryzmów. Taki świat. Uczymy się całe życie, od tego chyba jest.
Pozdro
Jacek Podlaski dnia 02.01.2022 19:56
jpl
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 19:56
Bogumiła Jęcek
"czasami są wiersze których nawet nie rozumiem, chyba wolę większą przejrzystość"
Największą bolączką autorów hermetycznych wierszy jest to, że po jakimś czasie sami stawiają przy nich pytania, co było inspiracją i o co kurde miałem na myśli :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 20:00
Haha, tak, mii się też to zdarzyło, ale bardzo dawno temu, też musiałam
nad jakimś tam wersem rozmyslać o co mi chodziło, ale doszłam :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 20:04
Nie, nie pamiętam, mało osób zapamiętałam z Ratonia, i nie tylko z Ratonia, bo nie mam głowy do ludzi, jest to wadą, ale nie jestem w stanie tego zmienić :(
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 20:24
Jacek Podlaski
Moje przekleństwa stanowią środki wyrazu a pańskie kamuflarz? Dobrze rozumiem?
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 20:32
Bogumiła Jęcek - bona
Mam tak samo, cud, że poznaję najbliższą rodzinę, chociaż...kilkanaście lat temu rozmawiałem pod sklepem z ciotką, wymieniliśmy kilka zdań, po czym za jakiś czas okazało się, że ciotka (która owszem, mieszkała w pobliżu) tego dnia nie wychodziła z domu. Na szczęście ta przyszywana miała tak samo, jak my :)
Maciej Sawa dnia 02.01.2022 20:35
Bogumiła Jęcek - bona
Na Ratoniu byliśmy w innym rozdaniu, to nie kłopoty z zapamiętywaniem :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.01.2022 20:46
To trochę pociesza. No fajnie z tymi ciotkami wyszło :) :)
małgorzata sochoń dnia 02.01.2022 21:42
Bogumiła Jęcek - bona, pisze: "... chyba wolę większą przejrzystość, ale wiersz na pewno bez tego drugiego wersu zyskuje".
Trudno mi się zgodzić z tą opinią. W moim odczuciu duża część wiersza opiera się na tym właśnie wersie i wyrzucenie go zachwiałoby całością. Rozwaliłoby ją.

Otóż, tekst jest wg mnie zapisem reakcji na odejście, może - zdradę. może nawet - zdradę wielokrotną. Zapisem reakcji bardzo gorącej.
Często w silnych emocjach pojawiają się w naszym języku wulgaryzmy, a pierwszym, jaki się nasuwa w przypadku zdrady - nazwanie niewiernej tak jak tu: kurwą.

Kurwa, to słowo, które wg językoznawców może służyć do:

- przekazania treści (można nazwać brzydko konkretną osobę)

- kanalizowania emocji (słowo wtedy jest puste, nie niesie za sobą znaczenia i jako takie nie służy przekazywaniu informacji. Służy głównie do pokazania stanu emocjonalnego mówiącego.

I tymi dwoma znaczeniami zabawił się tutaj M.S.

Najpierw, w drugim wersie poinformował nas, że kobieta go opuściła, przy okazji nazywając ją brzydko:

W chuj, kurwa, poszła!

Później - napisał, że od tej chwili to słowo będzie używane w wierszu 0w ogóle - "używane") jako przecinek, a więc będzie już... puste.
Będzie mu tylko pomagało wyzbyć się emocji:

kurwa - od teraz za przecinek.

Ale to nie wszystko! Bo "od teraz" słowo "kurwa" ma zastąpić mu inne słowa, te, które "gdzieś tam sobie żyją", jeszcze nie umarły ("nie padły"):

Jak również za słowa,
które nie padły, bo przecież gdzieś tam sobie żyją.


A więc zamiast słów pełnych informacji, być może czasem czułych nawet, będzie istniało tylko "kurwa". Puste. Bez znaczenia. No, może trochę odczuwalne. Bo - mokre. Jak przełykana ślina. Albo r11; łza:

Mokre, nie przelane na papier.

Jak można usunąć tamten wers, Bogumiło, skoro bez niego reszta słów "pod spodem", pod tym wersem, nie ma na czym się oprzeć?
małgorzata sochoń dnia 02.01.2022 22:02
A, dopiszę jeszcze, że nie zgadzam się z opinią Edyty Sorensen:

"Przeciętny wiersz z niechlujnym zapisem".

Edyto, zapytam tylko o połowę Twojej opinii:

Dlaczego zapis uważasz za niechlujny?

Ja tu widzę bardzo dobrze ułożoną myśl - wywód. I finezyjną wręcz zabawę słowem. Od pierwszego wersu. Od pierwszych słów:

Dobrze mi tak. Tak mi źle - brak słów

...i później ten brak słów jest tłumaczony. Jest wciąż tylko przełykane puste słowo, które zastępuje inne.

Moim zd. jest ciekawie. I raczej oryginalnie, chociaż to "główne słówko" bardzo pospolite. A na pewno nie jest niechlujnie. No, bo gdzie? Edyto?
Maciej Sawa dnia 03.01.2022 10:17
małgorzata sochoń
Rozłożyła Pani tekst na atomy. Co ja mówię, na kwarki i elektrony! :)
Jestem dozgonnie wdzięczny, bo z każdym słowem trafia Pani w punkt, nie zrażając się pierwszym wrażeniem.
A jeśli ktoś nazwie Panią adwokatem diabła - wytarmoszę za uszy. Tak mi dopomóż...
małgorzata sochoń dnia 03.01.2022 12:59
Haha! Dziękuję:)
Maciej Sawa dnia 03.01.2022 13:24
małgorzata sochoń
Podziękowania należą się wyłącznie Pani. Za analizę wiersza, która w kręgach medycznych, a już w szczególności w patologii sądowej mogłaby uchodzić za świętego graala. :p
Bogumiła Jęcek - bona dnia 04.01.2022 10:27
Analiza wiersza to jedno, a kultura to drugie. Znam osoby które wręcz nawołują do tego typu poezji, ja jestem temu przeciwna. Napisać wiersz mocny bez wulgaryzmów jest sztuką, a wyżycie się nimi, według mnie, to pójście na wygodę, bo nie ma nic prostszego niż używanie wulgaryzmów, są osoby, które takimi zwrotami dodają sobie animuszu, wydaje im się że nabierają sił, może ważności. Gdyby wszyscy pisali taką poezję, promowali zło, zepsucie, to słowo "kultura" musiałoby przestać istnieć. Podejrzewam że wiersz każdy zrozumiał bez rozkładania go na czynniki, ale te niecenzuralne słowa niszczą go. I to że kilka osób zaakceptuje to, wiersz przegra.
Maciej Sawa dnia 04.01.2022 11:34
Promocja zła i zepsucia? Pani daruje, ale i tu stanę okoniem. To tylko język, i rekwizyty, poza tym, gdyby nie ewoluował, posługiwalibyśmy się zlepkiem sylab. Cenzura powiada Pani, no no.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 04.01.2022 16:00
Nie, nie mówię cenzura, bo wiersz przeszedł i nikt nie nawołuje do usunięcia go, jest i prawdopodobnie będzie, mówię/piszę KULTURA. To są dwie różne sprawy, nasze zdania, nasze zapatrywania. Większość poetów (w pełnym tego słowa znaczeniu) nie używa wulgaryzmów i ich wiersze to nie są zlepki. Wybór należy do Pana, tak jak i wiersz.
Maciej Sawa dnia 04.01.2022 20:09
Większość poetów (w pełnym tego słowa znaczeniu) nie używa wulgaryzmów
Jakieś androny Pani wygłasza. Powiedziałby to Pani nawet z liceum.
A Fredro, a Kochanowski, a Mickiewicz, a Tuwim? A bliżej nas Wojaczek, Bursa, Świetlicki, itd, itp? No rzeczywiście, prawie nikt. A to tylko wierzchołek góry.
Maciej Sawa dnia 04.01.2022 20:09
uczniak z liceum, sorki.
małgorzata sochoń dnia 04.01.2022 20:36
Jan Kochanowski, Na matematyka

Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.


Jaki ojciec, takie dzieci...

"Ojciec literatury polskiej" (wiem, bo byłam uczniakiem liceum, kl. humanistyczna), użył słowa na "k"...
Maciej Sawa dnia 04.01.2022 20:55
małgorzata sochoń
Wybrał Pani najsubtelniejszy z najdelikatniejszych :)
małgorzata sochoń dnia 04.01.2022 21:01
A tak na marginesie - ten tekścik Kochanowskiego nie podoba mi się. Mimo, ze jest w nim tylko jeden wulgaryzm, wierszyk wydaje się nieprzyjemny. Niby czegoś uczy, może ma rozśmieszać, ale mnie nie rozśmiesza. Brak w tym utworze finezji. Jest dosadny i jakby "wsiowy", jakby plotkarski. Taki jakiś prymitywny.
(Lubię wieś, ale wiadomo, określenie "wsiowy" jest po prostu obrazowe i tu mi pasuje).
małgorzata sochoń dnia 04.01.2022 21:02
Haha, wiem, Kochanowski, stary sprośnik:)
Maciej Sawa dnia 04.01.2022 22:16
Ja już nawet nie chcę myśleć, co by było, gdyby takiemu - powiedzmy - Fredrze, dać do rąk stałe internetowe łącze + kamerkę + Samsunga Galaxy 21. Gdzie by przesiadywał :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67280069 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005