Kilka rozbiórkowych cegieł wystarczy
za betonowe ściany pokryte styropianem.
Zaufani już wiedzą - w przedpokoju bezpieczniej.
Nie słychać pijackich kur30;, delikatnieje śpiew procesji.
Boże ciało w słodkiej bułce, butelki na wymianę.

Dymiący komin nareszcie pęknie i do zbawienia
pociągnie wkład z kwasoodpornej rury.
Będzie ciepło, tylko te rozbiórkowe cegły
jakby bardziej skruszone.
Nowoczesnym polbrukiem wyobraźnia komplikuje
obraz roztrzaskanego fortepianu.

W starości walka na śmierć i życie
o przytułek dla niezrozumianych wierszy.
I biedne życie jedzą.