poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
O przedświątecznym m...
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
Wiersz - tytuł: Za kilka sarkazmów więcej
Jeszcze nie mam złych poranków, nie muszę zabijać.
Mogę bezczelnie patrzeć w niebo nad miejscami
i sprawami nie do zastąpienia innym wyborem,
przyjaźnie zaciągnięte niepamięcią. Dług metaforyczny
za romansowe prowizorki na haczyk, zaszczepkę krwi.
Niejedna miała oczy matki, do zrywania na pierwsze śniadanie.
Rozbierałem je z nadruków, nowych zasłon, aż do gołych ścian
i fugi światła ze spadzią skóry kochającej się kobiety.
Kiedyś, po odpaleniu papierosa i świtu grzałką do wody,
zacząłem myśleć o otrzymanych od życia wiadomościach
i podrzucanych przez Boga anonimach. Pod ikonką do opróżnienia
nie ma ślepego mściciela, łowcy nagród.
Jedynie wystawiony na mnie wiersz gończy.
Dodane przez Grain dnia 06.02.2023 00:11 ˇ 10 Komentarzy · 275 Czytań · Drukuj
Komentarze
Grain dnia 06.02.2023 02:08
Za kilka sarkazmów więcej

Jeszcze nie mam złych poranków, nie muszę zabijać.
Mogę bezczelnie patrzeć w niebo nad miejscami
i sprawami nie do zastąpienia innym wyborem,
przyjaźnie zaciągnięte niepamięcią. Dług metaforyczny
za romansowe prowizorki na haczyk krwi,
oczy po matce, do zrywania na pierwsze śniadanie.
Rozbierałem je z nadruków, nowych zasłon, aż do gołych ścian
i fugi światła ze spadzią skóry kochającej się kobiety.
Kiedyś, po odpaleniu papierosa i świtu grzałką do wody,
pojawiło się myślenie o otrzymanych od życia wiadomościach
i anonimach, jak od Boga. Pod ikonką do opróżnienia
nie ma mściciela, ślepego na oko opatrzności łowcy nagród,
ani wystawionego na mnie gończego wiersza.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 06.02.2023 10:45
Pierwsza wersja👍, ( zgrabniej wybrnąłeś w okolicach / Boga/).
Lubię takie pisanie.
Prawdziwe, i z dystansem, choć lis - jest ciągle jeszcze daleki od ekspiacji 😉, natomiast odważnie gotowy by stawić czoła naważonemu przez siebie piwku, super. Serdeczności ;))
małgorzata sochoń dnia 06.02.2023 17:44
"Jeszcze nie mam złych poranków, nie muszę zabijać"

- straszny, przejmujący wers. Wciąż żyjemy w strachu, niepokoju, bo przecież tak blisko dzieje się to, o czym pisał Tadeusz Różewicz już z pewnej perspektywy, gdy "to" odeszło - niby - do przeszłości, w wierszu "Jak dobrze".

Mimo, że zamyślamy się nad innymi sprawami, wciąż tkwi w naszej świadomości, że tak blisko "nie ma lasu i jagód", "drzewa już nie dają cienia", niektórzy ludzie "nie mają serca".

(Jak dobrze Mogę leżeć
w cieniu drzewa
myślałem drzewa
już nie dają cienia).

W Twoim wierszu jest wiele wersów, które bardzo mi się podobają, np. ten z grzałka, ale pierwszy wers kojarzy mi się nieodmiennie, przy każdym czytaniu, z zagrożeniem bezpośredniego dotknięcia wojną.
konto zablokowane nr 2 z 2023 dnia 06.02.2023 19:22
Tylko jedno zdanie mi się podoba. Za to bardzo. Pestka wiersza. To zaczynające się od słów "Kiedyś, po odpaleniu papierosa..."

Jakże chciałbym to ja je napisać! Ach, ta głupawa ambicja...
silva dnia 06.02.2023 19:31
Sarkazm ma w źródłosłowie oddzielanie od kości, co wiele tu tłumaczy... Czytałam tylko pierwszą wersję, wydaje się trochę nierówna dykcyjnie, ale wiersz gończy - zapamiętam. Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 06.02.2023 20:47
nie zastanawiam się, czy ten wiersz jest: dobry, zły czy brzydki - na pewno nie jest na odstrzał :), pozdrawiam,
Gloinnen dnia 06.02.2023 21:27
Wolę wersję pierwszą.

"spadź skóry"? ---? spadź jest płynem, więc ten obraz chyba jeszcze do przemyślenia.

"nie do zastąpienia innym wyborem" - czy potrzebny ten inny wybór? Raczej jeżeli już mowa o zastąpieniu czegoś/kogoś czymś/kimś innym, to znaczy samo w sobie, że istnieje jakaś alternatywa, ten potencjalny wybór jest oczywisty.

Za cały wiersz wystarcza mi:

"Rozbierałem je z nadruków, nowych zasłon, aż do gołych ścian
i fugi światła (...)"

A, i wiersz gończy też jest wybornym, nomen omen sarkastycznym puszczeniem oka.

Wiadomości od życia/Boga - kiedyś pojawiło się to myślenie, i co dalej, peelu?

"Ikonka do opróżnienia" w zasadzie nadaje się na tytuł. Wiersz jest zawartością folderu pt. Kosz. Ciekawie jest podejrzeć, jakie pliki trzyma tam peel.

Pozdrawiam,
Glo.
Grain dnia 06.02.2023 23:23
Dziękuję za materiał do przemyśleń.
Glo r11; spadź to także pot.
Pozdrawiam.
Gloinnen dnia 06.02.2023 23:33
Może być i pot, ale on też płynie, wylewa się, ścieka, sączy, skapuje, itd. Coś się z nim dzieje, w każdym razie.
Może trochę zaprzyjaźnij się z czasownikami, budując metafory. Takie piętrowe dopełniacze (a często je stosujesz) za bardzo kondensują obraz, robi się ciężki i kleisty. Moim skromnym zdaniem, rzecz jasna.
Grain dnia 07.02.2023 21:48
Glo, znowu dziękuję.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66816979 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005