poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Wiersz - tytuł: I pozwolić
Mogłabym dla ciebie w pobliżu windy znaleźć skrawek, skwarek; czekać,
ukraść mandarynki - kilo pomarszczonych rybek w siatce przynieść.


Bez problemu: na pytanie "jak leci?" zawsze odpowiedasz -
różnie. Nie ma i nie będzie takiego samego dnia, krwawienia - dwa razy dwa jest
i nie jest. Oczywiście, zapadnie wieczór.

Najważniejsze czego chcesz, pomijając myśli o samobójstwie - czy prędko usypiasz
niekochane ciało?

Gdybym była lesbijką, trawą nad brzegiem morza wśród małż i guseł; kroplą
w aquaparku - a z drugiej strony, gdybym nią nie była?
Dodane przez Fenrir dnia 14.11.2007 10:23 ˇ 37 Komentarzy · 1167 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fenrir dnia 14.11.2007 10:26
* odpowiadasz, przepraszam za błąd. Zapraszam i pozdrawiam Państwa.
Fenrir dnia 14.11.2007 10:31
och, ale się porobiło *małży także do poprawki. Ech, szkoda , ze nie jak dawniej kliknij redaguj, ech, wielka szkoda. Gorąco przepraszam. Pozdrawiam.
konto usunięte 10 dnia 14.11.2007 10:39
Fenrir - to coś , to ma być wiersz? Toć to się kupy nie trzyma. Jak wiązka patyków rzucona na wiatr. Każda linijka ciągnie w swoją stronę.
A już te małże i gusła , to już zbyt wiele jak na mój smak.
Może być gorzej?
Fenrir dnia 14.11.2007 10:40
Ano, jak kto lubi, Mnie się wszystko trzyma. Ale to "wyższa szkoła jazdy", limie. Dzięki za wizytę. Pozdrawiam.
konto usunięte 10 dnia 14.11.2007 10:46
Co do wyższej szkoły jazdy , to chyba żartujesz? Tekst jest prosty jak budowa cepa , tylko płaski Ci wyszedł.
Wbrew temu , co myślisz , to jest o siedmiu zbójach. Żadnej głębi tu nie ma, są pozory. Jeżli Tobie to wystarczy , to dobrze.
Pozdrawiam.
dorra dnia 14.11.2007 10:53
mi się to widzi, jest w czym pogrzebać
Fenrir dnia 14.11.2007 11:00
No jasne , że "żartuję". Ale mi humor od rana poprawiłeś. Dzięki! A tekst ma być "krzywy"? "zakręcony", ??? Hehe. A że nie ma głębi, to świadczy tylko jak powierzchownie czytasz. Ale przecież Czytelników ma się różnych, nespa? Pozdrawiam.
konto usunięte 1 dnia 14.11.2007 11:06
pierwsza dla mnie bardzo, w drugiej "oczywiście" nie wydaje mi się konieczne, jakoś źle mi się czyta, trzecia na NIE, ostatnia jak pierwsza - na tak
kazlin dnia 14.11.2007 11:08
W drugiej strofie: jeśli nie dostałaś miesiączki - idź go ginekologa to nie temat do wiersza...
Fenrir dnia 14.11.2007 11:18
Dziękuję za komentarze, zwłaszcza za te próbujące być dowcipnymi, i ginekologicznymi poradami (sic!). Niestety, mam inne poczucie humoru, nie gustuję w prymitywnym, sorki (kazlin). Dziękuję za wizytę. Pozdrawiam.
magda gałkowska dnia 14.11.2007 13:15
Najważniejsze czego chcesz, pomijając myśli o samobójstwie - czy prędko usypiasz
niekochane ciało?

szacun po prostu
pozdrówki
Rafał B dnia 14.11.2007 13:19
Dobry, ma swój klimat. Poszarpany, przymglony. Ja tu dla siebie wiele znajduję, choć tym razem nie prowadzisz mnie za rękę ;)

Nie podoba mi się tylko 'skwarek', bo nie potrafię ujrzeć sensu 'skwarka' poza grą słowną.

Dlaczego tu:

kilo pomarszczonych rybek w siatce przynieść.

jest inwersja? Nie lepiej normalnym szykiem?

serdecznie
Fenrir dnia 14.11.2007 14:52
Mogłabym dla ciebie w pobliżu windy znaleźć skrawek; czekać,
ukraść mandarynki - przynieść kilo pomarszczonych rybek w siatce .


Bez problemu: na pytanie "jak leci?" zawsze odpowiedasz -
różnie. Nie ma i nie będzie takiego samego dnia, krwawienia - dwa razy dwa jest
i nie jest. Oczywiście, zapadnie wieczór.

Najważniejsze czego chcesz, pomijając myśli o samobójstwie - czy prędko usypiasz
niekochane ciało?

Gdybym była lesbijką, trawą nad brzegiem morza wśród małż i guseł; kroplą
w aquaparku - a z drugiej strony, gdybym nią nie była?


Oto poprawiony. Dziękuję za komenty i sugestie. Kłaniam się.
Fenrir dnia 14.11.2007 14:54
Mogłabym dla ciebie w pobliżu windy znaleźć skrawek; czekać,
ukraść mandarynki - przynieść kilo pomarszczonych rybek w siatce .


Bez problemu: na pytanie "jak leci?" zawsze odpowiadasz -
różnie. Nie ma i nie będzie takiego samego dnia, krwawienia - dwa razy dwa jest
i nie jest. Oczywiście, zapadnie wieczór.

Najważniejsze czego chcesz, pomijając myśli o samobójstwie - czy prędko usypiasz
niekochane ciało?

Gdybym była lesbijką, trawą nad brzegiem morza wśród małży i guseł; kroplą
w aquaparku - a z drugiej strony, gdybym nią nie była?


No i opczywiście , już bez błędów. Pozdrawiam raz jeszcze serdecznie.
konto usunięte 10 dnia 14.11.2007 15:11
Sorry , jaki wiersz takie komentarze .
Varia dnia 14.11.2007 15:29
Lima nie!!! Niezależnie jak słaby wiersz (a to jest rzecz subiektywna), komentarz ma być na poziomie, zwłaszcza jeśli jest krytyczny. Myślę, że niektórzy naoglądali się Wojewódzkiego i nie potrafią już władać językiem jak trzeba.
Pozdrawiam serdecznie
Varia dnia 14.11.2007 15:30
Fenrir, a co do wiersza, to myslę jak dorra, jest się nad czym zatrzymać.
Fenrir dnia 14.11.2007 16:10
Lima, może się przecież nie spodobać moja dykcja. Zgadzam się , - smak, i gust! Bywa bardzo różny, skala przebogata...
Wyluzuj, bo smutaśne "dziwaczności" wypisujesz. Pozdrawiam.
Fenrir dnia 14.11.2007 16:11
Przesyłam ukłony miłym Paniom. Pozdrawiam.
ozon dnia 14.11.2007 17:19
jak zwykle świetny poziom... i dobry kawałek poezji. Pozdrawiam i ukłony.
Fenrir dnia 14.11.2007 18:32
ozonie, plizzz, nie zawstydzaj mnię? Dzięki, pozdrawiam.
reteska dnia 14.11.2007 18:49
Mogłabym dla ciebie w pobliżu windy znaleźć skrawek; czekać,
ukraść mandarynki - przynieść kilo pomarszczonych rybek w siatce.


To jest takie naj naj naj. Druga - mam złudzenie "za wielu słów". A potem już czyta się dobrze i mocno. Ale ta pierwsza! Zrobię sobie taki opis w gg! :)
jankowsk dnia 14.11.2007 18:59
Wlasnie sie zastanawiam ; kto jest kto?

I pozwolic sobie niesc sie

Moglabym dla ciebie w poblizu windy znalezc skrawek, skwarek; czekac,
ukrasc mandarynki - kilo pomarszczonych rybek w siatce: przyniesc
usmiech losu.

Bez problemu: na pytanie "jak leci?" zawsze odpowiedasz -
róznie. Nie ma i nie bedzie takiego samego dnia, krwawienia - dwa razy dwa jest
i nie jest. Oczywiscie, zapadnie wieczór.

Najwazniejsze czego chcesz, pomijajac mysli o samobójstwie - czy predko usypiasz
niekochane cialo?

Gdybym byla lesbijka, trawa nad brzegiem morza wsród malz i gusel; kropla
w aquaparku - a z drugiej strony, gdybym nia nie byla?

ewa brzoza birk 2007-11-08 20:37:50

Wiersz kupy sie nie trzyma i nie ma nic wspolnego z poezja.
Dalej dokladnie jak lima.
Fenrir dnia 14.11.2007 21:22
Pani/Panie jankowsk , bardzo dziękuję za merytoryczny, wyjątkowo refleksyjny i jednocześnie twórczy komentarz. Z wdzięcznością, serdecznie pozdrawiam.
henpust dnia 14.11.2007 21:31
Niestety, nie bardzo się na tym znam, ale to chyba wirtualne problemy menstruacyjne 'zwichrowały" ten całkiem interesujący wiersz. Pozdrawiam. Henryk
Fenrir dnia 14.11.2007 22:00
Panie Henryku, skoro nie bardzo się Pan zna, nie rozumiem komentarza. (?) Ale dziękuję za poczytanie. A co w menstruacji takiego problematycznego? W wierszu jakby nie ma problemu....
Pozdrawiam.
arekogarek dnia 14.11.2007 22:16
a co tu chodzi?

ja tez się nie znam wiecpytam autorkę
Fenrir dnia 14.11.2007 22:19
Wierszy nie tłumaczę. Tak mam. Dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam.
otulona dnia 14.11.2007 22:39
jak już pisałam - bardzo

pozdrawiam
Robert Furs dnia 15.11.2007 10:03
Moja Pani od poetyki powiadała tak: nie każdy tekst który się nam nie podoba jest zły. Mnie Panie Fenrir Twój tekst się podoba, pozdr
Fenrir dnia 15.11.2007 15:01
He, he, dzięki Limie. Ukłonki.
hiroaki dnia 15.11.2007 21:36
taki pokrętny tekst; wybieram sobie z niego początek; reszta mnie mniej trafia
Fenrir dnia 15.11.2007 22:12
A witam, witam i dziękuję takoż. Wystaw sobie, że chyba w tym samym momencie wlazlo nam się pod wiersze. Hech, ja pod Twój, Ty pod mój ))))
"Zbiegi" ? (okoliczności)... Pozdrawiam.
hiroaki dnia 15.11.2007 22:14
No, zauważyłam, jak wróciłam od Ciebie do siebie :D
dobre to :) podobno nie ma zbiegów ;)
Fenrir dnia 15.11.2007 22:27
Napisze coś na privie, ale jutro, bo dzis "zaślepłam jakby nagle",.. dzięki jakby co. Do mniłego
darecki dnia 18.11.2007 00:47
pozdrawiam
tekst jakoś nie dociera do mnie, co nie znaczy przecież, że jest słaby
tylko nie trafia i już ((:
Fenrir dnia 18.11.2007 13:15
No żesz, bywa, nie każdy tekst pasi każdemu. Dzięki za poczytanie i koment. Zapraszam, może ktoryś jednak przeczyta się z przyjemnością? Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67360158 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005