 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: które leżą czyli z widokiem na pantograf |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 27.01.2008 09:56
Jasne, ale ozonie, wiersz zaczął mi się od słów:
w garści cięte słowa i początek lata
I tak sie czyta. Pozdrawiam. |
dnia 27.01.2008 11:32
chujowe dostawanie po mordzie to poezja? Jakoś mi się nie wydaje... ucieka gdzieś "piękno". Pewnie cos chciałeś tym przekazać, treść jest, ale nie podoba mi się ten "akcent". Ciekawe natomiast patrzenie przez kostki i palce. |
dnia 27.01.2008 13:32
nareszcie coś z potrójnego:
wróżą chujową przyszłość
prawda, prawda, szkoda peela, który ponadto zagubił się w:
sztuce udawania
serdeczności dla autora |
dnia 27.01.2008 16:25
msz jest przekaz, kilka ciekawych przemyśleń, ale tekst tak rozlazły że nawet "chujowy" przynudza zamiast podkręcić napięcie i tempo. |
dnia 27.01.2008 16:25
W zasadzie - szczerze mówiąc - tym razem zaciekawiły mnie tylko 'w garści cięte słowa'. Reszta tekstu przeszła jakoś bokiem.
Pozdrawiam. |
dnia 27.01.2008 19:03
Cóz Ozonku...total klapen, ani hujowe ozdobniki nie pomogą... nie
tym razem sorry :/
pozdrawiam |
dnia 27.01.2008 19:40
udawaj, udawaj...:)
pozdrawiam |
dnia 27.01.2008 21:44
... nieważne co widać ważne, by widzieć - jak widzieć? np.: sprawy, które leżą...bywa, że rośnie ich znaczenie, jakby były kilkukrotnie powiększone przez pantograf
- czy wtedy to, co widzimy jest prawdą o nich? prawdą o zaletach i wadach...jaką prawdą? przecież każdy ocenia subiektywnie - więc coś, co ma dla niego większe znaczenie i urośnie, inny problem zmaleje - "prawdy" zostaną wykreślone naszym wewnętrznym pantografem
- niemożność porozumienia się, garść ciętych słów, podniesiona temperatura rozmów - no nie wróży nic dobrego i tyle
- pokazać po sobie jak bardzo nas obeszło, jak bardzo niektóre z ciętych słów ugodziły w czułe miejsce? - tak, nie, tak, nie... nie dość, że trzeba jakoś zapanować nad wszystkim co samo ciśnie się na usta, to jeszcze staramy się powalczyć z mimiką ...
Cóż bywa ...
Pojechałeś, czyta się, czyta...;sztorm czy cyklony?
P.:) |
dnia 28.01.2008 00:09
Mam problem z przekazem wiersza, jego nicią przewodnią. No i mam nieodparte wrażenie przypadkowości doboru fraz. Całość wygląda na posklejaną właśnie z przypadkowych elementów. Brak mi tu spójności. |
dnia 28.01.2008 13:25
mam podobnie jak Rafał B. |
dnia 02.02.2008 19:15
bzdurka, piórka i wiewiórka... nic tu, co by można zapamiętać. Pozdro. :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)