| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: Land |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 23.12.2008 14:36 Jeśli ostatnie słowo wiersza - świadomie nie brzmi - wertykalnie,
 to wiersz mi sie podoba w całości i nie tylko odświętnie.
 |  
| dnia 23.12.2008 14:44 domysłów może być kilka - w sumie brak śladu o co chodzi.
 |  
| dnia 23.12.2008 17:47 beata olszewska  -  jeżeli się zna, nawet pobieżnie    Levinass'a  "Ktoś inny" to jasne, że "objawia się horyzontalnie" jest swego rodzaju kalką, i nie ma tu miejsca na "wertykalizm". Miło, że się podoba.
 mastermood - hm..., są dwa wyjścia, przyjmijmy, że wiersz jest do dupy...
 |  
| dnia 23.12.2008 19:58 ja się odważę i napiszę, że nie rozumiem. pozdrawiam świątecznie
 |  
| dnia 23.12.2008 20:33 Dla mnie kluczem tu jest Kant -niebo błękitne nade mną, a prawo moralne w nas- a jeśli autor miał inną intencję, to myślę, że zakładał  dowolność interpretacji.
 |  
| dnia 23.12.2008 20:54 Oczywiście- niebo gwiażdziste...Miłej Gwiazdki życzę.
 |  
| dnia 24.12.2008 10:12 Krzysztof Kleszcz - rozumiem, pozdrawiam serdecznie.
 beata olszewska - na szczęście nie istnieje coś takiego jak dowolność interpretacyjna, istnieje jedynie precyzyjna wielopiętrowość konstrukcji tekstu,i w takim przypadku od pola doświadczalnego odbiorcy zależy, na które piętro dociera. Kanta niet, chyba, że potrafi Pani taką interpretację uzasadnić tekstem, a wtedy padnę na kolana i uznam, że "głosy" przemawiają przeze mnie, i żem opętan, i że po Eliotowsku rekapituluję i w nieświadomości zbiorowej się nurzam. Swiątecznie pozdrawiam.
 |  
| dnia 24.12.2008 11:32 no, ja ten wiersz odbieram jednak jako wiersz protestu, pisany w tej zbiorowej (nie tylko indywidualnej) obawie przed urawniłowką, spętaniem myśli-towarów i przybicu bumagi landu na tym co jeszcze do niedawna było żywym krajem, ojczyzną.
 wrócimy do tematu po świętach:) Najlepszego Świętowania i Radosci Ducha !!!!
 |  
| dnia 24.12.2008 11:50 Fajnie jest panie Jacku robić zakupy zagranicą,lub we własnym kraju.Hipermarkety są fajne.I fajnie jest sobie pogadać przy okazji,obojętnie z kim ;)
 Tak odebrałem ten tekst,całkiem fajny zresztą.
 Pozdrawiam.
 |  
| dnia 24.12.2008 14:59 lubię:)
 
 świąteczny cmok
 |  
| dnia 25.12.2008 15:13 Mirka Szychowiak - i wzajemnie:))
 |  
| dnia 25.12.2008 16:42 Jestem w absorbującej podróży, wrócę- to spróbuję dokonać  interpretacji-pozdrawiam.
 |  
| dnia 25.12.2008 18:28 no wzajemnie, ja tez cmok, ale co z interpretacją, wszczeliłem siem ? :))
 |  
| dnia 26.12.2008 07:49 Dziękuję baribalowi za komentarz. Pozdrawiam.
 Pawle - dziękuję bardzo za lekturę, wstrzelił się Pan w jedno z niższych pięter tekstu, pozdrawiam.
 |  
| dnia 26.12.2008 19:07 Muszę skrótowo-
 moja interpretacja dotyczy graficznych odpowiedników ducha i materii.Coś objawia się horyzontalnie /fizycznie, materialnie, poziomo/;wertykalnie /pionowo,człowiek i prawo moralne, Bóg/.
 Inny-który objawia się horyzontalnie-symbole duchowości, wizerunek Boga, zniesione do rangi produktu handlowego.
 |  
| dnia 27.12.2008 10:02 beata olszewska - dziękuję bardzo, niemniej trudno uznać to, co Pani napisała za interpretację. Całkowicie pomija Pani np.kilka rodzajów aluzji literackich obecnych w utworze, nie mówiąc o innych "detalach". Pozdrawiam.
 |  
| dnia 27.12.2008 21:33 Tak, nie miałam czasu na solidny tekst, a w tej chwili, po przemyśleniu, uważam, że bardziej przydadzą się zacytowane przeze mnie słowa, skoro autor tak bezwzględnie odnosi się do literatury."Jeśli chodzi o dosłowną interpretację- oświadczył Paul Valery- już kiedyś pisałem, co myślę na ten temat, ale należy to powtarzać bez przerwy: n i e  m a  p r a w d z i w e g o  z n a c z e n i a  t e k s t u. Autor nie jest żadnym autorytetem. Bez względu na to, co c h c i a ł  n a p i s a ć, napisał to, co napisał. Wydrukowany tekst stanowi narzędzie, którym każdy może się posługiwać zgodnie ze swoją wolą i umiejętnościami; nigdzie nie jest powiedziane, że jego twórca potrafi robić z niego lepszy użytek od innych." Pozdrawiam.
 |  
| dnia 29.12.2008 08:55 beata olszewska - co prawda nie wiem, co znaczą słowa skoro autor tak bezwzględnie odnosi się do literatury, niemniej spróbuję odpowiedzieć:
 - nie napisałem nigdzie, że autor jet autorytetem w kwestii interpretacji tekstu, powiedziałem jedynie, że każdą interpretację należy uzasadnić tekstem, i odczytać w kontekście spójnej całości, jaką tworzy wiersz, Pani tego nie zrobiła;
 - na wszelki wypadek, nie znając Pani kompetencji w tej mierze, polecam np.  J. Sławiński, Analiza, interpretacja i wartościowanie dzieła literackiego, [w] Problemy teorii literatury,
 E. Kuźma, Spór o wartość i zasadność interpretacji literackiej, [w] Między konstrukcją a dekonstrukcją lub rPamiętnik literackir1; 1989, z.3,S. Sawicki, Uwagi o analizie utworu literackiego, [w] Problemy teorii literatury, red. H Markiewicz;
 - pisze Pani "Wydrukowany tekst stanowi narzędzie, którym każdy może się posługiwać zgodnie ze swoją wolą i umiejętnościami" -  wiersz jest nie tyle narzędziem, co tekstem kultury, natomiast żeby go interpretować trzeba posiadać pewien słuch literacki, kompetencje i warsztat, i to właśnie są narzędzia. Reasumując, jak Pani Pisze, każdy może posługiwać się tekstem zgodnie ze swoja wolą i umiejętnościami, tylko czy każdy powinien to robić? Pozdrawiam serdecznie.
 |  
| dnia 29.12.2008 20:35 Przyjmijmy, że jeśli chce, to może, a odpowiedzialność weżmie na siebie, ok.? Podzieliłam się tym, co czuję, albo- jak ja to widzę i nie chcę nikogo indoktrynować, wszystkiego najlepszego
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 19 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |