poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Wiersz - tytuł: Czerwone, żółte, zielone

Skrzyżowanie?
Skrzyżowanie.

Miasto zawsze otacza się żółcią
od złota Babilonu do świateł w oknach
Na wsiach tylko koty niosą korytarze
w swoich oczach lecz niosą je cicho

Mantrując czas
rozmyślasz o tym co będzie
a przecież
kot mojego sąsiada
nazywa się Metro
i dziwne jest nie tyle brzmienie
co to, że w ogóle jest.



Dodane przez haiker dnia 18.01.2009 13:26 ˇ 22 Komentarzy · 1126 Czytań · Drukuj
Komentarze
alakoros dnia 18.01.2009 13:51
dla mnie to jest ciężkie do zrozumienia - Mantrując czas !- może Marnując czas ?
Daniel Jeżow dnia 18.01.2009 14:16
Skrzyżowanie czego? Dwóch światów? Tego zwyczajnego, otoczonego żółcią, materialnego. I tego drugiego, do którego kluczem są koty (symbol łącznika między światem realnym a niematerialnym, magicznym, duchowym).

mantrując czas - nieodłącznie czyta mi się równocześnie 'marnując czas'. Takie marnotrawienie czasu na pierdoły, na mantry które do niczego nie prowadzą.

A przecież bardziej zastanawiające od tego "dlaczego jesteśmy" jest sam fakt "że jesteśmy". Może przez te wszystkie lata nie znaleźliśmy odpowiedzi na filozoficzne pytania, bo zadajemy złe pytania?

Ot tak mi się jakoś popłynęło czytając. Zdecydowanie bardziej mnie wciągnął niż Twój poprzedni.

Pozdrawiam.

PS. Tytuł kojarzy mi się też z kolejnymi fazami rozwoju siniaków, ale wolałem tą drogą nie podążać ;)
Christos Kargas dnia 18.01.2009 14:34
Dość ciekawie tym razem, wchodzę w klimat wiersza i zatrzymuję się, by pomyśleć nad frazami i tego, co ze sobą niosą. Pomyślę jeszcze, w każdym razie odbiór pozytywny.
Fart dnia 18.01.2009 14:55
Skrzyżowanie z sygnalizacją. Są normy, zasady które przestrzegamy lub nie,żółć w tym świetnym wierszu też bardzo wymowna.
Tylko koty chodzą własnymi drogami.
pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Zając - ulotna dnia 18.01.2009 15:43
zarówno wiersz, jak i tytuł w jego kontekście są bardzo dobre :-). z przyjemnością do Ciebie dzisiaj zajrzałam :-). pozdrawiam.
Elżbieta dnia 18.01.2009 16:01
Krótka forma,ciekawy wiersz,dobrany,wymowny tytuł.Z przyjemnością przeczytałam.Pozdrawiam.et.
bols dnia 18.01.2009 17:03
Mało środków i głęboko, introwertywnie.
Marcin_25 dnia 18.01.2009 20:16
Ja również zajrzałem z przyjemnością:) Pozdrawiam:)
Henryk Owsianko dnia 19.01.2009 00:45
Problem miasto-wieś jest w Polsce szczególnie nabrzmiały przez przepaść dzielącą te środowiska.
Taką poezję nazywam hermetyczną, może nawet abstrakcyjną. Staje przed wierszem gość i drapie sie po głowie, a autor cieszy się, ze napisał dobry wiersz.
pozdrawiam
pawel kowalczyk dnia 19.01.2009 15:47
Musze przyznac (zaskakujac sam siebie) ze cos w tym jest. Plynnie sie czyta, ciekawe, puenta o przynajmniej dwoch znaczeniach a to juz cos. Jak dla mnie OK.
haiker dnia 20.01.2009 19:17
alakoros
Rozumiem, że jest to dla ciebie ciężkie do zrozumienia. Marnując? No pliz.

Daniel Jeżow
Właściwie nie można się nic a nic przyczepić do twoich interpretacji a raczej impresji. Poza jedną rzeczą - to nie jest o ty, to jest o ty, że w mieście jest zawsze żółć. I myśl sobie dowolnie długo czy chodzi o kolor czy nienawiść (a może oba te zjawiska). Skądinąd w dobry sposób opisujesz poboczne tropy wiersza, nie wchodząc - tym razem! - do meritum.
haiker dnia 20.01.2009 19:18
Christos Kargas
Tak, wbrew pozorom najważniejszy w tym wierszu jest klimat.

Fart
A gdyby tak ciut niżej? Bardziej podpowierzchownie albo bardziej nadpowierzchownie?
haiker dnia 20.01.2009 19:19
ulotna
Wiem;-)

Elżbieta Tylenda
No właśnie, kolejna osoba mówi, że tytuł wymowny, dobry itp. Właściwie dlaczego tak sądzisz?
haiker dnia 20.01.2009 19:20
beata olszewska
Mało środków??? Czy my ten sam wiersz widzimy?

Marcin_25
Trochę enigmatyczny koment a niezależnie od tego pozdrawiam.
haiker dnia 20.01.2009 19:21
HenrykO
Ten wiersz NIE jest o problemie miast i wsi w Polsce.
Jak można w ogóle to zobaczyć i głównie to, skoro to dominuje w komentarzu?

pawel kowalczyk
zaraz, zaraz - co cie wlasciwie zaskakuje?
Elżbieta dnia 20.01.2009 22:14
Dlaczego tak sądzę? Skojarzenia socjoterapeutyczne.I podoba mi się...mantrując czas-powtarzalność zdarzeń.Kot-mruczenie-spokój, odpoczynek. Dwa początkowe wersy-pośpiech,niepokój,napięcie-sugeruje tytuł, a potwierdza złoty Babilon. Przejście do wsi-kontrast potwierdzony zetawieniem świateł okien i kocich oczu, dodajesz-niosą je cicho, co już wskazuje na potrzebę oczyszczenia, spokoju.Chciałeś-masz, ale to mój odbiór i nie dam sobie wmówić innego.Pozdrawiam.et.
bols dnia 20.01.2009 22:43
haiker- tak, widzicie ten sam, tylko - inaczej.
Fart dnia 21.01.2009 12:55
Moja lakoniczna wypowiedź pod tekstem wynika z tego,że nie lubię pisać długich komentarzy,ale,że lubię Twoją formę wyrazu w wierszach to się"zmuszę".
Po raz kolejny czytam i utrwalam się w przekonaniu co do pierwszej interpretacji,czyli powiązania teraźniejszości z przeszłością,jak gdyby skrzyżowanie dwóch światów a może i zaświatów.
Sugestywny jest tu kot-przystosował się,choć droga nie była łatwa-niby udomowiony a i tak robi co chce-aż dziw jak mu się to udało.Inaczej ludzie,żyją wg.ustalonych norm w zależności od tego jakie pali się światło i nic im po mantrowaniu,przełykają swoją żółć.
Będzie co ma być.
Pewnie to o czymś innym-ale co mi tam:)
pozdrawiam
Daniel Jeżow dnia 22.01.2009 20:44
Skądinąd w dobry sposób opisujesz poboczne tropy wiersza, nie wchodząc - tym razem! - do meritum.


Cóż począć. Czasami te pobocza przyciągną mnie bardziej i meritum tracę z oczu.
otulona dnia 23.01.2009 21:44
podoba mi się. pozdrawiam
baribal dnia 24.01.2009 12:12
No to jest niezłe haiker.
Bo moje kłująco płytkie gardło nie potrafiło przełknąć podobnego,które odstraszało walorami poetyckimi.
pola45 dnia 25.01.2009 16:50
znakomity wiersz:), brawo:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67267006 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005