poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: Długa jazda /jedno ujęcie/
i pomyśleć że nawet nie machnęłam ręką
szeroka droga no i ten motocyklista
/chociaż nie było mu po drodze/

pisk błysk chrom klam
jestem światłoczuła
i łasa na efekty specjalne
jeszcze rozgrzewał wiatr
modny mix potu sosen i spalin

Kiedy droga jest celem wydaje się nie mieć końca

w pędzie niewyraźne są bliskie plany
za to możesz widzieć dalej
na przykład znak
zachód słońca
pod górę
/ściemnienie/

wysiąść

Dodane przez bols dnia 12.03.2009 13:33 ˇ 34 Komentarzy · 1114 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 12.03.2009 13:42
czyzby niezle reminiscencje z jazdy MOTO- autostopem?I ta swiatloczulosc...wysiadam:)
bols dnia 12.03.2009 14:04
Tak - też; dziękuję i pozdrawiam
kropek dnia 12.03.2009 16:25
lubię takie. mistrzynią mi tu moja muza, której cechą refleks i riposta. nierówność wiersza podkreśla 'zachód słońca pod górę ściemnienie', ale ten garb na drodze może tylko mojej małości przysłania obraz. jeżeli tak, to przepraszam. hi hi, podrosnę!

pogodnie bardzo, pozdrawiam ;)
bols dnia 12.03.2009 16:47
kropek- inne znaki drogowe zostały albo zlekceważone, albo niezauważone, w końcu, percepcja zmienia się- nie sądzisz?
Dzięki za wnikliwość.

Pozdrawiam z uśmiechem
Jerzy Beniamin Zimny dnia 12.03.2009 18:50
Najlepszy tekst Beaty, z tych które miałem przyjemność czytać. Tutaj, zaznaczam. Kiedy droga jest celem...... to kupuję w ciemno.
Jeżeli to autora wyznanie- to warte uwiecznienia! Pozdrawiam.
JBZ.
bols dnia 12.03.2009 19:10
JBZ- tu są wszystkie moje wiersze, dotad pisałam tylko sporadycznie artykuliki o sztuce / FORMAT/ i teksty do katalogów.
Bardzo się cieszę, że doceniasz ten mój debiut. Ja sama mam wielką niepewność.
Dziękuję i pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 12.03.2009 19:21
Proszę nie wątpić tylko pisać. Jest to już przyzwoite pisanie, trochę nieśmiałe, ale ma jedną zaletę- jest autentyczne i co najważniejsze, obszar penetracji własny, precyzja w dobieraniu tematu, i kultura przekazu. Można trochę pofolgować i nieco roźliźnić narrację. A nuż, coś dalszego się wyzwoli?
JBZ.
bols dnia 12.03.2009 19:31
JBZ- jeszcze raz dziękuję.
Wojciech Roszkowski dnia 12.03.2009 19:59
Pomysł fajny - myślę tu bardziej o motocyklu, niż o sposobie filmowania.

Pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 12.03.2009 20:00
Nie wiem dlaczego Beato, ta szalona jazda, wyjęta prosto z "flower power", kończy mi sie tragicznie; ta radość z początku i w środku oślepiona słońcem, kończy sie w ciemnościach. Dramat.
Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam
bols dnia 12.03.2009 20:03
roy- to samo życie, dziękuję i pozdrawiam.
bols dnia 12.03.2009 20:07
Henryku, bez wątpliwości daleko się nie zajedzie /?/.

Dziękuję i pozdrawiam, serdecznie
IRGA dnia 12.03.2009 20:22
Pani Beato, piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Fart dnia 12.03.2009 20:24
Druga zwrotka naprawdę obrazowa, gorzka, a widać wrażliwość Autorki.
Taka już "uroda" tego świata. Chwila i wysiadka.
Uchwyciłaś w wierszu nieuchwytny błysk, ten w oku też.
pozdrawiam
bols dnia 12.03.2009 20:32
IRGA- dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
bols dnia 12.03.2009 20:40
Fart- dla mnie interesujące są komentarze- rózne sposoby interpretacji,; bardzo dziękuję za ten komentarz i pozdrawiam
Dorota Bachmann dnia 13.03.2009 07:55
Podoba mi się tekst, można go sobie czytać na kilka sposobów. :)
Po pierwsze jazdy zapis realny , aż włosy rozwiewa :)
Po drugie zapis metaforyczny, nieco w duchu:
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Już nie chce z nikim ścigać się, z sił opadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu
:)
bo
w pędzie niewyraźne są bliskie plany
za to możesz widzieć dalej
na przykład znak
zachód słońca
pod górę
/ściemnienie/

Dobre. Mijamy w pedzie małe, smaczne sprawy, że tak powiem "po mojemu" - tracimy jedyne, co naprawdę jest - tu i teraz.
Linijka
Kiedy droga jest celem wydaje się nie mieć końca
każe mi pójść w czytaniu tak: ano właśnie, wydaje się nie mieć końca. Jednak wieczór przyjść musi, duszo moja, to daremne :), co pięknie pokazuje ostatnia zwrotka.

Ta ostatnia linijka mnie troszeczkę mota, bo mnie peelka zakręciła :) No to żyje dla samej drogi, dla tu i teraz, czy zastanawia się nad metą? Niby nie ma sprzeczności, ale trudno jednocześnie :) Toteż po cichu czytam ja w tym wierszu tak:
Kiedy droga była celem wydawała się nie mieć końca.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dorota Bachmann dnia 13.03.2009 08:53
I jeszcze - tytuł :) Oprócz świetnego komentarza do wiersza jest dla mnie jeszcze czymś, co już czytam na własny rachunek - jazda jest dłuuuga, my znamy tylko obecne jej ujęcie. Nie mamy dostępu do wiedzy o poprzednich ani o następnych. Ale to juz moje czytanie :)
Robert Furs dnia 13.03.2009 09:10
Ujęcia ujawniają względność czasu w linii. Wiersz jest tu i teraz w każdym punkcie a ja jestem z nim. Pozdrawiam.
Dorota Bachmann dnia 13.03.2009 10:03
o, Robert jeszcze lepiej zobaczył i ujął.
kiane dnia 13.03.2009 11:24
Dla mnie świetny, jest w ruchu, czyta się. Czekam na następne!
"Kiedy droga jest celem wydaje się nie mieć końca" -to dla mnie najlepsze.
Pozdr Aś
Elżbieta dnia 13.03.2009 11:38
Udany wiersz drogi. Jak w życiu, pędzimy i ledwie zauważamy, to co blisko, a wieczór, tak czy inaczej, nastąpi. Ciepło pozdrawiam:)
Christos Kargas dnia 13.03.2009 12:54
Coś jest z tą "światłoczułością" do rzeczy. W. Ciesielski zatytułował tomiki "Mężczyzna światłoczuły" i wraca do niej w wierszach, a ja to rozumiem. Dobry wiersz, podzielam interpretacje i pozytywy innych komentatorów. Pójdę na taki dalszy dialog z tekstem po pewnej metaforyzacji, żeby się troszkę z nim podroczyć. Czy towarzysz (każdy?) drogi jest przypadkowy? Czy chwilowy? Nieważne z kim, ważne jak? Oto życie bywa zaskakujące i (tylko) nieraz piękne, chociaż składa się z momentów, które trzeba w odpowiednim momencie opuścić i pójść dalej, by wejść w dialog z innym tekstem...;) Tak sobie ładnie po-obcowałem z twoim wierszem i nietrudno mi będzie go zapamiętać.
bols dnia 13.03.2009 15:29
Dorota Bachman - bardzo wnikliwie znalazłaś się w treści przekazu;
a co do Twoich wątpliwości- cieszę się, że zauważyłaś pewną niekonsekwencję, która jest odzwierciedleniem prawdy o kondycji
peela, a również jego stałym otwarciu na zmiany. Bardzo dziękuję za komentarz, jest dla mnie kolejnym doświadczeniem , z którego skorzystam.
Serdecznie pozdrawiam
bols dnia 13.03.2009 15:32
Robert Furs - tak to właśnie może wyglądać; bardzo dziękuję i pozdrawiam.
bols dnia 13.03.2009 15:34
kiane- serdeczne dzięki i pozdrowienia
bols dnia 13.03.2009 15:39
Elżbieto, przynajmniej tu mamy jasność;

Pozdrawiam z uśmiechem
bols dnia 13.03.2009 15:59
Christos, widzę sens w stawianiu sobie takich pytań, ale pozostają one pytaniami retorycznymi; peel nie oszukuje samej siebie, nie chce też oszukiwać innych, ale również nie daje się oszukiwać /jeśli się da/. Dzięki za pamięć i refleksyjną wizytę.
Christos Kargas dnia 13.03.2009 20:12
Retoryczne, wiem, dlatego napisałem, że toczę dialog z tekstem, a nie z autorką, ani nawet z peelką ;)
bols dnia 13.03.2009 20:46
No tak, jeśli założymy, że tekst jest jakimś rodzajem manipulacji, to nie stać mnie na kalkulacje co do odbioru, więc z ciekawością słucham, co się wydarzy. Moja odpowiedz, to spontaniczna refleksja kierowana raczej do siebie. Nie podejrzewam ciebie o perswazję i lubię, jak tu zaglądasz.
Christos Kargas dnia 13.03.2009 22:34
Niekoniecznie manipulacją, choć po części na pewno, czy świadomą czy nie, nie ma znaczenia. Po prostu teksty, które dopuszczamy do naszego umysłu nabierają cech tworów ożywionych, w ten sposób współtworzymy się. Jesteśmy pod względem mentalnym kolażami cytatów, melanżem tego, co już doświadczyliśmy. Tak sądzę.
bols dnia 13.03.2009 23:08
Ja też.
Łucja d dnia 14.03.2009 23:47
Dopiero zaglądam i nie mogę odejść od tekstu bez jego pochwalenia.
Pozdrawiam ;o)
bols dnia 15.03.2009 17:08
Lady Zadra- dzięki, z pozdrowieniami
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67187176 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005