| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: Porozmawiaj z nim |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 15.03.2009 14:36 Tak mało słów, a taki ogrom treści. Świetna miniatura, dojrzałość pisania. Pozdrawiam.
 JBZ.
 |  
| dnia 15.03.2009 15:45 jako skończona grafomanka niestety nie będę w stanie należycie docenić wartości tego wiersza, w związku z czym uniżenie chylę głowę zakładając, że jest to na pewno poezja wysokich lotów
 |  
| dnia 15.03.2009 16:13 Jestem za, pozdrawiam.
 |  
| dnia 15.03.2009 18:18 Jacku, czytam i dwie sprawy nie dają mi spokoju. Holderlin w skórzanej masce? W jego czasach nosili ją kaci. Diotyma w oberży?
 Chciałeś odczarować mit? Odrzeć go z tej sentymentalnej politury?
 Dobrze się czyta, ale pomysł ryzykowny...
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 15.03.2009 18:44 Ja też jestem za (przecinek zjadło po "wieżę").
 
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 15.03.2009 18:52 Wiersz oparty na biografii, stad i maska, i Diotyma imho. Ale graja też inaczej, to właśnie fajne.
 Już komentowałam ten wiersz, powtórzę tu:
 Jacek, skórzana maska - pomysł świetny [jest tu gra ludzką, ale i "nieludzką" postacią :)].
 Tytuł dobrze w wiersz wpuszcza. Diotymowe mądrość i piękno oraz Apollinowa sztuka. Istnieje miłości profil, dopełnienie? A jeśli, da się znieść consummatum est ?
 |  
| dnia 15.03.2009 19:30 Elaine, ale on jest jednak jakby hermetyczny trochę :))
 |  
| dnia 15.03.2009 19:36 Jacek, Dorota mnie objaśniła. No to już wiem skąd te atrybuty. Tak oto nadmierna pewność siebie, wiedzie ku zgubie.(((
 Pozdrawiam.
 |  
| dnia 15.03.2009 20:11 i tutaj też sobie czytam...bardzo mi się podoba;)
 |  
| dnia 15.03.2009 20:15 tak :)
 |  
| dnia 16.03.2009 07:01 dla mnie ok:-)
 |  
| dnia 16.03.2009 13:27 Jerzy Beniamin Zimny - dziękuję bardzo, pozdrawiam.
 
 bona - dziękuję,ozdrawiam.
 marek kołodziejski - dziękuję, pozdrawiam, i poniżej jeden z moich starszych, który może Pana zainteresować
 
 
 Śpiesz się Ludwiku, śpiesz
 
 Noc jak rozrzucona pościel.
 Ściegami reflektor. W ciemnościach
 toń Wisły - czarna. Nożyce tną
 szpulki światła. Krzyczy kos.
 
 roy - dziękuję, pozdrawiam, nie "zjadło".
 
 Dorot , aha, dziękuję.
 magmis - dziękuję.
 jakub jacobsen - :)
 |  
| dnia 16.03.2009 13:42 Cały wiersz tak, i szczególnie od - u podnóża.../filozoficznie kontemplacyjny i fizjologicznie odczuwalny/.
 |  
| dnia 16.03.2009 16:59 beata olszewska - dziękuje bardzo:)
 |  
| dnia 16.03.2009 20:26 :)
 |  
| dnia 18.03.2009 10:41 Trudno mi się odnieść do tego wiersza, ponieważ niestety nie czytałam tej biografii. Bez podszeptów mogę powiedzieć, że jest to wiersz intrygujący. Skórzana maska wieloznacznie kryjąca mowę, często niejednoznaczną i świat, który również jest wielowymiarowy. Pomocnik cieśli, może kojarzyć się także z Jezusem, choć nie musi. Sklepia wieżę, Babel? Jakby nie było budowaną też wielorodnością języków.  Pomocnik cieśli Zimmera szlifuje strofy asklepiadejów, strof antycznych, pamiętających Safonę i Horacego. Dalej Deotyma i Apollo przeniesieni do podnóża Alp, niech będzie, w oberży grają w kości - boska pełnia nie do zniesienia.
 Jestem cała za:)
 |  
| dnia 18.03.2009 17:43 Robert Furs - :)
 tila - dziekuję za ciekawą interpretację.Skórzaną maskę, więzy i bicie stosowano wobec Holderlina w zakładzie dla obłąkanych. Apollona spotkał podczas jednej ze swoich długotrwałych wędrówek po Alpach, był to zarazem początek jego choroby psychicznej, Diotymą nazywał swoją wybrankę serca.
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 16 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |