poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: Frustracje młodego rzeźbiarza
tępe ostrze
po zbyt twardym drewnie
trzeba wymienić

nowe dłuto błysnęło
nadzieją na świeże bruzdy

a on ciągle wychodził niefrasobliwy

.
Dodane przez Elżbieta dnia 12.04.2009 19:33 ˇ 29 Komentarzy · 1108 Czytań · Drukuj
Komentarze
kozienski8 dnia 12.04.2009 19:41
Elżbieto,udał Ci się ten drzeworyt,cieśla i stolarz prawdziwy Ci to gada,któremu dłuto nie dziwne jak i sama rzeźbiarka,nie lada mistrza trzeba aby frasobliwość wystrugać,świątecznie j,jeszcze,B.
Krzysztof Kleszcz dnia 12.04.2009 20:09
fajna puenta.
IRGA dnia 12.04.2009 20:13
Błyskotliwa miniaturka. Pozdrawiam serdecznie :).
konto usunięte 36 dnia 12.04.2009 21:13
dobry rzeźbiarz to sfrustrowany i niezadowolony rzeźbiarz :)
pozdrawiam
Elżbieta dnia 12.04.2009 21:41
Bronek - ano, wyuczony w swoim fachu rzeźbiarz, cieśla, czy stolarz prawdziwy, ale dzieło mu nie wychodzi, jakby żyło własnym życiem? :)

Krzysztof K. - miło mi, też tak myślę :)
Elżbieta dnia 12.04.2009 21:45
IRGA - dzięki, również serdecznie :)

whambam - ponoć tak mówią, też pozdrawiam :)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 12.04.2009 21:58
Nie jestem zwolennikiem małych form w poezji, bo kojarzą mi się ze "złotymi myślami" albo " nie uczesanymi" ? A także, z... lenistwem poety??? Ciebie nie posądzam o coś takiego, wobec czego biorę na karb, wybryku lub przedświatecznych krzątań? Jeżeli się mylę, to jestem pewien że jakiś "dłuciarz" był w pobliżu i to co ujrzałaś i usłyszałaś, uwieńczyłaś w tym wierszu. Aby go pocieszyć? Tak sądzę?
JBZ.
bols dnia 12.04.2009 22:18
Rząsa, Kenar, ale to nie o nich chodzi. Tu chodzi chyba o "naturszczyka", tym się często nie udaje /puenta!/;
fajnie poczytać, w Święta.
Elżbieta dnia 12.04.2009 22:41
Jerzy BZ - masz prawo nie lubić małych form w poezji i masz szczęście, że są święta więc Cię świątecznie pozdrawiam:)
A miniaturka nie jest zła, tylko się na niej po prostu nie poznałeś ot co;)

Beata - Próbowałam kiedyś dokonać takiego zakupu w galerii i nie wybrałam nic, bo nie mogłam znaleźć żadnego, który byłby prawdziwie frasobliwy, tak narodził się pomysł na miniaturę ;) Łączę świąteczne pozdrowienia :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 13.04.2009 08:15
ja też nie jestem do końca wielbicielką miniaturt, ale puenta wyszła Ci, Elu - taka fajna i wieloznaczna, którą ja sobie odnoszę i do rzeźbiarza i do postaci Jezusa :-).

pozdrawiam jeszcze świątecznie :-).
Dorota Bachmann dnia 13.04.2009 08:27
Jak Krzysztof - chwalę puentę, świetny pomysł :)
nieza dnia 13.04.2009 09:37
świetne, w sam raz na te święta :)
pozdrawiam
Christos Kargas dnia 13.04.2009 11:10
Skąd jednak owa niefrasobliwość u niego, czyżby przestał przejmować się tymi quasi-rozumnymi małpkami z Ziemi? ;)
Wiersz stworzony dla wieloznacznej pointy, to i dobrze że nie jest przydługawy. Mógł być nawet jeszcze krótszy, bo końcówka jest tutaj najważniejsza, jednak taką miała autorka koncepcję na prowadzenie i chwała jej, że nie przynudzała. Pointa trafiona, bo nad nią można się zastanowić pod wieloma kątami nie tracąc modus operandi przekazu.
Elżbieta dnia 13.04.2009 13:24
Rozważamy, medytujemy, czyścimy sumienia, pościmy i jak kto woli, rzeźbimy siebie, swój duchowy egzystencjonalizm Tępe ostrze po zbyt twardym drewnie - coś nas przerasta? Można zmienić? Korzystamy z dostępnych narzędzi, próbujemy, nie osiągamy celu, jaka przyczyna?...Pytanie otwarte, osobiste, a może nie?... Może to po prostu brak woli? Takie sobie snułam rozważania do tej miniatury ;)

ulotna :)
Dorota Bachmann :)
nieza :)
Christos Kargas :)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Robert Furs dnia 13.04.2009 13:39
dobry pomysł, :) pozdrawiam
Fenrir dnia 13.04.2009 13:48
Pomysł i puenta, ale wiersz jako całosć jeszcze do przemyslenia
)))
Swiatecznie
Elżbieta dnia 13.04.2009 14:12
Ano, taki on sobie wyszedł i dam mu już spokój.
Robert Furst :)
Fenrir :)
Też odpozdrawiam świątecznie.
przemek_f dnia 13.04.2009 16:03
:-)
Elżbieta dnia 13.04.2009 16:23
przemek_f
:-)
Łucja d dnia 13.04.2009 20:16
Podoba się, zgrabnie zabrzmiało. Pozdrawiam poświętnie
miedzianin dnia 13.04.2009 20:35
kurcze,ja też z tym naturszczykiem kombinuję,ale jak sobie układam ten wiersz to cos mi się nie klei.

Dlaczego dłuto tępe skoro naturszczyk?;)
miedzianin dnia 13.04.2009 20:36
Aaaa widzę,że ty już tu wyjaśniłaś,ja oczekiwałem chyba bardziej utworu w kontekście miłosno/naturszczykowym,bo ładnie mi pasuje;)
baribal dnia 13.04.2009 20:45
Fajniutkie.
Pozdrawiam ciepło.
Elżbieta dnia 13.04.2009 21:32
Lady Z. - Miło Cię Łucjo widzieć, również pozdrawiam, u mnie jeszcze świątecznie :)

miedzianin - na rozstaju dróg, w pewnej wiosce, stała kapliczka z Jezuskiem frasobliwym. Ludzie, wskazując drogę, mówili: na lewo, lub na prawo od świątka. Czasem ktoś szeptał przed nim swoje prośby, ale nikt nie wiedział, kto go wyrzeźbił, pewnie jakiś "naturszczyk". Teraz to już nieważne, bo figurkę skradziono. A czy w tym miejscu stanie inny frasobliwy? Na pewno nie "spod" dłuta wierszowego rzeźbiarza ;)
Elżbieta dnia 13.04.2009 21:37
baribal - Dzięki, cieszę się, że się spodobał, pozdrawiam cieplutko :)
sykomora dnia 13.04.2009 21:58
Tak mało - a tak wiele. Do mnie się usmiecha ten wiersz.
Elżbieta dnia 14.04.2009 13:46
sykomora - :) dziękuję.
magmis dnia 15.04.2009 13:10
i do mnie też się uśmiecha, wczoraj pierwszy raz weszłam na pp po tygodniowym okresie banicji i jakoś tak w pierwszym rzucie właśnie ten wierszyk wpadł mi pod rękę(a raczej pod oko)i tak już mu zostało...niefrasobliwy;)
pozdrawiam serdecznie
hewka dnia 19.04.2009 00:09
jejku, kazde slowo wywazone, ze to noz:) podoba sie i to bez ciumkania
pozdrowienia sle z mojego przybrzegu, mgla prowokuje slonce ktore wygrywa ostrym promieniem w kolebce horyzontu:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67174875 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005