poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 18.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Z jedwabnych przywid...
Wiersz - tytuł: z listów
czy cesarzowi wolno tęsknić? pytałam cię
cesarzu najmniejszego na świecie państwa
wolno odpowiedziałeś nawet trzeba bez tego
nie ma ani mojego królestwa ani twojego
królowo największego państwa na świecie
górnego i dolnego Egiptu

rozszerzamy granice i cofamy według uznania
dokąd można sięgnąć patrząc w dal
wiodąc wzrokiem za ciągnącymi
oddziałami posłańców których nie posyłamy

w Egipcie susza skazała papirusy na zanik
piszę ci w ostatnim liście. Rzym łupią wandale
nie mam czasu zająć się nawet własnym sandałem
a co dopiero jechać gnać na złamanie karku
ale patrzę królowo patrzę przez palce

jak siedzisz nad brzegiem rzeki zacięta
ostrym liściem papirusu. czuję jak łykasz ślinę
w suchym powietrzu. ja słyszę jak szumią
twoje znaki na drzewcach jak tną powietrze
ostre miecze. to już niedaleko w miejscu serca
dzielimy los papierem
Dodane przez la-winda dnia 04.05.2009 16:56 ˇ 24 Komentarzy · 1104 Czytań · Drukuj
Komentarze
ewa waits dnia 04.05.2009 19:58
ładnie
nieza dnia 04.05.2009 20:12
trudna forma, w której i tak udało Ci się zachować tak miłą bezpretensjonalność .
Oj, ale ja Ci słodzę , napisałabyś wreszcie coś paskudnego ;)
la-winda dnia 04.05.2009 21:13
Pani Ewo - fajnie :)

Nieza - piszę, a jakże. cieszę się, że ten się podoba :)
Madoo dnia 04.05.2009 21:16
oj moje klimaty, wiersz ladny MS
la-winda dnia 04.05.2009 21:20
P.Madmoo -a jakie klimaty?
Krzysztof Kleszcz dnia 04.05.2009 21:23
dużo fajnych gier słowami.
blondynka8 dnia 04.05.2009 21:45
ciekawe pisanie zatrzymało mnie i nie żałuję-:)
stanley dnia 04.05.2009 21:55
bardzo dobrym wierszu użyto koronnego / moi zdaniem/ rzadko spotykanej dzisiaj paronomazji. gra współbrzmień i związane z nią aluzje i przesunięcia znaczeniowe są ważnym żródłem językowego dowcipu.
magda gałkowska dnia 04.05.2009 23:11
świetny wiersz wusz
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.05.2009 23:29
Z listow pisanych zapewnie przez Kleopatre do Juliusza Cezara...heroglifem..lubie taka atmosfere w wierszu, mocno klasycyzujacym...dobrze skomponowany i koncowka dzeilimy los papierem B. db. wiersz.Pozdrawiam cieplutko
kukor dnia 05.05.2009 00:49
dołączam do rzeszy zachwycających się, z drobnymi uwagami, raczej technicznymi:

źle mi się czyta pierwszy wers trzeciej cząstki - ten "zanik", nie do końca zgrabne słowo w tym miejscu...., haczy przy czytaniu, każe zastanawiać się nad celowością użycia właśnie tu, nie pozwala swobodnie przepłynąć opowieści dalej... a to wszystko w kontekście następnego wersu, jakby ten pierwszy był progiem na którym czytający mają się potknąć i wpaść do drugiego nieprzygotowani....

w trzecim wersie omawianej cząstki słówko "nawet" wydaje się przegadaniem, niepotrzebnie użyte sprawia wrażenie zbędnej waty..., niczego nie wyraża, niczego nie wprowadza!

w kolejnym wersie tej cząstki "jechać gnać" - nie wiem...., nie do końca przekonują mnie dwa bezokoliczniki obok siebie....

i ostatnia uwaga na koniec: w ostatniej cząstce zaimek wskazujący "ja" - zastanawiam się nad celowością użycia....

no i uwaga co do interpunkcji: raptem trzy kropki w tekście, jakby trudno było się zdecydować na zaufanie do czytających - czy właściwie odbiorą to, co napisane, czy wychwycą odpowiednio sens....

ach (ale to już czepialstwo ;) ) i wielkie litery tylko w przypadku nazw państw - czy konieczne, skoro konsekwentnie wszystko pisane z małej?

całość bardzo na tak! bardzo! z uwagami jak powyżej ;)
pozdrawiam serdecznie, kukor
Łucja d dnia 05.05.2009 01:23
Uch Kukor tak się rozpisał, że ja tylko pochwalę, bo przeczytało się rewelacyjnie. Pozdrawiam serdecznie
la-winda dnia 05.05.2009 06:37
P,Krzysztofie - tak :)

P.Blondynka - to dobrze :)

P.Stanley - dziękuję :)

Black - lubię go :)

P.Jotek - oni są trochę zmieszani, ale formuła na tym się opiera :)

P.Kukor- to kwestia przyzwyczajenia czytacza do przerzutni :)
- wprowadza bo raz ze rytmicznie podnosi,a dwa to list, wiec bardzo intymne peelowanie, a to wymaga pewnych zabiegów
- jak wyżej, to wzmocnienie
-ja, ponieważ oni wymieniają się lirycznie :)
- tak, myślałam o tej interpunkcji, to jedyna rzecz, która moze ulec zmianie w wierszu :)
- tak, konieczne, ze względu na wandali, niekoniecznie Wandalów :)
dziękuję, pomyslę o uwagach, jednak mam poczucie skończoności wiersza, może za wyjątkiem inter, ale to już do pwolnego zastyanowienia

P.Zadro fajnie :)

dziękuję ogromnie Państwu za zajrzenie i uwagi, dobrze jest zobaczyć, jak jest czytajny. nawet jeśli ten się nie zmieni, uwagi będą sobie pracowały na przyszłosć :))
la-winda dnia 05.05.2009 07:00
jeszcze P.Kukor, bo właśnie pomyslałam, ze to nie zostało dostrzeżone, to 'nawet' brzmi ponieważ tam jest też odpowiedź, że 'wolno' :) to takie podwójne miejsce :)
kukor dnia 05.05.2009 07:20
la-winda pozwolę sobie na polemikę ;)

1 - tak, dostrzegam przerzutnię, choć nie jest ona nachalna, jak większość spotykanych (sam stosuję ten środek, więc wiem, że nie prosto napisać dobrą przerzutnię, i chyba tylko trudniej znaleźć odpowiednią metaforę dopełniaczową tak na pp tpioną ;) )...
to czego się czepiam, to samo brzmienie słowa "zanik" - po pierwszym czytaniu, po potknięciu w tym wersie w trakcie czytania spróbowałem kilkakrotnie na głos i nijak nie potrafiłem się nie potykać w tym fragmencie.... być może muszę się opatrzyć z tekstem, być może jeszcze raz przeczytać; proszę wybaczyć tę uwagę, ale jest wysoce subiektywna ;)

2 - uwagę dotyczącą "nawet" podtrzymuję; to "nawet" brzmi podczas czytania nawet ;) , gdy go nie ma, brzmi zwłaszcza przy czytaniu na głos; jego użycie przeszkadza, jak zbyt długie paznokcie albo niewerkowane kopyta... to "nawet" usunięte, nadal jest w tekście (tak tekst jest dobrze skonstruowany, po co mu zbędne ozdobniki?) i wcale nie odbieram tego "naweta" jako wzmocnienie, ale to już kolejna subiektywna uwaga ;) ;

3 - z tym "ja", proszę wybaczyć, obrona nielogiczna - nie ma "ty" w tekście, wszystkie inne podobne miejsca są "obsługiwane" bez wskazujących! poza tym to jedyny fragment w tekście, który podczas głośnego czytania wzbudził niechcący uśmiech: no wyszły "ja-jaki" z krótką przerwą na "słyszę"; dla mnie ten fragment raczej w kategoriach humorystycznych ;) a wymiana liryczna i tak jest bardzo czytelna, "jajaki" niepotrzebne ;) do tego ta "przypadłość" naszego języka, która pozwala czasami na nie używanie wskazujących, aby tekst był zrozumiały i komunikatywny.... nie, chyba z całego wiersza najdobitniej domagam się usunięcie "jajaka" ;) niemniej nie jest to mój wiersz, więc mogę sobie wymachiwać szabelką i tak wola Autorki tutaj najważniejsza :)

4 - interpunkcja - podtrzymuję co rzekłem w poprzednim komentarzu :)

5 - argument z "wandalami" przyjmuję, choć tak do końca nie jestem przekonany...

i jeszcze drobna uwaga: z całego serca zazdroszczę "poczucia skończoności wiersza" (to nie jest ironia!), teksty, które napiszę, męczą mnie bez końca, czasami spać nie dają (tak!), czasami budzę się w nocy, nad ranem, odpalam laptopa i pozornie skończony tfur kroję, mieszam, poprawiam...
zazdroszczę - tak, do dobre słowo!

la: jeszcze raz gratuluję dobrego wiersza! i ciepło pozdrawiam
kukor dnia 05.05.2009 07:35
jeszcze co do "naweta" (bo teraz dostrzegłem nową uwagę skierowaną do mnie) - "wolno", czyli "powoli", bez fajerwerków? jeśli o to chodzi, wiele fragmentów tekstu (chyba nie muszę cytować ;) ) jest tak skonstruowanych, że ten "spokój", tempo niezbyt szybkie, to "wolno" aż wyziera z tekstu i nie trzeba świetnego wiersza "pompować" dodatkowo niepotrzebnym "nawetem"
ale to wszystko zawsze moje subiektywne zdanie, z którym nie trzeba się zgadzać :)
pozdrawiam z kukorzewa :)
la-winda dnia 05.05.2009 07:51
-nie, no, właśnie kurna tam nie ma przerzutni, ale wiem, że jest wypatrywana, w zwiazku z 'zanikiem' ;)w kwestii brzmieniowej, to już raczej subiektywnie moje pratiw Twoju ;)

-nie, nie może być usunięte, bo ma swoje zadanie rytmiczne, jako rzekłam, tam się rytm podkręca nie na końcu, ale właśnie w środku wersu, to daje pewne wrażenie uniesienia głosu. to są ludziejskie listy, wiec muszą pilnować pewnej emocyjności, nie bazować na samej sztuce epistoły

- to, że nie ma nominalnie 'ty', nie oznacza, że nie ma go w ogóle:" powiedziałeś, piszę ci, patrzę królowo". życie 'ja' jest tam jak najbardziej uzasadnione, jeśli złapie sie tę wymianę ja lirycznych. w pewien sposób to ja podkreśla babski egotyzm króliewski Kleo. natomiast jeśli się nie złapie, to wiem, ze może drażnić, bo wtedy czytacz chce przypasować wiersz do takiej gładkiej mowy jednoplowej. ale niespecjalnie mi zależy, żeby czytacz wszystko w nim złapał, (bo to też wynika z ostatnich moich przemyśleń na temat pisania,). tak! on jest też humorystyczny, kurcze dobrze złapałeś :) on ma takie różne smaki, w dodatku ón ją ciągnie za włosy trochę :)) możesz machać szabelką, ale wiersz wymaga tylko i wyłącznie mojego poczucia, ponieważ jest dość delikatnie ważony, gdyby dać go różnym rękom, rozpadłby się na jednostki składowe, a to już nie wiersz

- inter jako rzekłam wcześniej

- no bo wiesz, że Wandalowie to nie ten czas wszak, ale jakoś udało się ich nieco poprzykrywać tym sposobem i z użyciem formy wandale ;))

wiem, należy zazdrościć, bo rzadko miewam. w tym wierszu mam i to ugruntowane, więc sama jestem zadowolona :]
co do spania wstawania poprawek krojenia i piłowania, nie będziemy się chyba licytować, bo wierzę, że każdy ma swoje zerwane noce ;)

dziękuję, lubię ten wiersz :))
la-winda dnia 05.05.2009 07:57
potrzeba :]
proszę zaufać autorce, skoro wiersz wyszedł ok, to proszę ten raz zaufać jej poczuciu ;))

Pozdrówy z warmiji zacne,j po nasziamu, po ziarmiańsku ;))
la-winda dnia 05.05.2009 08:00
autorka doda sobie jeszcze - psiakość!
a co! ;))
ahahaha, mam nadzieję, Kukor się nie obrazi :D

(aha, no bo w zasadzie ta nasza rozmowa rozbija sie bardziej o nasze poczucia, niż pewne utyki formalne, więc muszę dać po łapach, żeby mi sie wiersz nie zaczął wyginać na modły i podobieństwa, Kukor rozumie, mam nadzieję?)
la-winda dnia 05.05.2009 08:01
a tych podwójnych znaczeń jest tu więcej. to taki mój znacznik la. nie mogę się mu oprzeć. co prawda wymaga dwa razy wiecej gimnastyki, ale wszak jest jakąś tam cechą la :)
kukor dnia 05.05.2009 08:09
kukor strasznie wyrozumiały w tym względzie ;)
a węgorzewo niejedno ma imię - kukor z tego wielkopolskiego ;)
(na co się już niejeden dał nabrać, z rodowitymi poznańczykami włącznie ;p )
la-winda dnia 05.05.2009 08:27
no to sie cieszę :))
zatem warmia pozdrawia wielkępolskę
rekinu dnia 13.05.2009 02:01
ależ.. terry p. w "piramidach" polecił się uprzejmej ciągliwości czasu z niemałym wdziękiem-polecam-powinno pani windzie podejść:)
la-winda dnia 14.05.2009 18:19
ależ szanowny rekinu, myślę fraktalami, jak to uczynił był największy filozof na dysku ;P
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67027174 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005