poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 24.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Inferno
przesłanie bez przes...
Deszcz
w tym domu
Wiersz - tytuł: Dom, gdzie klif.
Horyzont był rozpięty. Czekał, aż przetnie go maszt,
statek z dalekich wysp przywiezie przyprawy.

Już wszystkie patelnie skwierczą. Kolejne ciężarówki
przywożą cement i cegły, sen. Dziecko bawi się w piasku

obok betoniarki. Ściany ocieplone styropianem dwunastką.
Z czarnej ziemi białe pnie i białe kwiaty - rozdziawiony

każdy pąk. W powietrzu jod od sztormów i burz,
gdzieś w butelce list, a wokół sól, sól.



---
http://tinyurl.com/oj24a5
Dodane przez Krzysztof Kleszcz dnia 10.05.2009 11:16 ˇ 20 Komentarzy · 1266 Czytań · Drukuj
Komentarze
IRGA dnia 10.05.2009 11:34
Doskonały wiersz. Bardzo poruszył. Pozdrawiam.
kropek dnia 10.05.2009 11:34
oj, dzisiaj mniej udanie, Krzysztofie. chyba jednak przesolone.
skoro przyprawy, to jednak kojarzy sie to z żaglowcem, tym bardziej, że... maszt.
czy dwunastka ma jakieś magiczne znaczenie? jeżeli nie, to po co tu ona?
rozdziawiony, źle sie kojarzy. a tu kwiaty, białe kwiaty
za dużo tego, jak na krótki wiersz.
bez urazy, proszę,

pozdrawiam pogodnie :)
magda gałkowska dnia 10.05.2009 12:36
poszczególne frazy jak to u Ciebie Krzychu bardzo obrazowe, ale tym razem nijak poszczególne obrazy nie składają mi się w całość
pozdrówki
paweł dnia 10.05.2009 12:37
jasny, piękny wiersz. pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 10.05.2009 12:42
Krzysztof, zero kodu i symbolu- jeteś konsekwentny, tak pisać to przykuwać uwagę czytelnika do treści i przesłania. Tak pisać, to trudna sztuka- tylko poeta potrafi. pozdrawiam.
JBZ.
kozienski8 dnia 10.05.2009 12:49
Przypomniałeś mi Krzysztofie o moich budowach w Norwegi,podobnie bywało nad fiordem,betoniarki były ale dzieci jak na lekarstwo,udany tekst,tylko idąc za kropkiem,dlaczego dwunastka,skoro mało, rzadko stosowana,pozdrawiam,B.
Henryk Owsianko dnia 10.05.2009 12:59
Pierwszą cząstkę czyta mi się trochę inaczej po zmianie interpunkcji:

"Horyzont był rozpięty, czekał, aż przetnie go maszt.
Statek z dalekich wysp przywiezie przyprawy. "

Całość kreuje mi się na pastisz.

Pozdrawiam wiosennie
Elżbieta Lipińska dnia 10.05.2009 13:02
A do mnie przemawia. Horyzont, na który będzie się potem patrzeć z tego domu na klifie i czekać na jego przecięcie. Tylko cały ten fragment o styropianie (nie tylko uściślenie, że 12-ka) wydaje mi się tu naddatkowy, no msz niczemu nie służy.
Fenrir dnia 10.05.2009 13:45
"Lajtowo" , dla mnie za "lajtowo" , Krzysiu
Nie tym razem.
)))
Pozdrawiam
Bożena dnia 10.05.2009 15:30
Horyzont był rozpięty. Czekał, aż przetnie go maszt,
statek z dalekich wysp przywiezie przyprawy.

Już wszystkie patelnie skwierczą.







ten fragment-genialny

ale tylko ten

pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 10.05.2009 17:06
Zgrabnie i obrazowo, na pewno. Tylko odnoszę wrażenie, że interpretacji dałeś za dużo przestrzeni. Ogólnie na tak, w końcu zinterpretowałam. Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 10.05.2009 17:40
Celem Autora było utrwalenie i przedstawienie przeżycia i uczucia przez grę skojarzeń, stanu duszy i krajobrazu. Polega to na zastosowaniu luźnej, fragmentarycznej kompozycji jaką jest impresjonizm; jest to nurt w sztuce, głównie w malarstwie, ale pojęcie to dotyczy również literatury.
Widok z portu gdzie wszystko zlewa się w wielki plac budowy zaciera przejrzysty horyzont.
Rzeczywistość bowiem nie jest stała, ale nieustannie się zmienia pod wpływem światła słonecznego, zjawisk atmosferycznych i ruchu..
Ogólnie wiersz wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo ładnie napisany. Przyciąga uwagę do tego stopnia, że chce się go przeczytać do końca i mimo że nie jestem krytykiem to stwierdzam, że wiersz jest świetny.
Pozdrawiam serdecznie
stanley dnia 10.05.2009 19:39
sposób pisania, polegający na uprzystępnieniu, maksymalnie jasnym i prostym ujmowaniu problemów trudnych.

rKunszt nieprostej prostotyr1;, można by zacytować.
Pisać tak, by droga trudniejsza dla twórcy okazała się r11;dla czytelników-drogą możliwie najprostszą.

reszta jak Barbara
Madoo dnia 10.05.2009 19:46
fajny, dobrze sie czytalo MS
Elżbieta dnia 10.05.2009 20:03
Bardzo ładny wiersz, wizualny, pełen skojarzeń. Pozdrawiam :)
arekogarek dnia 10.05.2009 23:15
obrazowe, chciałoby sie więcej poczytać.
Dorota Bachmann dnia 11.05.2009 07:11
Mnie się podoba ten zamek na piasku dla różnych (choć nieodległych znaczeniowo) interpretacji, bo lubię być w czytaniu wolna, mam wtedy wrażenie współuczestnictwa w istnieniu tekstu i przyjemność z lektury. Symbole morza oraz piasku, soli (znów Twoja sypkość świata), listu w butelce (tajemnego przekazu, wiadomości) i burzy (niebezpieczeństwa) są przecież oczywistymi toposami, ale tak podane, stają się pokarmem dla wyobraźni czytelnika, gdy buduje obraz tego wielopłaszczyznowego i niepewnego siedliska - (wyspy), które dopiero powstaje.
Mateusz Kielan dnia 11.05.2009 07:41
Horror! Sadystyczny operator wielkiej gruchy zalewa betonem piekne babeczki mozolnie lepione przez bachora, który szarpie mu nerwy uporczywym pocieraniem o szybę owym styropianem. Autor babeczek patrzy na ten akt wandalizmu z rozdziawioną gębą.
konto usunięte 36 dnia 11.05.2009 08:31
Jak na moje odczucia i uczucia, w wierszu buduje się jakaś swoista silnie spolaryzowana opozycja:to co zdaje się być zabezpieczone ("biały pień", powapnowany przed szkodnikami, "list w butelce" etc.) i to co krąży wokół zagrożenia("biały kwiat" do zdeptania, żrąca "sól" etc.), dwie drgające skrajności, które rządzą się swoimi prawami, przy jednoczesnym dojmującym braku miejsca środka, braku wypośrodkowanej normalności?... ciekawie i klimatycznie...
pozdr.
Elżbieta dnia 11.05.2009 15:55
Obrazowo i ciekawie; nowy dom - nowy rozdział i w nim wszystko nowe. Tylko to co najlepsze - ze starego, pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67057795 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005