poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
Wiersz - tytuł: Festyn
Krążą napompowane balony, z kąta
w kąt. Muzyka rżnie, Heniek Zośkę
zaprasza do tanga. Jeszcze jeden łyk
i serce po nitce wspina się do nieba.

A z nieba żar. Mąż Zośki polewa,
podlewa klomby i klnie, na ciepłe piwo
i Heńka co się zawieruszył.

Degrengolada, korowód wielebności nawraca,
do rowu ściekają godności. Radość w noc
bezsenną, brata gwiazdy z ziemią.

Niedzielne południe, pół trzeźwo biją dzwony,
a lud w skupieniu słucha, kazania z ambony.
Dodane przez Fart dnia 04.07.2009 12:04 ˇ 28 Komentarzy · 1287 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 36 dnia 04.07.2009 13:20
klimat z deczka a la późny prl, smakowitość nostalgiczna :)
pozdr.
Fart dnia 04.07.2009 14:17
whambam- nie, nie- to obserwacje z ostatniej soboty:)
pozdrawiam
kozienski8 dnia 04.07.2009 15:23
Fart,mam tylko wątpliwości kto słucha w skupieniu po takiej sobocie,
chyba tylko dziewczyny po dziewiątym krzyżyku i chłopaki z laseczkami przy boku,przyjemnie poczytałem,B.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 04.07.2009 15:40
Pochwała za temat. Aktualia, i żaden tam PRL, dzisiaj festyn to punkt honoru i punkty wyborcze głów prowincjonalnych. Z byle okazji, wymyśla sie nawet okrągłe rocznice, itd. Idą na to pieniądze. Tyle uwagi, sam tekst trzeba by trochę podreperować.
zamysł dobry, i warto być poetyckim obserwatorem bo inspiracji i tematów- dzisiaj od groma! Tak wszystko gna do przodu.
JBZ.
Fart dnia 04.07.2009 16:02
p. kozienski8 - wątpię w skupienie-nawet tych przez Ciebie wymienionych.

p. Jerzy - ot, tekst okolicznościowy, no może z podtekstem :)

dziękuję za komentarz, pozdrawiam
jacekjozefczyk dnia 04.07.2009 16:18
Domyślam się, że Heniek z Zośką się zawieruszył, ale mężowi
Zośki bardziej - w danym momencie - zależy na partnerze
do ciepłego piwa. Z jednej strony to dobrze o nim świadczy
(nie pije jeszcze sam do siebie), a z drugiej? Samo życie...
Pozdrawiam.
Fart dnia 04.07.2009 17:00
p. Jacku - okazja sprzyjająca integracji społecznej - w danym momencie- korzystają wszyscy.
Samo życie
bols dnia 04.07.2009 19:35
Jedna ze stron rzeczywistości; zwykle omijam napompowane balony,
tu się nie udało.

Wydaje mi się że dzwony/ jedynie/ biją trzezwo i wobec tego pół
dodałabym do litra
Serdecznie pozdrawiam
Janina dnia 04.07.2009 20:57
Fart jakbym tam była.Skąd znamy te klimaty.
Pozdrawiam.
Janina dnia 04.07.2009 20:57
Zapomniałam dodać, że świetnie uchwycone.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.07.2009 22:47
Niezle. Cest la vie:)
Pozdrawiam:)
baribal dnia 04.07.2009 23:17
Udany i błyskotliwy wiersz.
Pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 04.07.2009 23:53
Muzyka rżnie, Heniek Zośkę
zaprasza do tanga
:))
Szczególnie podobają się pierwsze dwie.
Trzeba podumać, czy nie pogmerać jeszcze w trzeciej.

Pozdrawiam
sterany dnia 05.07.2009 08:07
pogmerałem
balony mają tendencję do unoszenia się
a degrengolada jest czytelna po co stawiać kawę na ławę.
do połówki postulowanej dodałbym truskawki - ot mam takie wspomnienia z sobotniego popołudnia.
gammel grise dnia 05.07.2009 12:18
Degrengolada, korowód wielebności nawraca,
do rowu ściekają godności. Radość w noc
bezsenną, brata gwiazdy z ziemią.


Wyłowiłem fragment wymagający korekty.
Na diabła przecinek po "bezsennej"?
W pierwszym wersie drażni degrengolada, wadzą inwersje, a "korowód wielebności" jakby z innej bajki jest i w kontekście obrazków szkicowanych w pierwszych strofoidach, ani bawi, ani smuci; przeszkadza.
Poza tym bardzo cacy.
Pozdrawiam serdecznie.
Fart dnia 05.07.2009 14:16
p. Beato - serca jak dzwon,

P Janino - sposób ujęcia dla mnie nowy,

p. Jotku - upojne :)

p. Baribal - miło mi.

P. Wojciechu - cały wiersz to swobodnie uogólniony obraz,

p. sterany - truskawki i kawka są dla grzecznych dziewczynek
(skąd ta degrengolada?)

p.gammel grise - trzecia to wypadnięcie poza nawias, to ta sama bajka tylko korowód postaci się zmienił.
(ki diabeł wsadził ten przecinek?)

Wszystkim bardzo dziękuję za uwagi i pozdrawiam niedzielnie.
nitjer dnia 05.07.2009 18:00
Jak to na festynie :) Można się napatrzeć ;) Udało Ci się tak to ukazać, aby przyciągnąć wzrok.

Pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 05.07.2009 18:54
Fajnie zobrazowany kawałek rzeczywistości, a kursywa - świetna. pozdrawiam :)
Fart dnia 05.07.2009 19:55
p. nitjer - oj, było na co popatrzeć. Wiele już w życiu widziałam, jednak niektóre "obrazki" spowodowały, że powstał ten tekst.
Z jednej strony dobrze, z drugiej źle.

P. Elżbieto- dziękuję za pochwalenie kursywy, to taka odautorska refleksja.

Miło było Państwa gościć pod moim tekstem.
IRGA dnia 05.07.2009 20:05
FARCIE- ale klimat! Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam lipcowo :)
Fart dnia 05.07.2009 20:13
IRGO - już czekam na dożynki. Słowiański naród nie zawiedzie, będzie o czym pisać!
Dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Madoo dnia 05.07.2009 20:17
podoba sie :)
mastermood dnia 06.07.2009 14:38
kilka słów świadczy o pogardzie dla wioskowego ludu, fe...
Fart dnia 06.07.2009 18:46
Madoo - dziękuję bardzo.

mastermood - możesz wskazać te słowa?. Sama jestem pochodzenia tzw. chłopskiego więc takie insynuacje- fe......

pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 07.07.2009 08:29
No proszę, a mnie tu jeszcze nie było. Przecież to już wtorek !Muzyka rżnie, Heniek Zośkę :) :)
Lubię czytać takie wiersze.
pozdrawiam
mastermood dnia 07.07.2009 13:18
no, ta degrengolada i godności w ścieku - brzydko pachną.
Fart dnia 07.07.2009 23:07
p. Henryku- no, pozwoliłam sobie trochę- rżnięcie tak jakoś mi się zgrało- fajnie, że się spodobał.

mastermood - ścieki- to nie aromat, dotyczą nas wszystkich.
Wieś nie ma tu nic do rzeczy.
pozdrawiam panów bardzo
ursula dnia 10.07.2009 14:31
Bardzo ciekawe przerzutnie - na myśl przychodzi coś oczywistego, a wiersz zaskakuje zupełnie niebanalną treścią. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67184086 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005