dnia 12.07.2009 12:08
nie wyszło |
dnia 12.07.2009 12:17
potem leżałem
wsparty wspomnieniem taki sobie leżak ze wspomnienia wyobraziłam:) |
dnia 12.07.2009 13:16
stan, ok, normalka. to miłe, gdy spotykasz na drodze przewidywalnych. |
dnia 12.07.2009 13:17
a la bracka, zgadza się. wszystko można sobie wyobrazić,
miło, że pomogłem,
pozdrawiam :) |
dnia 12.07.2009 13:21
b&b, jak u Ziomków. od wielu semestrów nie pijam. pilawa bogata w urokliwe, mazowieckie łąki. zdarza się, że spacer męczy. nas 'niosło', tyle.
pozdrawiam pogodnie :) |
dnia 12.07.2009 14:23
Kropku, takie perełki jak:
opierający się łokciem
o skrawek słońca
czy choćby
liczyłem źdźbła trawy
niczym twoje włosy
sprawiają, iż resztę biorę z góry :)
Pozdrawiam
Tomek |
dnia 12.07.2009 14:49
whambam, witam w skromnych progach. ulżyj, nie lżyj.
może innym razem coś lepszego utkam.
pozdrawiam, pogodnie :) |
dnia 12.07.2009 15:42
Wzięło Cię , Kropku, wzięło. I to jest piękne. Odpuszczam więc pewne "niedostatki" wiersza. Pozdrawiam cieplutko :)) |
dnia 12.07.2009 16:04
Ten błogostan poniósł nam kolegę...:))
No i dobrze, ponieważ taki relaks jest każdemu potrzebny. Tylko nad wierszem mogłeś jeszcze popracować.
Nie twierdzę, że jest źle...jest lirycznie... wiem, że Cię na to stać i będę od Ciebie wymagać...:)
Pozdrawiam |
dnia 12.07.2009 17:54
Oooj poniosło, poniosło kropku. Pozdrawiam słonecznie tego, co nad łąkami pofrunął razem z motylami :)) |
dnia 12.07.2009 18:17
Pisać lirycznie, pięknie, czasem trzeba. Ten wiersz przytula, i nie można odrzucić, bo coś takiego to dzisiaj rzadkość.
JBZ. |
dnia 12.07.2009 20:19
Klimatycznie.
Pozdrawiam |
dnia 12.07.2009 20:56
Romantycznie; wierzę, że z uczuciem.
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 12.07.2009 21:03
Wojtku, dzięki. jak drapiesz, też lubię. twoje drapanie grabki dobra czynią,
pozdrawiam |
dnia 12.07.2009 21:06
beatko, tak! dzięki za odwiedziny,
odpozdrawiam, pogodnie :) |
dnia 12.07.2009 21:15
Barbaro, ponosi. oj, ponosi! ale warto, tyle dobra niesie sobą.
przy okazji coś tam skleciłem, dziękuję za wyrozumiałość i przyjęcie.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 12.07.2009 21:16
Dyzio marzyciel z Ciebie kolego czy poeta,znowu kiwam wskazującym palcem prawej ręki,wstawaj świst,B. |
dnia 12.07.2009 21:18
Irgo, cieszę się, ale nie tylko dlatego że przyszłaś z wizytą.
poczęstowałaś smakowitszym kąskiem,
serdeczności :) |
dnia 12.07.2009 21:24
Elżbieto, wiem, chłopu nie wypada tak pisać.
ale własciwie niby dlaczego, nie?
przekorny bywam. lubię takie klimaty u innych, sam też próbuję.
pozdrawiam :) |
dnia 12.07.2009 21:26
panie Jerzy, ogromną frajdę sprawia mi pan, naprawdę.
ciut urosłem, rumieńce wszak także.
pozdrawiam :) |
dnia 12.07.2009 21:32
Bronku, tak, masz rację: niepoprawnym marzycielem jestem.
nie, za poetę się nie uważam. o wiele za mały jestem, myślę że znam swoją miarę,
pozdrawiam serducho :) |
dnia 12.07.2009 22:09
kropku - dobrze się stało, że Ciebie tak ładnie poniosło i ja lubię takie klimaty, a Ty twierdzisz, że ...chłopu nie wypada tak pisać? Jeszcze jak wypada; przyjemnie mi było powzdychać do tej ciszy, łąki zielonej i zapachu kwiatów. Jerzy BZ dobrze napisał :) |
dnia 12.07.2009 23:18
Fajna ta Twoja letnia miłość Kropku wtopiona w łąkę. Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam |
dnia 13.07.2009 15:50
hm, czytałam wcześniej, ale widzę ,że śladu nie zostawiłam..dziwne..
poniewaz wiersz przykuwa uwagę..
wiesz,że ja nie lubię"ący-ch"koncówek- może nie przepadam-bedzie bliższe prawdy..
ale nastrój widzę i to mi pasi
zwłaszcza latem:)
pozdrawiam |
dnia 13.07.2009 19:12
:) |
dnia 17.07.2009 21:18
aksamit kwiatów? dość banalne i przewidywalne. Nie mój klimat - wydaje mi się, że słowo jest po to, by operować nim jak aparatem - im lepsze ujęcie, tym ciekawsza fotografia. Pozdrawiam. |
dnia 19.07.2009 21:07
ursulo, więc fotografujmy. lubię także to, co poza kadrem,
odpozdrawiam, pogodnie, aksamitnie :) |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)