poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: Ciekły kryształ (4)
Kantyczka uzależnionych


Do ostatniego słowa potrzebna jest krew
zmieszana z wódką, insulina i rozlana żółć.

Na łożu ciało orła, przypomina je postać
każdego, kto poszukuje wnętrza z pędami,
korzeniami, gęsto rosnącą paprocią, na wzór
nocy świętojańskiej. Finał świtu wymazuje
z pamięci wszystko, pusta głowa nadal ciężka.
Nic jej nie podniesie do oczu, nie zamieni
na pierze, w walce o oddech tylko igła pruje
powietrze. I to jest wyjście, kuchenne schody.

Kurwa, słychać wszędzie, odchodzi od siebie
z zawiniątkiem na spanie, na toaletę, na miłość
do śmierci. (Nie pisałem strużką krwi jeszcze,
ale ścieżką moczu szedłem do domu). Wyraźnie
z ust wypluwa serce, wątrobę (Poeta Wnętrzności).

Druga natura w tkance, w podziale komórek, talent
podobnie rozpada się w lustrze, w głębi duszy
jądro, temperatura coraz większa, rozpływa się żelazo,
topi nikiel, mosiądz. Miedź rozpędza patynę.
Zamykają już niebo, minuta po dwudziestej pierwszej.

22.08.2009


Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 23.08.2009 17:58 ˇ 24 Komentarzy · 2007 Czytań · Drukuj
Komentarze
Madoo dnia 23.08.2009 18:04
No..., no, JBZ, mocny dobry wiersz, taki inny. BRAWO, podoba sie MS
haiker dnia 23.08.2009 18:13
Bliższe dziennikowi, może listowi. Niepokoi uciekająca na prawo, na zewnątrz linia zapisu, peel rozpędza się i nie może zatrzymać. Przeszkadza nieco nadmiar (rzec by się chciało, a propos sztafażu, polipragmazja) słów, dość amatorskie poszukiwanie czasu w tkankach. Do skrótu i nieco do, nomen omen, odbrązowienia.
baribal dnia 23.08.2009 18:52
Wstrząsający, bardzo dobry wiersz - nie chcę ingerować, czy osobisty.
Panie Jerzy, z początku chciałem wypunktować najlepsze wersy, czy cząstki...ale jak zacząłem pisać, to zrezygnowałem.Całość jest dla mnie majstersztykiem.
Jeden z pańskich najlepszych.
Pozdrawiam.
Wszyscy znikniemy we wnętrzu Ziemi...i się z niej odrodzimy.
kropek dnia 23.08.2009 20:37
napisane ładnie. niestety, znam inaczej. gdyby to tylko tak...
pozdrawiam serdecznie :)
nitjer dnia 23.08.2009 21:03
Wiersz robi na mnie silne wrażenie. Najbardziej podoba mi się w tych mocnych fragmentach:


Do ostatniego słowa potrzebna jest krew
zmieszana z wódką, insulina i rozlana żółć.

(...)

odchodzi od siebie
z zawiniątkiem na spanie, na toaletę, na miłość
do śmierci. (Nie pisałem strużką krwi jeszcze,
ale ścieżką moczu szedłem do domu).

(...)

temperatura coraz większa, rozpływa się żelazo,
topi nikiel, mosiądz. Miedź rozpędza patynę.
Zamykają już niebo, minuta po dwudziestej pierwszej.



Pozdrawiam.
atrament dnia 23.08.2009 21:16
Zmoczony ten tekst.
bols dnia 23.08.2009 21:36
Skoncentrowałam się na przedostatniej strofie, chociaż cały wiersz, jak zwykle
Łukasz Jasiński dnia 23.08.2009 21:37
Mi przypomina wrzący czajnik, który ktoś zapomniał wyłączyć. Woda paruje i paruje, a w końcu wyparuje...

Pozdrawiam:)
Janina dnia 23.08.2009 21:46
Odczytuję utwór w kontekście tytułu. Uważam, że jest ważny. Doliczyłam się co najmniej siedem różnych uzależnień,w które wplątany jest człowiek ( to od spania też ciekawe). Najważniejsze to owo bolesne uzależnienie nie od ułomności cielesności, ale od jądra poetyckości, które z głębi duszy topi żelazo. Ciekawa ta metafora orła, plastyczne linie paproci, korzeni, pędów. Ucieczka jeszcze jedna udana, kuchennymi schodami świetnie spuentowana w ostatnim wersie. Jak każdy trudny, ale wart głębszej refleksji i podpatrzenia niepowtarzalnego warsztatu, co lubię. Pozdrawiam
Janina dnia 23.08.2009 21:49
" siedmiu uzależnień"
Elżbieta dnia 23.08.2009 21:52
Patrz mój dobrotliwy Boże, na swój ulubiony ludek...itd tak mi się dzisiaj skojarzyło z "Kantyczką z lotu ptaka", ale u Ciebie to kantyczka z innej beczki; robi wrażenie, a jest coraz mocniej i wyraziściej, aż strach pomyśleć i ciekawość bierze, co będzie dalej i jakim akordem ten cykl zakończysz?
ka_rn_ak dnia 23.08.2009 22:39
Na łożu ciało orła - wyrzucić, i to natychmiast, niepotrzebny patos się zakradł.

na wzór nocy świętojańskie - aut, niepotrzebny wypełniacz

Poeta Wnętrzności - kolejny wypełniacz
IRGA dnia 23.08.2009 22:51
Przekonuje mnie KAŻDE słowo. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga.
Wierszopis dnia 24.08.2009 00:36
Bardzo mocny, dobry wiersz, tylko ten orzeł...
Pozdrawiam.
Bożena dnia 24.08.2009 14:06
Dla mnie świat peela jest mroczny i obsceniczny-
a zakonczenie /
przypomina mi Długosza ;
" nie zwlekaj Magdaleno nie zwlekaj
spiesz sie spiesz
bo niebo zamykają o 11-.05..."

Nie, nie przemawia do mnie- nie moje klimaty

pozdrawiam autora
Robert Furs dnia 24.08.2009 15:00
sporo dobrego tu przeczytałem, :) pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 24.08.2009 15:22
Dziękuję wszystkim za wizytę. Uwagi krytyczne znajdą swój wyraz w korekcie tekstu, w większości słuszne. Jedynie stanowisko Pani Bożeny zmusza mnie do wyjaśnień. Otóż, wybór klimatyczności wiersza, tomu, jest prawem każdego czytelnika, odbiorcy jakielkolwiek sztuki. Natomiast autor, co ja uważam, ma powinność zaglądać na peryferie życia. Oddanie klimatu, w tym przypadku, wiąże się mrocznościa i obscenium. Kropek zauważył nawet, że cyt...gdyby to tylko tak? Nie pisałem tego tekstu z autopsji, ale wczuwam się w ludzkie dramaty, i nie mogę być obojętnym, przynajmniej staram się być blisko ludzi i ich problemów. Raz jeszcze dziękuję. JBZ.
ligustr dnia 24.08.2009 16:43
Witam. Pozdoba mi się, ALE !!! bez przedost. zwrotki, która nie tylko niczego nie wnosi, lecz wręcz niszczy wszytko to, co mogłoby iskrzyc w sympatycznym odbiorze u potencjalnego, ciut obeznanego w czytaniu, wierszoczytacza. Odczytaj sam sobie ten wiersz z pominięciem fatalnego fragmentu od ,, kurwa" do ,, Poety Wnętrzności" - jak nie pomoże za pierwszym czytaniem, zrób to parę razy. Uszanowanko! L.
karczmarka dnia 25.08.2009 10:22
skrzypi i zgrzyta, trochę się to czyta jakby patrzyło się na utykającego. Ale klimat rzeczywiście mocny i uderzający. Dopiero zaczynam poznawać Autora, i to mnie wciąga. Dzięki i pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 26.08.2009 07:22
Sugerowane przez Ka_rn_ak'a poprawki wydają mi są własciwe :)
Reszta dobra, a nawet mocna poezja
pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 26.08.2009 08:18
Jerzy Beniaminie piekna kantyczka ,nawet zakret po łacinie jest jak najbardziej adekwatny,mocna bardzo dobra poezja:)Fizjologia z kosmogonia nie pomieszane- proporcje wlasciwie, tę noc swietojanska mozna darowac tak jak i orła. Pozdrawiam serdecznie:),
konto usunięte 64 dnia 26.08.2009 19:27
Szarpnęło mocno, dobry wiersz. Super. :)

pozdrawiam
leosia dnia 29.08.2009 18:40
Widzę tu duże doświadczenie w pisaniu, wiersz przepełniony bólami życia, ciężarem bagażu, rozpierającą chęcią do życia, oraz obawę o to co będzie dalej, aby zdążyć na czas .....
Pozdrawia i życzę jak największej pogody DUCHA :)
Henryk Owsianko dnia 30.08.2009 18:54
To jest właśnie problem poety, że widzi więcej.
Problem czytelnika, żeby to odczytać.
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67270316 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005