poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 30.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
Wiersz - tytuł: rysunek drewna
w kuchni kipi mleko. kożuch zastyga
w kąciku oka. nadwyręża zmęczony mięsień.
książki czytane nocą przypominały ćmy -
przyklejały się do żarówek. żyły krótko i na temat.

ołowiani żołnierze cierpliwie czekają na sąd
wojskowy. do wszystkiego trzeba się przyznać
jak do stłuczonej szyby. w oknie została

twarz chłopca. podaj, podaj krzyczał do ojca
gdy ten zbierał jabłka. bezdomne robaki
nocowały pod cegłą. drzewo rosło wysokie.

dom zdeptał się jak dziadek który
wystrugał sobie laskę i straszył wnuki.

Dodane przez ursula dnia 24.08.2009 21:10 ˇ 24 Komentarzy · 1396 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 36 dnia 24.08.2009 21:18
dobra poezja reminiscencyjna, podróż wspomnień pierwszą klasą :), pozdrawaim.
IRGA dnia 24.08.2009 21:25
URSULO- dotarł do mnie Twój wiersz. Prawdziwy, wspominkowy obrazek. Pozdrawiam serdecznie.
stanley dnia 24.08.2009 22:58
To kursywą to cytat? Jak twoje to mistrzostwo świata! A wiersz dobry.

pozdrawiam
Bazyliszek dnia 25.08.2009 01:08
jestem nowy, wlasnie mnie z kolyski wyrzucono, smutno, lecz raczkuje, caly swiat w mych pieluchach, czytam, widze i sie podoba, dlaczego, glupie jest pytanie, jadlem rybe, sam ja gotowalem, byla dobra, dlaczego nie wiem, moze tylko byla dobra, jak wiersz:)
ursula dnia 25.08.2009 09:29
dziękuję i czekam na kolejne uwagi :) Pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 09:30
Bardzo dobry wiersz Ursulo! Autentyzm, swietne pointy i cudowne metafory.
Pozdrawiam:)
bols dnia 25.08.2009 10:13
Sięgałam kilka razy i zawsze można głębiej;
Pozdrawiam
popołudnie w trawie dnia 25.08.2009 10:15
Jest tu jakaś lekkość, chociaż wspomnienia siebie z dzieciństwa, z których zostało już tylko jakieś widmo, migawka buzi w oknie-dotkliwe.Gdzieś za nami.
Pozdrawiam
gammel grise dnia 25.08.2009 12:27
Znakomicie rozjechany, rozkawałkowany prawdziwy mężczyzna.
Z ostatniej kursywy wyciąłbym sobie.
Każdy sobie rzepkę skrobie - laskę niekoniecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Abyss dnia 25.08.2009 14:05
Kolejny tekst o mięśniach. Nie ma innych tematów?
Może lepiej byłoby zająć się chirurgią...

Jak dla mnie do jednokrotnego przeczytania.

Pozdrawiam
ursula dnia 25.08.2009 16:05
Abyss - wiersz nie jest o mięśniach. Mam wątpliwości, czy ktoś, kto nie rozumie symboli, powinien zajmować się poezją. Komentarz ten odczytuję jako kąsliwą ripostę za mój ostatni wpis pod twoim wierszem. Utwór nie musi się podobać, ja również przyjmuję krytykę, ale do serca biorę wyłącznie tę konstruktywną :) Pozdrawiam.
Abyss dnia 25.08.2009 17:08
A kto twierdzi, że zajmuję się poezją?
To, że raz na dwa lata mam mniejsze, bądź większe natchnienie nie oznacza, że uważam się za poetkę!
Nie bawię się też w wielkiego (notabene pseudo!-) krytyka, jak co niektórzy, bezpodstawnie negatywnie oceniając całokształt po przeczytaniu zaledwie kilku wersów.
Ja po prostu nie rozumiem takiego oceniania. Jeśli coś mi się nie podoba to nie mówię o tym wszystkim, znajdującym się dookoła podniesionym głosem tak, aby usłyszeli. Jeżeli coś mi nie odpowiada to po prostu tego nie czytam, nie uciekam się do pokazania, że jestem lepsza.
To nie jest jakaś cholerna walka szczurów! To są przecież tylko odczucia, emocje, a nie walka na śmierć i życie. Ja to traktuję jako odskocznię od rutyny codziennej egzystencji i zostaję przez to atakowana, więc jak mam nie odpowiadać 'kąśliwą ripostą"??
Trochę dystansu do siebie i mniej krytycyzmu względem innych, a relacje między ludźmi staną się zdecydowanie lepsze.
Pozdrawiam.
ursula dnia 25.08.2009 17:19
w zupełności sie zgadzam - trzeba jeszcze powiedzieć, że krytyka często wychodzi na zdrowie, a ideą portalu nie jest wyłacznie kadzenie. Każdy wyraża swoją opinię zgodnie z odczuciami - negatywne również muszą którędyś ujść :) Pozdrawiam.
Abyss dnia 25.08.2009 19:19
Ależ oczywiście i ja jestem zdania, że krytyka jest istotna, jednakże krytyka uzasadniona. Bo zdanie mówiące o tym, iż tytuł sformułowany został nieudolnie nic mi nie mówi, niczego nie wnosi w moją "twórczość".
A co do ujścia negatywnych odczuć: z Twojej wypowiedzi wynika, że robisz pewną selekcję i masz przydział (dzienny, tygodniowy?) na wypowiedzi o zabarwieniu pejoratywnym. Zastanawia mnie tylko w jaki sposób tej selekcji dokonujesz: na chybił-trafił czy też drogą wyliczanki?
Madoo dnia 25.08.2009 19:46
Ursulo, bardzo dobry wiersz tylko w 1 zwrotce 4 wersie wywalilabym to - na temat
przyklejały się do żarówek. żyły krótko.- tak powinno sie skonczyc zdanie, ale to tylko -imho :))
ursula dnia 25.08.2009 20:36
Abyss - nie wiem, z której części mojej wypowiedzi tak wynika :) nie przerzucajmy się słowami - chyba nie dla mnie takie "klocki".
Madoo - dziękuję za uwagę i cieszę się, że takowa się pojawiła.

Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie :)
Janina dnia 25.08.2009 20:54
Dobra poezja. Pozdrawiam
Robert Furs dnia 25.08.2009 22:39
:) będę obserwował, pozdrawiam
Katarzyna Zając - ulotna dnia 25.08.2009 23:13
hm, ciekawie, tylko czemu raz pisane jest w czasie teraźniejszym, a raz przeszłym? im bliżej końca to z przewagę tego drugiego. mnie się wydaje, że warto to ujednolicić, nawet jeśli te czasy mają się przeplatać.

pozdrawiam :).
konto usunięte 7 dnia 26.08.2009 07:18
Nie wiem, ale pierwszy wers bym przerobiła...
a może tak?
w kuchni zastyga mleko kożuchem
reszta OK :)
pozdrawiam
ursula dnia 26.08.2009 08:48
to wiersz - wspomnienie z perspektywy teraźniejszości. Nie przez cały czas jest się tylko chłopcem :) Pozdrawiam.
Krzysztof Kleszcz dnia 06.09.2009 12:44
Wg mnie początek wiersza jest jak najbardziej idealny. (Barbaro, nie psuj tego co dobre). Ćmy to dosyć wyeksploatowany temat poetycki, ale spodobał ten fragment.
Niezły wiersz - sprawny język poetycki, bez zbędnych słów, płynne frazy. Wątpliwości jedynie przy kursywie: "dom zdeptał się jak dziadek" (??). Pozdrawiam!
Krzysztof Kleszcz dnia 06.09.2009 12:46
(poprawka) -> Ćmy to dosyć wyeksploatowany temat poetycki, ale spodobał mi się ten fragment o nich...
nieza dnia 17.09.2009 17:53
Rozbrajający i prawdziwy fragment:
do wszystkiego trzeba się przyznać
jak do stłuczonej szyby. w oknie została

twarz chłopca. podaj, podaj krzyczał do ojca
gdy ten zbierał jabłka. bezdomne robaki
nocowały pod cegłą.
, no i te myki słowne w pierwszej strofie fajne.
Pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67143306 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005