dnia 06.10.2009 00:34
bym to podzielił na trzy nierówne cząstki :) |
dnia 06.10.2009 00:38
Robert Furs- tak, trochę próbowałam coś z tym
ale może za mało, dzięki |
dnia 06.10.2009 00:43
Z krytycznego obowiązku zajrzałem. Dawno, dawno temu naczytałem się podobnych "lingwinek" (moja nazwa) więc
bez emocji odbieram, raczej ze zrozumieniem.
JBZ. |
dnia 06.10.2009 00:50
JBZ- serdeczne dzięki za obowiązkowość i zrozumienie;
lingwinki to ładna nazwa, |
dnia 06.10.2009 07:30
JBZ, przepraszam, coś być może, w mojej odpowiedzi umknęło- stykówka, to rodzaj fotografii, a tu ma jeszcze inne znaczenia, serdecznie pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 07:38
z ta komunikacja roznie bywa Beato:) nie mniej ostatnia fraza switnie puentuje obiektyw/ny widok:)
Pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 08:56
Bardzo interesujący lingwinek:) Twoim stylem napisany. Pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 11:08
Fajna stykówka Beato:)
ja uwielbiam taką zabawę słowem i luz ;" a co mi tam"
uśmiecham się do wiersza:)
i pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 11:15
Boże mój, czytam, czytam i nic. Nagle mnie olśniło i tak to zrozumiałem:
Pojawia się tekst na PP, jakiś tekst, lawina słów przysłania mi obiektywną ocenę i wtedy piszę: pozdrawiam z uśmiechem.
A ja pozdrawiam serdecznie. |
dnia 06.10.2009 11:22
Jotek27, wydaje mi się, że odczytałeś komunikat,
teraz ja- pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 11:25
Szady siebr Daniel- cieszy mnie uwaga o stylu,
dzięki, pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 11:29
Bożeno, a już myślałam, że może brzmieć jak sarkazm, i nie o to oczywiście do końca chodziło, dzięki i
pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 11:34
IdziO, to jest też taka interpretacja ?
No cóż, powinna byłam to przewidzieć, ale mi się nie udało,
dzięki, pozdrawiam /w zadumie/ |
dnia 06.10.2009 15:32
stykówka - jak pyskówka...nikomu nie wychodzi na dobre...ale jak już styknie...(po śląsku - wystarczy) zwrot w uśmiech...
Pozdrawiam... |
dnia 06.10.2009 15:47
troche pamięci we mnie pobudzilaś. za moich młodych lat chodziło się na stykę z dziewczynami,
dzięki, pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 06.10.2009 15:48
Interpretacja Idziego, bardzo dobra, podoba mi się, choć moja bliżej prozy życia niż poezji.
Wymowne te Twoje /4/ słowa.
pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 16:07
Barbaro, pojawiają się nowe interpretacje i słowo-styknie, a tu nie miałam świadomości /może to podświadomość?/, dzięki serdeczne,
z pozdrowieniami |
dnia 06.10.2009 16:12
kropek-styka/!/ robi się coraz pojemniej, dzięki serdeczne,
pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 16:24
Fart- tak, interpretacja Idziego - niezamierzona /uśmiecham się zwykle do swoich iluminacji, o których nie zawsze wypada mówić/;
wszystkie tu interpretacje są dla mnie interesujące i jednak- czekam na słowa;
życie jest pełne paradoksów, pozdrawiam /z uśmiechem/ |
dnia 06.10.2009 17:29
ciekawie, ktotko, podoba sie :) |
dnia 06.10.2009 17:57
OT tak, pstryk i juz jest wiersz /krotkometrazowy-wieloznaczeniowy/
i ja sie do niego usmiecham.
pozdrawiam Autorke :) |
dnia 06.10.2009 19:02
Beatko, odebrałam jako dysputę na temat komunikacji społecznej, na ile jest prawdziwa, na ile kłamliwa. Mowa- trawa, nowomowa nie służy już celowi podstawowemu komunikacji interpersonalnej. Nadużywają jej środki masowego przekazu, nadużywamy my sami. Słowa, słowa... pozwalają również na " zamaskowanie się", wtedy jedynym sposobem prawdziwej, rzetelnej komunikacji jest dwuznaczny uśmiech peela, życzliwy, ale krytyczny. Uśmiech do samego siebie, uśmiech współczucia, gdy poznało się prawdę kłamstwa i kamuflażu. W różny sposób posługujemy się również środkami pozawerbalnymi. Bardzo dobry tekst, także pod względem formy.Bogaty w wymowę. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 19:46
Madoo, dzięki, pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 19:48
Barbaro, no tak, trochę tu zabawy;bardzo dziękuję i pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 19:56
Janino, właściwie pretekstem był tytuł jednej z moich wizualnych prac z wystawy-Róża Wiatrów- edycja londyńska/Studio BWA,Wrocław'07/, to jednak całkowicie inny charakter wypowiedzi;
dziękuję bardzo za taką interpretację, dziękuję za miłą wizytę. |
dnia 06.10.2009 19:57
dobre to jest,chociaż czyta się jak ble,ble,ble,i dlatego,,B |
dnia 06.10.2009 20:19
kozienskiB, no tak, czym się zatrułeś, tym się lecz
pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.10.2009 20:21
puenta na tak, reszta podoba mi sie tym razem mniej :) z lekka przytłoczyły mnie te słowa, słowa, słowa i mowy-trawy itd... ;). pozdrawiam. |
dnia 06.10.2009 20:21
Starasz się oryginalnie. I dobrze.
Pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 20:44
Beato. Totalnie powaliłaś mnie z nóg. Nagłe olśnienie, co do Twojej osoby. Szukałam tej strony, nie znalazłam zdjęć, ale tyle dowiedziałam się, że nawet nie wiem, czy mogę zwracać się do Ciebie po imieniu. Chylę czoła. Do wiersza jeszcze będę wracać. Nie mogę zostać przy poprzedniej interpretacji.Tyle tu jeszcze tajemnic do odkrycia na tym serwisie. Czy ta wystawa też będzie w Katowicach ?
Pozdrawiam bardzo serdecznie |
dnia 06.10.2009 20:49
liczyłam na dystans, o to szło;
serdecznie pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 20:51
ulotna, przepraszam, uciekło niechcący, j.w. |
dnia 06.10.2009 20:53
Wojciech Roszkowski- inaczej nie mogę, dzięki,
pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 21:10
Janino, można to odszukać - może tak- Beata Olszewska Róża Wiatrów II Edycja LONDYN. Pisać wiersze zaczęłam od roku i tu, na PP
są wszystkie. W Katowicach nie, ale będę mieć indywidualną wystawę w Muzeum Architektury/dodatkowo projektuję wnętrza, dam znać, kiedy.
Cieszę się, że tu poznaję bardzo interesujących ludzi, w tym - Ciebie,
jeszcze raz pozdrawiam |
dnia 06.10.2009 21:34
Znalazłam. Bardzo dziekuję. Ten wiersz i HOMO COMUNICANS
druk cyfrowy, akryl, to dla mnie dziś prawdziwa uczta intelektualna. Już sama nie wiem, co dziś większe wrażenie na mnie wywarło; wiersz czy praca wizualna, czy
Pozdrawiam i dziękuję. |
dnia 06.10.2009 21:36
Oj, uciekło:
czy słowo wstępne o wystawie i pozostałe prace. Wszystko to dzisiaj bardzo mnie urzekło. |
dnia 06.10.2009 23:03
Janino, dzięki. |
dnia 06.10.2009 23:15
Beato, nalazłam wskazaną przez Ciebie Galerię Sztuki Współczesnej, obejrzałam ciekawe prace, wśród nich także Twoją, a teraz próbuję wyjść z obszaru percepcji intelektualnej ku percepcji zmysłowej i odwrotnie i ... nic; zabiłaś mi ćwieka tym wierszem :)
Najprościej ujmując, moja percepcja idzie tu w kierunku - słowa i obrazy nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość; można nimi manipulować w określonym celu, jakoś tak. Pozdrawiam :) |
dnia 06.10.2009 23:25
Elżbieto, tak, tu przeważa manipulacja, a może jeszcze inaczej-
taki dystans pozwala się uśmiechać |
dnia 07.10.2009 00:45
Słowa, słowa, słowa. |
dnia 07.10.2009 03:29
krótko - jak zrobienie zdjęcia właśnie i dobrze uchwycona ta fotografia słowa.
Pozdrawiam. |
dnia 07.10.2009 09:33
Grzegorz Wołoszyn- o jedno słowo za dużo? i kropka?
pozdrawiam |
dnia 07.10.2009 09:37
Wierszopis, dzięki za taki odbiór,
pozdrawiam |
dnia 07.10.2009 10:22
Szekspir. |
dnia 07.10.2009 10:53
ojej, to nieswiadomie, mocne przeżycie wpisało się w pamięć ; inaczej nie śmiałabym |
dnia 07.10.2009 11:04
Grzegorz Wołoszyn- dzięki za takie poszerzenie obszaru odniesień i znaczeń |
dnia 09.10.2009 21:04
pstryk! i zdjęcie gotowe. można kłamać słowem i obraz zamazany jest
szkoda, że nie mogłam widzieć wystawy:( |
dnia 09.10.2009 21:59
czasami wyobraznia tworzy ciekawsze, bo bezcielesne obrazy; dzięki, pozdrawiam serdecznie |