poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 23.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Wieczór autorski alb...
Inferno
przesłanie bez przes...
Deszcz
w tym domu
więzień
kiedy mówię że cię k...
Bez limitu
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
Wiersz - tytuł: Opowieści ze schroniska
II

Ile już razy zwiędły kwiaty,
gdy bez urazy zamiast panie,
zwróciłem się do ciebie na ty,
ściskając dłoń przy powitaniu.

Nie zawsze też życzyłem dobrze,
nie czując winy podnieś kamień,
lecz nigdy by w tych skromnych progach
powitać cię radości łzami.

Podaj mi teraz lewą Janie,
niech ma prawica zimną rękę,
grzeje jak suknia małą Anię,
podszyta ciepłem twej panienki.

Chodź, póki jeszcze jasność źrenic
nie zgasła całkiem jak u ciebie,
znów zaprowadzę cię do granic,
schroniska co się kończy - nie wiem.

Pokutna mgła schodziła stokiem
a oni we dwóch ręka w rękę,
liczyli ile to już roków
jak zwiędły kwiaty na sukience.



III

Słuchaj jak wiatr w schronisko bije,
tak samo ja, mój dawny panie,
stukałem w drzwi dziadowskim kijem,
z tobołkiem krzywd na nim związanym.

Mówisz że deszcz po szybach dzwoni,
dudni o gonty jak kopyta,
wspominasz parę rączych koni
co cię przywiozły, gdzie - nie pytam.

Nie dziękuj mi że twoją ciemność
rozjaśniam słowem w kolor złoty,
bo sam ją kiedyś zdjąłeś ze mnie,
ucząc jak można pisać o tym.

Pozwól mi Janie swoją rękę
prowadzić w proste, równe zdania,
adresowane do panienki
albo jak dawniej u mnie - pani.

W starym schronisku pod granicą,
dwóch starców piórem w jednej ręce,
w ciemności rozbijanej świecą,
znów pisze pewnie o - czymś ważnym.
Dodane przez kozienski8 dnia 23.10.2009 17:28 ˇ 21 Komentarzy · 1717 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Furs dnia 23.10.2009 18:06
dziwny przebieg treści wyraźnie wymuszony rymami,
cenię wiersze (współczesne) w których niemal nie czuje się rymów ani rytmu,
(wyjątki stanowią żarty, wtedy nawet um-pa-pa mi za bardzo nie przeszkadza)
życzę dużo zdrowia,
kozienski8 dnia 23.10.2009 18:19
Ciekawi mnie Twój pogląd Robercie,jakbyś napisał że to rymy wymuszone są treścią wtenczas bardziej bym się zgadzał, nie pierwszy to tekst jaki piszę rymami, wierz mi że powiedziałem co chciałem, i nawet bardzo dużo jak na ten rozmiar, myślę ze jest jednak co czytać między tymi rymami, no ale nie każdy czyta jednako,też zdrowia,B.
konto usunięte 7 dnia 23.10.2009 18:25
Niech każdy pisze co chce
ja lubię czytać Cię !!
Pozdrawiam serdecznie...:))
Fart dnia 23.10.2009 19:23
.... i ja. Mieczysława Fogga też lubię, choć on całe życie był niewspółczesny-(moje życie).
pozdrawiam
IRGA dnia 23.10.2009 20:34
BRONKU- podoba mi się Twoja opowieść. Czytałam z przyjemnością.
Nie przeszkadzają mi drobne wahnięcia rytmu. Pozdrawiam ciepło :)) Irga.
Elżbieta dnia 23.10.2009 21:11
I mnie też podoba się ta opowieść, typowy Bronkowy wiersz. Chociaż wiesz, że piszesz takie, które podobają mi się bardziej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 23.10.2009 21:50
Lubi,ę woje Bronku opowiesci ,II częśc jest bardzo spiewna, w III konczy sie nierymowana pointą . A ze rym nie zawsze wychodzi to nic. Umiesz zaskoczyc:)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie w tę jesienna pluchę :)
kozienski8 dnia 23.10.2009 22:11
Basia,,i o to chodzi,pisać każdy może,,słonka,,B
Fart,każdy ma jakieś swoje klimaty,dzięki,B
kozienski8 dnia 23.10.2009 22:15
IRGA,miło było Cie gościć,pozdrawiam,B
Elka,wiem że piszę i jeszcze mam zamiar,wiesz jak to jest przed weselem,miło,B
Jotek,dzięki druhu za towarzystwo,a ta nierymowana pointa ma swoją wymowę,pewnie trzeba by jeszcze pierwszą część przeczytać,bywaj!!B
Fenrir dnia 24.10.2009 01:39
Ta...niech każdy robi swoje. Mnie nie zachwycił, ale widocznie ludziom potrzeba takiego pisania, tylko nie nazywajcie tak skonstruowanego tekstu poezją - ale tak, tak "każdy pisać może".
kozienski8 dnia 24.10.2009 07:40
A czego to niby tutaj brakuje? liczyłem się z tą wizytą,nawet nie powiem że to odwet, ale jak by nie było widać z innych komentarzy,czy jest to poezja czy nie,przykro mi ale z Pani zdaniem się już przestałem liczyć, tak samo nie znajdując w tamtej niczego co by mi się spodobało, no ale róbmy swoje,,B.
przemek dnia 24.10.2009 08:25
Po wierszach, w ktorych poeci robią różne fiki-miki z ciałem, duchem i logiką, fajnie jest przeczytać taki wiersz.
Zakończenie jest otwarte, więc pewnie będzie dalej?
Pozdrawiam ciepło.
kozienski8 dnia 24.10.2009 08:41
przemek,miło że wpadłaś z wizytą,i nawet jako tako się spodobało, zacząłem od sukienki i tu się kończy na sukience, o wszystkim można dalej, nawet o tym co pisząc, sami nie wiemy o czym to jest,pozdrawiam,B
Idzi dnia 24.10.2009 12:28
Cześć Bronku, tak jak się spodziewałem, kolejny, świetny bwiersz.
Serdecznie pozdrawiam, serwus. Idzi
Bożena dnia 24.10.2009 14:08
Bronku- zdecydowanie lepiej przeczytała mi się druga część- jest płynniejsza.
W pierwszej sa podknięcia składniowe- ale czytelność tekstu jest- bez watpienia.
Prawdziwie obrazujesz, przeniosłam się , siłą twych słów,
pod granicę, do pokoju dwóch starców, tak silnie ze sobą związanych; przeszłością, przyjaźnią i wspólną tęsknotą, za tymi których utracili, których wypatrują

Potrafisz dotrzeć do serca czytelnika i zatrzymać długo przy wersach,
nie dziwne , że budzi to zazdrość- masz osobowość twórczą, nie ulegasz poklaskowi, nie naśladujesz nikogo, masz własną asygnatę
i wierz mi, wyróżniasz się z bezosobowego tłumu.
A to jest ważniejsze od drobnych podknięć- te drugie,można dopracować. pracuj i szlifuj, bo masz dar i nie oglądaj się za kopaniem po kostkach.
Siły góralu i pod górkę, a dojdziesz wyżej-
pozdrawiam
Bożena dnia 24.10.2009 14:10
Twoich*
Fenrir dnia 24.10.2009 15:04
Skoro pan się przestał liczyć, dlaczego pan jednak "liczył" na moją wizytę? Nie widzi pan sprzecznosci? To jest mój ostatni wpis, bez obaw, będę omijać pana teksty,

Życzę miłego dnia.

Pozdrawiam
Janina dnia 24.10.2009 15:05
Podoba mi się, jak zawsze. Przeczytałam z przyjemnością kilkakrotnie.
Ciekawa historia, ładnie napisana, dużo tu liryzmu.
Pozdrawiam serdecznie.
kozienski8 dnia 27.10.2009 09:06
Idzi,Serwus,miło Cię gościć,pozdrawiam serdecznie,B,
black and blue,dzięki i za Twój wierszyk,miło mi jak zawsze,zdrówka,B
kozienski8 dnia 27.10.2009 09:10
Bożena,może i lepiej byłby odbierany jako pojedyncza część,będę jedna szlifował dalej,dzięki za wiarę,słonka,B,
Fenrir,nie widzę żadnych sprzeczności,zapraszam też zawsze i gwarantuję że zawsze coś będę miał i dla Pani w swoim tekście,chociaż by z poezją nie miał nic do rzeczy,dobrego,B
kozienski8 dnia 27.10.2009 09:12
Janina ,dzięki że znalazłaś w tych tekstach dużo tematów, bo sam się pochwalę że jest ich tutaj nie mało, ale może trzeba to właśnie kilka razy przeczytać,pozdrawiam B,
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67050041 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005