poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 30.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Wiersz - tytuł: wiatr zachodni, umiarkowany.
zaczyna się wyciąganie swetrów ze strychu.
nosił je jeszcze mój dziadek mówi matka. żywa
wełna. deszcz mlaska na kartoflisku. jutro
dzieci upieką ziemniaki w popiele. zagrzeją
ręce i zaprószą ogień pod czajnikiem.

matka ustawia talerze. tylko to mi zostało
ze srebra
powtarza i wygładza szeleszczący
papierek. sprawdza czy jeszcze się klei.

guck mal. unsere Granate sind gross wie
reife Tomaten
mówili młodzi żołnierze.
głaskali ją po włosach jasnych jak zboże
które kładło się na polu. uśmiechała się
i rozgryzała landrynki znalezione w ich kieszeniach.

opowiada że czasem śni jej się dziadek. podciąga
rękaw i pokazuje cyfry na przedramieniu.

nie ma takiego numeru.






*w oryginale gross pisane jest przez ostre s, niestety tu nie udało mi się zapisać tego w ten sposób.
Dodane przez ursula dnia 25.10.2009 14:14 ˇ 28 Komentarzy · 1455 Czytań · Drukuj
Komentarze
rena dnia 25.10.2009 14:27
dobry wiersz. z przyjemnością więc...
Fart dnia 25.10.2009 14:35
Świetne rozplanowanie obrazów. Wiersz żyje- czuję żywą wełnę i mlaskanie deszczu. Interesująca przerzutnia w drugiej strofie-zapowiadająca dramat.
Końcowy numer, nad nim się jeszcze zastanawiam.
pozdrawiam
Fenrir dnia 25.10.2009 14:59
Bardzo spodobał mi się ten wiersz, bardzo ursulo. Ładnie skrojony
z taktem i wdziękiem, choć to niewesołe "historie"....
)))
Pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 25.10.2009 15:03
Pomysł + wykonanie. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 25.10.2009 15:45
Tylko przyklasnąć, gratuluję wiersza.
JBZ.
przemek dnia 25.10.2009 15:46
Super.
Serdecznie pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 25.10.2009 15:48
na przedramieniu
numeru
- ten rym drażni, może bez na przedramieniu?
Pozdrawiam
:)
mastermood dnia 25.10.2009 15:51
na tak, ale skoro są kropki na końcu zdań, wypada dalej dużą literą
bols dnia 25.10.2009 15:56
deszcz mlaska na kartoflisku/!/
będę to pamiętać,
pozdrawiam
ursula dnia 25.10.2009 16:06
bona - to z pewnością nie jest rym (nawet niedokładny) :) Pozdrawiam wszystkich ciepło :)
Fenrir dnia 25.10.2009 16:10
mastermood, niczego nie "wypada", to dykcja, styl pisania, to jest poezja a nie książka kucharska msz.msz....
Uważam, że rymu tu nie ma, czytałam na głos, nic nie drażni.

Pozdrawiam
Elżbieta dnia 25.10.2009 17:00
Urszulo, bardzo mi się podoba styl wiersza oraz dojrzałość treści i przekazu. Pisanie bez interpunkcji i wielkich liter, a oddzielanie pełnych zdań kropką, ułatwia wersyfikację i dobrze się taki wiersz czyta. Lubię ten sposób pisania. Brawo za wiersz.
Pozdrawiam:)
Janina dnia 25.10.2009 18:08
Dobry wiersz Urszulo. Tematyka nie należy do najłatwiejszych, ale przecież nie o osąd historyczny w tym utworze chodziło. Przychylam się do zadania Eli i innych. Pozdrawiam serdecznie.
Robert Furs dnia 25.10.2009 18:44
Też jestem z klasyczna interpunkcją, ( sam kiedyś tak pisałem bez ) czyli popieram duże litery na początku zdań. Jednak ten wiersz mimo, się przeczytał za pierwszym razem. Ciekawy się przeczytał. Pozdrawiam autorkę.
MrDraska dnia 25.10.2009 18:47
Bardzo dobry tekst, który pomimo ciężaru tematu nie przygniata odbiorcy zbędnym patetycznym tonem;
wielki plus za spójność myśli, brak wodotrysków
i oczywiście niesamowitą klauzulę.

Pozdrawiam.
IRGA dnia 25.10.2009 19:58
URSULO- ja po prostu zgadzam się ze wszystkimi chwalącymi wiersz. moje GRATULACJE. Irga.
kropek dnia 25.10.2009 20:35
dużo tu mowy o kropkach, choćby z tego względu podoba mi się;
pozdrawiam :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.10.2009 23:20
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam
Idzi dnia 26.10.2009 08:44
Mogę tylko, aby się nie powtarzać, podpisać się pod wszystkimi pozytywami.
Pozdrawiam
olehandro11 dnia 26.10.2009 15:38
Ciekawy, dobry. Pozdrawiam.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 26.10.2009 19:50
wiersz bardzo dobry i dojrzały, a klimaty takie jak lubię :). pozdrawiam serdecznie :).
Madoo dnia 27.10.2009 00:19
b. dobry :))
konto usunięte 36 dnia 27.10.2009 08:20
wiersz bardzo na tak, doskonale go rozumiem, z opowieści "wojennych" m. babci dowiedziałem się o tym, jak to niemiecy żołnierze wehrmachtu częstowali cukierkami polskie dzieci, które z zaciekawieniem plątały się w ich pobliżu-wniosek z tegom, wszędzie byli i są ludzie i ludziska (aha i taborety ;), pozdrawiam
rocznik90 dnia 05.11.2009 14:28
W Nysie dobrze Panie go przeczytały.
A co do samego tekstu, to w porządku, sprawne, choć powalić mnie, nie powalił, jednak za puentę pełen szacunek.
nieza dnia 05.11.2009 19:58
Pięknie napisane - wiersz ważny , z porażającym zakończeniem, przypomina mi bardzo historię którą usłyszałam od mamy.
Pozdrawiam :)
Black Baron dnia 09.11.2009 16:52
wiatr , zachodni umiarkowany....
Czy on leczy rany .......
Mej duszy ........
Łzy wysuszy .......

Powiedzmy , że mój pradziadek z wehrmachtu by się ucieszył ......
Drugi walczył pod Mokrą .........

whambam- ja znam i nieco I wojne światową z ust mojej 97 letniej prababci .Ale jak się już tak chwalisz ..........

Wiersz bardzo ładny , jednak nie w moim guście , ja bym go trochę ,,rozkrwawił" i wystraszył czytelnika , aż by mu włosy wylazły- po co ma biedak tracić kase na feyzjera.

Niemniej pozdrawiam

I życzę sukcesów .......

nieza- hhm dobry jest ale czy piękny , jakoś poza literami nic nie widzę........
Black Baron dnia 09.11.2009 16:53
tak fryzjera ...
ursula dnia 09.11.2009 17:21
Napoleon North - twoje słowa to nic innego jak krzyczenie "Chleba i igrzysk!" - przykro mi, ja daję tylko to, na co mnie stać. "Rozkrwawionej" wojny szukaj na filmach science fiction, jeśli nie dostrzegłeś, że mój tekst (a raczej - jak to nazwałeś - zbiór literek) nie opisuje bezpośrednio okrucieństwa wojny. Owszem, oczekuję krytyki, ale tej konstruktywnej i dającej mi do myślenia. Nie popieram zabaw w przepychanki (jeśli nie chcesz gościć mnie pod swoimi utworami - po prostu powiedz, a świat stanie się bardziej bueno). Pozdrawiam całkiem szczerze, ponieważ nie toleruję obrzucania się błotem :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67133897 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005