poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: speedway at california
przewala się niczym tętent,
tysiąc niesfornych koni
wpiętych pod maską czerwonego cadillaca
mknie przez zieloną wstęgę prerii

gubiąc zdezelowane przydrożne budy,
odrapane blaszaki stacji benzynowych,
kawałki pomiętych twarzy bandy Mansona
rozrzucone w przydrożnym rowie.

Nevada kusi, światła całej ameryki
przewala jednoręki bandyta,
ale o rzut kamieniem raj Pacyfiku
pachnący koką i pomarańczem Kalifornii.

trzy tysiące mil kurzu i stęchlizny potu,
po to, by zatopić oczy w błękicie,
spojrzeć na gwiazdy z innej perspektywy.
wreszcie, móc oprzeć głowę na tęsknocie.
Dodane przez kropek dnia 08.11.2009 08:29 ˇ 33 Komentarzy · 1085 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 08.11.2009 09:12
kropku amerykanski dobry wiersz, zglos do moderacji literowke w Newawa wiadomo ze chodzi o Nevade.
Pozdrawiam serdecznie:)
IRGA dnia 08.11.2009 09:36
KROPKU- dobrze jest "zatopić oczy w błękicie" i wreszcie "móc oprzeć głowę na tęsknocie". Pięknie powiedziane. Pozdrawiam bardzo serdecznie:) Irga.
(poproś jeszcze, żeby słowo "Ameryki" było napisane wielka literą, ale to taki drobiażdżek)
olszyc dnia 08.11.2009 10:05
Kropku, nieźle i z nerwem napisane. Pędzisz w tym wierszu tak, że
pewnie w pośpiechu "omsknęło" Ci się parę razy.
Np.
w tytule literówka
wpiętych pod maskę...
rozrzucone w przydrożnym rowie...
Nevada kusi...
pachnący koką i pomarańczem...
trzy tysiące mil kurzu...

A propos: tysiąc-konny Cadillac?
Toż to lepsze od Vipera!
Naprawdę ujeżdżałeś coś takiego?

Się kłaniam!
bols dnia 08.11.2009 10:06
dynamicznie i obrazowo;
ja bym tylko poprawiła jeszcze-kurzu,bo to kontaktuje się konsekwentnie z kontekstem
i napisałabym jednak -pomarańczami, zapach koloru wydaje mi się niekonsekwentny, w tej realistycznej narracji.

serdecznie pozdrawiam
marekpl dnia 08.11.2009 10:10
Zdecydowanie tak zauważała IRGA, to te dwa wersy, które żyją oddzielną dychotomią.
Na nich oparłbym konstrukcję wiersza bez Nevady, cadillaca, porzuconych wraków w rowach Ameryki.
Aż mnie korci, aby zbudować nową konstrukcję w oparciu o to co się podoba Irdze i mnie
Pozdrawiam serdecznie.
mirszal dnia 08.11.2009 11:35
Zastanawia mnie: przecież można edytować, co się napisało, poprawić - to uwaga także do wielu innych autorów...
Rozumiem nieuwagę podczas komentowania, ale przy umieszczaniu tu wierszy autorzy mogliby (i powinni!) bardziej się starać. Przez szacunek dla P.T. czytelników...
O wierszu.
Do powyższych uwag: Nevada, Ameryka, kurz-u i koniecznie "pomarańczą", gdyż owoc nazywa się "pomarańcza" (w l. poj., bo jest "koką"), chyba powinno być: "pachnąca" (...) "Kalifornia".
I jeszcze po tym "kurzu" przecinek, potem "i potu", bo "stęchlizna potu" zdecydowanie do cadillaca nie pasuje, nawet najstarszego.
A skoro o tym: pierwszy wers pierwszej zwrotki jako czwarty...
Do "olszyca": jest taki, z 2005 r. C.Sixteen...
olszyc dnia 08.11.2009 11:49
Zdecydowanie bronię "pomarańczu".
Pomarańcz w wierszu - to kolor, nie owoc.
olszyc dnia 08.11.2009 11:55
Mirszal: Rany Julek... Toż ja tym nawet jeździłem (na b. krótkim dystansie) nie zdając sobie sprawy z mocy tego potwora...
:)
Janina dnia 08.11.2009 14:57
Fajnie tak mocą tysiąca koni mechanicznych napędzanych tęsknotą przez prerię. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie
kozienski8 dnia 08.11.2009 15:13
Brawo,Witku,bardzo obrazowo,B
Jerzy Beniamin Zimny dnia 08.11.2009 15:37
No, kropku, jakbym siebie czytał. Stylizacja posłusznego języka mimo że samopas. To już jest coś, wszystko mi to gra, dociera jak alkohol do żył, jesteś coraz wyżej z każdym wierszem. Niesamowity postęp.
JBZ.
emba dnia 08.11.2009 17:16
Kropku, bardzo plastyczny i 'ruchomy' wiersz.
kilka uwag (poza literówkami, o których już inni):
zastanawia mnie tytuł... czy nie powinno być: speedway(s) to California?
albo: speedway(s) in California
albo: speedway(s) into California

gubiąc ....
kawałki pomiętych twarzy bandy Mansona
rozrzuconych w przydrożnym rowie.

rozrzucone?

ale o rzut kamieniem raj Pacyfiku
pachnącej koką i pomarańczem Kalifornii.

jeśli stosujesz tu inwersję, to 'pachnącej' jest ok.
jeśli to kolor, to chyba: 'pachnący' -raj Pacyfiku.

trzy tysiące mil kurzu i stęchlizny potu,
po to, by zatopić oczy w błękicie,

rzeczywiście, inny to błękit :)
i bardzo ciekawa puenta:
spojrzeć na gwiazdy z innej perspektywy.

dobry wiersz.
serdecznie
emba
konto usunięte 36 dnia 08.11.2009 19:51
czuć tę Kalifornię w wierszu wyraźnie:)
kropek dnia 08.11.2009 21:14
moi drodzy, chyba jednak pojadę z odpowiedzią hurtem. dopiero niedawno wróciłem z pracy, tymczasem uzbierało się waszych uwag sporo. powoli więc, zanim sam z komentami wejdę,

b&b, ledwie godziny dzielą nas od spotkania. już zacieram ręce, raduje się dusza. niby ziomkowie, prawda?

Jotek27, Jarku, dziękuję. oczywiście masz rację,
pozdrawiam serdecznie :)
kropek dnia 08.11.2009 21:16
ech, zatracona pała, kliknąłem gdzie nie trzeba, więc dalej

IRGO, po kolei łapiecie moje więcej aniżeli roztrzepanie i pośpiech.
wiem nic mnie nie usprawiedliwia. dziekuję,
pozdrawiam cieplutko :)
kropek dnia 08.11.2009 21:19
olszyc, to dobrze, gdy ktoś ma takie sokole oko. serdeczne dzieki za pomoc, bo to pomoc. i przepraszam, wstyd mi.
napisałem do moderatora, na pewno poprawi.
dziękuję, pozdawiam :)
Elżbieta dnia 08.11.2009 21:35
Wszelkie uwagi już wcześniej poznałeś /szkoda, że nie zgłosiłeś poprawek do moderacji/, a ogólnie, przeczytało mi się ciekawie.
Pozdrawiam sedecznie:)
kropek dnia 08.11.2009 22:11
beato, do twoich 'obrazków' daleko mi. gdybym powiedział jak mi się 'omsknął', dobrze byś się uśmiała. to chyba prawda, że pomysły spadają z nieba, ten na pewno.
najserdeczniej, jak zawsze :)
moderator4 dnia 08.11.2009 22:12
Na prośbę Autora w tekście poprawiono literówki wskazane w komentarzu p. Olszyca.
kropek dnia 08.11.2009 22:12
IRGO, utyta jesteś [hi, hi], właśnie pogrubiłem
kropek dnia 08.11.2009 22:14
marekpl, miło słyszeć. dzięki, z pozdrówkami :)
kropek dnia 08.11.2009 22:25
mirszal, przepraszam za dzisiejszy spęd błędów, wybacz. przez rok by tyle się nie uzbierało, widocznie kiedyś musiało pęknąć.
hm, co ja ci będę owijał. jak ktoś z autopsji pamięta cadillaci, jeszcze te z lat pięćdziesiątych? dla mnie nic nie jest stare.
niemniej, dziękuję za uwagi. wiele z ciebie kupuję. nic we mnie z totumfackiego,
pozdrawiam :)
konto usunięte 7 dnia 08.11.2009 23:22
No Autorze, piękną zafundowałeś mi wycieczkę i to darmo :))
Jak mi wiadomo, a wyczytałam w komentarzach była tu mała kosmetyka. Pudrowanie noska, własciwie przystoi do tak wytwornego światka...supper wierszydło.
Pozdrawiam
kropek dnia 08.11.2009 23:36
Janina61, witaj Janeczko,
pozdrawiam serdecznie :)
kropek dnia 08.11.2009 23:38
kozienskiB, miło, że się widzi,
pozdrawiam. hej, góralu!
pogody ducha :)
kropek dnia 08.11.2009 23:43
panie Jerzy, doskonale pan wie, jak ważne są dla mnie pańskie opinie.
tam, nie celuję, ale przyznam, że po okolicach z lubością krążę. nie wiem, dobrze to, czy źle, ale pociąga pan lejcami.
serdeczności :)
kropek dnia 08.11.2009 23:58
emba, dzięki za trud.

tuytuł. chyba nie, tu - to jak w domu. ale moja znajomość, co tu kryć, na poziomie błąkającego się pośród przypadków analfabety. kiedyś, może więcej jak trochę, ale kiedy to było. ho, ho!
tytuł, jak i wiersz, bardzo przypadkowy. ech, beacie napomknąłem.

zauważ, pisane czasem teraźniejszym, więc jednak chyba po mojemu.
raj pacyfiku - pachnący, ale być może pomarańczą, raczej na pewno.
kurka, zmusiłeś mnie do nicowania. no, dziekuję,
pozdrawiam serdecznie :)
kropek dnia 09.11.2009 00:13
whambam, wszystkie dary są bezcenne. nie wiem dlaczego, ale ty też jesteś takim darem. dzieki,
pozdrawiam :)
kropek dnia 09.11.2009 00:16
Elżbieta, dzięki. nie irytuj się, Elu. zwyczajnie, wklepałem nie sprawdzając i popędziłem do pracy, na cały dzień. dopiero wieczorem cokolwiek odrabiam.
przepraszam, pozdrawiam pogodnie :)
kropek dnia 09.11.2009 00:19
Barbara, to miłe gdy trafia się w klimat, gdy nie drażni. ale pisząc, nie o tym myślałem. przypadki bywaja bolesne, radosne i śmieszne,
pozdrawiam ciepło :)
Idzi dnia 12.11.2009 07:00
KROPKU, to świetny wiersz, pozdrawiam serdecznie.
Idzi
kropek dnia 14.11.2009 21:24
b&b, wiem. ja też tak to odebrałem, do...
kropek dnia 14.11.2009 21:26
IdziO, trafiłeś imieninowo. tym bardziej miło,
odpozdrawiam, pogodnie :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67098290 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005