dnia 15.11.2009 12:38
stnleyu odebrałam z uśmiechem. Puenta porażająca.
Nie ma to, tamto.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 15.11.2009 12:39
STANLEY'U- a ja wierzę, że warto okazywać miłosierdzie. Pomimo.
Czego i peelowi życzę (też pomimo). Dobrze się czytało. Pozdrawiam. Irga. |
dnia 15.11.2009 12:41
Skoro puenta polega na typowym podstępie i chytrości, cwaniactwie to po co ten opis w drugiej zwrotce? Pominę pytanie po co cały wiersz skoro oparty na takiej "finezyjnej" idei.
Tak, domyślam się, że jest ukryte drugie, trzecie i czwarte dno. Jest pewnie nawet dno transcendentne. |
dnia 15.11.2009 13:10
Narracja nakłada się na sytuacje wyznania. Świat przedstawiony musi być nieustannie waloryzowany dynamicznie rozwijającą się sytuacją, jest subiektywizowany.
A może dopiero w świecie, który nie zna grawitacji,
będzie opadanie na dno godne pogardy?/cytat S.J. Lec
Dziękuję za komentarze.
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 14:20
Nitzche pisał o tym, że są ludzie których jak choć nie sprobujesz trzasnąć to nie będą cię szanować. spróbuj nie trzasnąć to bedą urażeni, że się wywyższasz i nieokazujesz szacunku dla zmierzenia ich siły w ktorej widzą swój sens. etyka subuektywną bywa.
niestety to często prawda.
to tylko jeden z przykladów.
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 14:27
Fajnie napisane:) podoba się, pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 15:24
Heh
Nie ufaj bokserom ;)) |
dnia 15.11.2009 15:59
Rabi-Jezus powiedział: dasz biednemu grosz, to ci drugi odda dziesiątką...
olehandro11-dziękuje
nightkeeper-dawno nie widziana-dziękuje za komentarz
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 17:13
Dobry wiersz. Motto i pointa odnosnie milosierdzia-nokautujace. Ostatnio chyba za sprawa pojedynku Golota Adamek wrecz wysyp bokserskich wierszy, pewnie bedzoe jeszcze o Powstaniu bokserow w Chinach...czego nie mozna wykluczyc:)
Pozdrawiam:) |
dnia 15.11.2009 17:36
A kto? Gołota?
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 17:50
Stanleyu czy chodzi o literówkę? Przepraszam.będzie*) powinno byc w moim poprzednim wpisie.Gołota ? Wątpię ,to już nie bokser,to tylko cień. |
dnia 15.11.2009 18:02
Możę być i Golota/po angielsku/ i Gołota, tekścik pisałem dużo wcześniej przed porażka w/w.
dziekuję za komentarz.
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 18:55
nie, nie poraził. a uśmiech? i owszem,
pozdrawiam :) |
dnia 15.11.2009 19:19
przyznam że nie rozumiem - peel nie wstał bo został znokautowany czy udawał i wycofał się z dalszej bijatyki? W obu przypadkach przegrał i gdzie tu sukces miłosierdzia? |
dnia 15.11.2009 19:20
Są ludzie, którzy mają wyłączone abstrakcyjne myślenie, nie dla takich piszę.
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 19:28
rabi w komentarzu wyjaśnia, jest bliski intencji autora.
dziękuje za komentarze |
dnia 15.11.2009 20:05
A jednak zebrał siły i walnął tak, że peel nie był w stanie się podnieść.
Pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 20:48
zaskoczyłeś mnie, tym razem nie zdążyłam zamknąć oczu przed walką, i wytrwałam do końca,
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 22:03
a jeżeli napisze się źle?
autor widać ma o sobie mniemanie.
od czasu do czasu warto puścić powietrze. robię to od dawna. nieźle na tym wychodzę. mówić i pisać w wierszach o pokorze, to jedno i do tego łatwe. zachować ją w życiu, to już sztuką nad sztuki. |
dnia 16.11.2009 05:43
Miłosiernym trzeba być, ale czujność, zwłaszcza w sprawach gdzie idzie o kobietę, jest jak najbardziej wskazana.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 16.11.2009 08:49
leosia-lepiej dawać niż brać.
beata-miło mi-użyłem hiperboli- przeciw-wstawiając dwóch bokserów, którzy w teście stanowią wartość metaforyczną personifikowaną.
IdziO-odpowiem przesłowiem; daj mu palec, a weźmie całą rękę
Kropek- W sieci można udawać wszystko, z wyjątkiem tego, co się naprawdę liczy.
Nie możesz udawać inteligencji, poczucia humoru ani błyskotliwości...
złośliwości, przewrotności, ani całej reszty twojej paskudnej, fascynującej osobowości.
/cytat Antonina Liedtke
pozdrawiam |
dnia 16.11.2009 08:54
tekście* sorry |
dnia 16.11.2009 09:06
przeciwstawiając** sorry |
dnia 16.11.2009 15:23
Stanley - Zgadzam się z tym, że lepiej dawać niż brać,więcej jest z tego przyjemności, ale nie lubię przemocy.
Gdyby mnie ktoś próbował uderzyć, nie stałabym z założonymi rękoma, na obronę najlepszy jest atak.
Pozdrawiam :) |
dnia 16.11.2009 18:26
Gdy mnie atakują tzn. chca mi dać..., biorę buty za pas.
pozdrawiam |
dnia 22.11.2009 11:33
Dokładnie tak jest jak piszesz.
Ludzie w/g prostej zasady dzielą się na wilki i owce, pozostaje tylko wybór...chociaż nie zawsze od nas zależny.
Niekiedy wszystko w życiu zależy od jednego "ciosu".
Trzymaj się brachu, i nie dawaj się rekinom pożreć.
:D |
dnia 23.11.2009 11:41
dziękuję spoks-ale po przeczytaniu twojego ostatniego wierszyka mam wątpliwości.
pozdrawiam |