poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 26.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Poezja dla dzieci
Wyjście z pod nicka :)
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ostatnio dodane Wiersze
O oślej nauce (bajka)
depresant
Z twojego imienia zd...
a wtedy za-pałkę odp...
W Kasince
Wyśmienicie
Altruista
turkot kółek walizki
Ostatnia tygodniówka...
Ballada naiwna albo ...
Wiersz - tytuł: OSTATNI DZWONEK (+kolejny odcinek)
nienawidzę go gdy wychodzi z samochodu
od kiedy potępił kształt sznyt na mojej skórze
gorączkę w moim sercu odbija
jego wzrok ostatecznego chłodu
kluczem od garażu ryję swastykę na murze
ten człowiek jest jak ufo kiedy zląduje w fotel
- tato, czy mógłbyś mi powiedzieć...?
- tak, ale potem
ścisk w gardle wciąż nie ustaje
nie czekam już na żadną odpowiedź
chcę słyszeć chociaż trafne pytanie
ona gotuje tylko dla mnie, co drugi dzień to samo
- wiem co chciałbyś zjeść, synku!
- kurwa, nie jestem głodny, mamo!
wracają z tesco, słyszę samochód
mój wzrok utkwił w ekranie kompa
fatalnie wypełniam się gierką
nuda, mało opcji, grywalnośc skąpa
zmieniam tylko nóż na glocka
lub bawię się snajperką
- obiad! jak w szkole, synu?
- dobrze, ale...
- to dobrze. jedziemy do "eko"
myśl pozytywnie a będzie wspaniale
i wszystko przyjdzie łatwo!
o pierwszej w nocy wychodzę (z siebie) z domu
powoli gasząc w nim (w sobie) światło
przeczekam na szkolnych schodach
kupiłem wypas klamkę od dilera
poranek akcji przywita mnie dzwonkiem
- skąd się bierze przemoc, Drozdowski?
- nie wiem psze pani, będę strzelał!

c.d. CZYSTA AKCJA

przeładownie, strzał. kula poszła skosem
Kozińska jak wąż jadowity wije się i syczy
złapałem stres, nucę piosenkę pod nosem
zaciskam powieki jakbym chciał urodzić duszę
nigdy w tej klasie nie widziałem żywych
nie będę więc skamlał i żadnych wzruszeń
pisk dziewcząt rani uszy, strach w gardle ściska
wreszcie podbiegam, nie mam już czasu
oddaję dwa strzały w jej głowę, z bliska
samotna przestrzeń klasy i pustka
za drzwiami wrzaski tej pustej bandy
ostatnie spojrzenie na krew w jej ustach
wbiegam w korytarz, strzelając w lampy
płacz dziewczęcy drżący i głos pełen troski
mój ton wśród wrzasków nic nie tłumaczy
- Magda, kurwa nie chciałem by tak...
- błagam cię, uspokój się, Drozdowski!
- dlaczego po nazwisku? o co ci chodzi?
ciemniej, prawie cisza, policyjne sygnały
- które to ścierwo zdążyło zadzwonić!?
oddaję w ciemność cztery strzały
przyspieszam do wyjścia spóźniony z zegarkiem
czas akcji do dupy, potykam się o ciała
mijam durną Madzię z przestrzelonym karkiem
sprawdzam jej telefon, wiem, że to ona...
- dzwoniłaś na pały! "jestem dla ciebie", kurwo pierdolona!
żadnych okien w sektorze, z wyjścia bije światło
czas na niekorzyść jeśli je zamknęli
jak wybiegli w strachu to będzie łatwo
sygnał się wzmocnił, zatyka mi oddech
dzwonię do ojca, żeby wiedział
- tato, robię tu konkretny porządek
- jaki porządek, o czym ty pleciesz?
("policja, natychmiast wyjdź z rękoma w górze!")
- będziesz dumny tato. zobaczysz mnie w gazecie!
Dodane przez rabi dnia 22.11.2009 23:33 ˇ 6 Komentarzy · 760 Czytań · Drukuj
Komentarze
rabi dnia 22.11.2009 23:44
http://www.youtube.com/watch?v=A7AVsHXCCQQ&feature=related

to jest cześciowo było inspiracją
IRGA dnia 23.11.2009 07:33
RABI- w pierwszej części przypomniałeś swój swój wierz, zamieszczony już wcześniej, ale to dobrze. W ten sposób stworzyłeś dyptyk. Wiadomo dlaczego peel postąpił tak, a nie inaczej. Odrzucenie, brak zrozumienia, brak akceptacji ze strony innych ludzi spowodowały to, co się stało. Takie wołanie o pomoc. To wiersz ku PRZESTRODZE.
Nie rażą wulgaryzmy, które w tym wierszu są konieczne. Peel zdaje relację, stąd urywane zdania, chropowatość. Podoba mi się całość. Pozdrawiam. Irga
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 23.11.2009 07:44
Zabawy bronia przyszly mi od razu na mysl.. Dlugie ,ale jest co czytac.
Pozdrawiam:)
stanley dnia 23.11.2009 09:44
zrób z tekstu prozę, bo nie poezja./ tak mi sie wydaje ale się nie znam/

pozdrawiam
Elżbieta dnia 23.11.2009 11:43
cd, jak widzę? Czyta się ciekawie i ma sens.
Pozdrawiam serdecznie.
rabi dnia 23.11.2009 23:53
bardzo dziękuję za odwiedziny
i oczywiście wszystkich pozdrawiam
:-)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67446491 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005