poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: szyba nas dzieli
usypiam na stojąco. autobus wiezie mnie, buja mnie, kołysze.
lekko opada głowa.

i nagle koniec. drze się , tamta baba przy oknie, przy ostatnich drzwiach.
jakby nikt jej nie widział, robi przedstawienie.

jakiś facet szarpie ją, próbuje uciszyć , a ona , nic. tylko
jodłuje, napina się i drze. powietrze faluje.

zamykam oczy. po drugiej stronie zagajnik. i ścieżka, wąska, jakby
dla ciebie stworzona.

otwiera się las i trawy przydrożne falują, więc
wciągasz powietrze, mocno i mocno i jeszcze. jak pięknie pachnie żywicą.
Dodane przez Bożena dnia 08.01.2010 15:12 ˇ 36 Komentarzy · 1440 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 08.01.2010 16:08
Pani Bożeno - wymowna, piękna impresja, że tak powiem.
To, że jest trochę dosłownie, to nie wada, zważywszy na 4 ostatnie wersy i istotę całego tekstu + tytuł.
Podoba się tekst.
Pozdrawiam.
baribal dnia 08.01.2010 17:11
*Radziłbym jednak jeszcze wziąć ten wiersz na warsztat - skondensować i oszlifować zwłaszcza 3 i 4 wers, a powstanie perełka.
Bardzo mi się podoba zamysł wiersza.
Idzi dnia 08.01.2010 17:23
BOŻENO, to ładny wiersz, przychylam się jednak do sugestii Andrzeja, będzie jeszcze lepszy.
Pozdrawiam, Idzi
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 08.01.2010 17:25
Bozenko niezly wiersz , pomysł rzeczywiscie jest przedni, tytul tez ,usunąlbym powtorke drze w 6 wersie- msz.
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie:)
Fart dnia 08.01.2010 18:34
Czy nie powinno być zasypiam? Jeśli odczytać dosłownie to usypianie mi nie gra. Wiersz mnie nie porwał, ale i nie odrzucił. Taki obrazek z przesuwającym się czasem regulowanym ruchem powiek, choć w tytule szyba i właśnie ten myk mi się podoba.
Proponuję przytulić do siebie trochę wersy, będzie cieplej i ta baba wrzeszcząca w peeli może się zamknie.
I jeszcze jedno, jakie znaczenie ma szerokość ścieżki, to mnie frapuje. :)
pozdrawiam
Bożena dnia 08.01.2010 18:57
baribal - zastanawiam się , jaka byłaby Pana propozycja na zmianę?
zamysł miał być prosty, jeśli koniec jest czytelny, to ja się cieszę
i dziękuję ślicznie za komentarz. Przemyślę drugi i trzeci- tam cienka
kra jeszcze - czuję to.

Idzi0 - obiecuję , że się zastanowię :) dzięki serdeczne :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 08.01.2010 19:02
Bożeno, to chyba świeżutki wiersz?, a przynajmniej ja tak go odbieram... i jeśli czujesz, że środek to jeszcze cienka kra, to dopracuj, bo ja też tak to czuję. bardzo ładny tytuł, otwarcie i dwie ostatnie strofy. tekst niby na pozór mocno osadzony w rzeczywistości, ale dla mnie jest w nim jakaś oniryczność, senność i nierealność, z drugiej storny mimo krzyku baby wiele też wyciszenia i ciepła :).
pozdrawiam Cię serdecznie :).
Bożena dnia 08.01.2010 19:08
Jarku - tak, to prawda, powtórzenia...muszę coś z tym zrobić, dziękuję ślicznie, również ciepło pozdrawiam :)

Fart - masz tu koleżanko rację :) usypiać można innych, a to nie jest wiersza anestezjologa :)
Zaś co do ścieżki, po wąskiej idzie się uważniej, na ogół gęsiego.
nie martwię się tym, że nie porwał, ważne, że nie znudził.
pozdrawiam serdecznie
Bożena dnia 08.01.2010 19:22
Ulotna - przyznaję- świeżutki :) pomyślę nad poprawkami.
wrzeszcząca baba potrafi wkurzyć:) peelka jednak nie angażuje się, wybiera dla siebie inny świat.
Serdeczne dzięki za taki odbiór
Fart dnia 08.01.2010 19:26
Teraz to zgłupiałam całkiem, sadziłam,że wąskość ścieżki dotyczy jakiegoś wpasowania bo dalej jest o nim. Widzę, że była w innym sensie stworzona dla niego. Jeszcze pomyślę :)
gregm dnia 08.01.2010 20:10
Podzielam wrażenia przedmówców, że wiersz jest, ale wymaga dopracowania. Powiedziałbym, że brakuje jakiegoś kluczowego elementu środkowego, bo początek i koniec jest bardzo dobry :) Pozdrawiam.
Bożena dnia 08.01.2010 20:16
Fart - można to nazwać wpasowaniem, jak najbardziej.
Elżbieta dnia 08.01.2010 20:34
Bożeno, nic więcej nie dodam do tego co tu już napisano; ciekawy pomysł z tytułem, zachęcające otwarcie /z zasypiam/, ale druga i trzecia cząstka, te z babą, co dwa razy się drze, chyba jeszcze trochę do przemyślenia; może niewielkie poprawki. Cztery ostatnie wersy, ciepłe i plastyczne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Madoo dnia 08.01.2010 20:42
dobry :)
bols dnia 08.01.2010 21:01
pomysł fajny,
z pierwszego wersu usunęłabym jedno- mnie, to, po -buja, druga i trzecia cząstka do poprawienia/jednoznaczne określenie kobiety krzyczącej w autobusie/określa peelke jako osobę zmęczoną, a przez to- złośliwą i niecierpliwą, przez co jej głęboki kontakt z naturą/w dalszej części wiersza/ staje się mało wiarygodny,
myślę, że warto to zmienić,
pozdrawiam serdecznie
Iwonna Buczkowska dnia 08.01.2010 21:05
Pomysł bardzo ciekawy. 2 i 3 wers do podszlifowania:)
Pozdrawiam
Janina dnia 08.01.2010 22:28
Nie odbieram, że peelka i ta drżąca się baba to ta sama osoba.To jednak bodziec z zewnątrz, tak jak ów zagajnik i ścieżka. Wszystko rozgrywa się na pograniczu przerwanego marzenia sennego. Mnie się podoba, nawet to, że dosyć swobodnie opowiedziany, bez zagęszczenia. Powtórzenie, które nieświadomie wyskoczyło też bym usunęła. Pozdrawiam serdecznie autorkę.
Wojciech Roszkowski dnia 08.01.2010 22:54
Ja nie napiszę nic nowego - za przedpiszacymi: ten wiersz nie jest jeszcze skończony.
No, chyba że się uprzesz i powiesz: "A wcale bo nie, jest skończony" :)

Pozdrawiam
Bożena dnia 09.01.2010 12:10
gregm -coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że trzeba przy nim jeszcze podopinać środek . Dziękuję za opinię, cenna jak każda :)

Elżbieta - tak, z zasypiam :) masz rację, baba 2 x darta,
to aż nadto :) podpowiadasz z sensem i za ten sens - dzięki wielkie.

Madoo - kłaniam się :) dzięki za wpis :)
Bożena dnia 09.01.2010 12:27
Beato - zamysł z powtórzeniem nie jest w pierwszym wersie celowy, tego powtórzenia nie zmienię, chyba, że mnie ktoś bardzo przekona, że bez niego wiersz nie umrze:) do pozostałych powtórzeń czepiaj się do woli. Peelka i baba , to dwie , różne
na szczęście osoby :) peelka odcina się od niej.
Trafnie odebrała wiersz Janeczka, peelka szuka tego bodźca na zewnątrz, aby odciąć się od osoby, która próbuje zwrócić na siebie uwagę, peelka jest ponad to. Nie daje się sprowokować.

Zatem jej kontakt z naturą, bliski jej wrażliwości, jest wewnętrzną
potrzebą, jak i wyborem. Mogłaby zaangażować się w awanturę
i dać się sprowokować, widoki za oknem są jej jednak bliższe,
niż awantura z matroną. Nie chce przyciągać do siebie złej energii. Wybiera energetyzującą...właściwą dla siebie :)

Dziękuję za retrospekcję Beato, ciszę się , że wiersz można czytać na wiele sposobów. Poprawki będą na pewno.
Bożena dnia 09.01.2010 12:32
Iwona Buczkowska - Dziękuję, będzie szlif, tyle osób za tym obstaje, że mylić się raczej nie mogą, zwłaszcza, że przyznaję wam rację :)
dzięki serdeczne za ślad pod wierszem:)

Janeczko- czarodziejko, szamanko-( bo nie czarownico) )

Powiedziałaś wszystko , co jest prawdą w wierszu, umiesz się dobrać do rdzenia:) serdecznie pozdrawiam :))
Bożena dnia 09.01.2010 12:33
Janeczko * nie pogrubiłam Ciebie- wybacz roztargnienie :)
pozdrawiam jeszcze raz :)
Bożena dnia 09.01.2010 12:35
Wojtku - "A w cale bo nie" - tak, nie powiem :)
Spodziewałam się jakieś propozycji zmiany, z ciekawości czystej,
poszedłeś na łatwiznę, heh :)))
serdecznie pozdrawiam, rozśmieszona i uśmiechnięta.
bols dnia 09.01.2010 13:16
Bożeno, nie wyraziłam się chyba zbyt jasno;
chodziło mi o to, że peelka odbiera jednoznacznie- wrzeszczącą babę, bez cienia dystansu i to ją jakoś określa,
stały kontakt z naturą pozwala znależć taki dystans, odwrócić głowę,
cieszę się, że mogłyśmy porozmawiać i zobaczyłam Twój punkt widzenia,
tak, mnie rytmizuje pierwszy wers i wzmacnia, może nie miałam racji,
pozdrawiam serdecznie
Bożena dnia 09.01.2010 13:38
Beato Zawsze się cieszę z Twojej wizyty i wypatruję,
ciekawi mnie Twoje zdanie:)
Zadaniem moich wierszy, nigdy nie jest podanie wprost, staram się ukrywać podtekst a jednocześnie naprowadzać. Im ich więcej, tym lepiej.
Zawsze ciekawi mnie, którym tropem pójdzie czytelnik. To jest dla mnie drogowskaz, czy zostawiłam właściwe znaki?
Twój komentarz mówi mi, że nie do końca. Mam się zatem na czym zastanawiać :)

Serdecznie dziękuję, że zechciałaś ze mną o treści podyskutować,
to dla mnie cenne wskazówki.
Jeszcze raz pozdrawiam :)
kropek dnia 09.01.2010 15:29
ta krzycząca kobieta w tyle autobusu jest dla peelki ważna. skupia całą jej uwagę, złości i denerwuje do tego stopnia, że peelka postanawia nie tyle odejść, ile usunąć i zamknąć, bodaj na czas jakiś, we własnym świecie. rozumiem, że to dla peelki jest ta wąska ścieżka, właśnie po to, by nkikt nie zawracał jej głowy, nie próbował ingerować w jej dobra. tam sie regeneruje, dystansuje, a świat napowrót nabiera kolorów i zapachów. tak ja to czytam.
jak jest w rzeczywistości, to już mniej ważne, jednak lekki szlif wierszowi pomoże na pewno,
serdecznie pozdrawiam :)
Łukasz Jasiński dnia 09.01.2010 18:29
Pani Bożeno! Zbijamy szybę?:)
Bożena dnia 09.01.2010 22:19
Kropek - myślę , że babie poświęciłam w wierszu zbyt mało czasu, zatem nie jest aż tak ważna , jak myślisz.
Jeśli zaś chodzi o ścieżkę , to trafne spostrzeżenie, z tym , że peelka myśli, że ten, dla kogo miałaby być stworzona, też tak myśli :)
Ze szlifem, nie neguję :)

P. Łukaszu - tylko jeszcze pytanie- którą? jedna jest
w wiefrszu, druga przed nami :)
pozdrawiam
Bożena dnia 09.01.2010 22:20
w wierszu *
konto usunięte 36 dnia 11.01.2010 14:12
najlepsze na stres jest kilka głębokich oddechów - przeważnie pomaga ;)
wiersz wciągnął mnie swą fabułą :) pzdr.:)
Bożena dnia 11.01.2010 14:44
Tomku - ucieszyłeś mnie tym wpisem :)
dziękuję pięknie :)
IRGA dnia 11.01.2010 14:58
BOŻENKO, już tyle osób wypowiedziało się przede mną. Ja powiem tylko, że doskonale wyobrażam sobie tę sytuację, wcielam się w peelkę. Poprawisz, co sama uważasz za stosowne. Bez poprawek też jest WIERSZ. Pozdrawiam cieplutko. Irga
Jędrzej Kuzyn dnia 11.01.2010 19:59
Trzy pierwsze zwrotki zbędne. Co nas obchodzi jakaś baba?
Pozdrawiam
Bożena dnia 11.01.2010 20:53
IRGO - cieszę się , że nie brakuje wyobraźni, mały retusik zrobię, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Jędrzej Kuzyn - dziękuję za chwilę dla wiersza.
Nie przeczę, że z dwóch ostatnich, można zrobić oddzielny wiersz.
Tyle, że jest jak jest, baba do całości potrzebna jak nic. Bez niej nie było by kontrastu.

pozdrawiam serdecznie
konto usunięte 7 dnia 15.01.2010 09:27
Witaj Bożenko :)
świetny wiersz z tą babą :))
Pozdrawiam serdecznie
Bożena dnia 30.01.2010 20:51
Basiu - ale mnie zaskoczyłaś :)
bardzo dziękuję i kłaniam się :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66812170 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005