poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 08.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: sianokosy
ta dziewczyna słyszała huk miękkiego chłopca, który spadł
z czereśni i później nie wyczuwała już drgań ziemi. dziś chcę
żebyś mi o niej opowiedział. czy była wtedy w rzece, czy wciąż
potrafi łączyć jej brzegi otwierając ramiona, czy dziś nadal otwiera
(czy jest w tym jeszcze lepsza), czy ścięła już włosy, w które
wplątywały się korzonki wodnych roślin i czy masz jeszcze
te korzonki zasuszone w zeszycie.

odkrywam twoje blizny, nie wierzę w zabliźnianie. tę po
rozbitej butelce na dnie rzeki i po zaostrzonym, drewnianym bolcu
w stogu siana. dlaczego tylko, nie mogłam tam być ja i zupełnie różna
barwa moich włosów, całkiem inne moje włosy w dotyku, w rzece
szerokiej na rozpiętość moich ramion. powiedz, czy kości po złamaniu
łączą się tak samo, czy wracają na swoje miejsca, a jeśli to trwa, to ile
jeszcze mamy czasu, zanim zabraknie ciała.
Dodane przez Agnieszka Smołucha dnia 11.01.2010 10:49 ˇ 11 Komentarzy · 1319 Czytań · Drukuj
Komentarze
magmis dnia 11.01.2010 12:29
zaczytałam się, i czytam...bardzo ciekawy tekst, dopracowany, przemyślany. czuje się emocje, a jednocześnie takie pozornie zimne spojrzenie na sytuację. z przyjemnością poczytałam;)
pozdrawiam
IRGA dnia 11.01.2010 13:35
AGNIESZKO, podoba mi się. Utożsamiam się z wypowiedzią mojej poprzedniczki. Ja również zaczytałam się. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Katarzyna Zając - ulotna dnia 11.01.2010 13:58
bardzo dobry wiersz, od tej opowieści wprost trudno się oderwać, tyle tu emocji, ale kontrolowanych, obrazów i głębokiej treści :).
pozdrawiam :).
konto usunięte 36 dnia 11.01.2010 14:29
Faktycznie, wiersz jest 'naszpikowany' obrazami, kadrówką która 'robią swoje' - ba, musi robić swoje, przy solidnym warsztacie. W moim odczuciu przydałby się tutaj jeszcze jakiś szerszy komunikat do czytelnika - bowiem nawet zestaw najtrafniej dobranych /wymyślonych rustykalnych, sielskich klisz retrospekcyjnych, ale jednak klisz /o czym już i inni poeci tu wcześniej napomykali/, gotowców stylistycznych, co już chyba zresztą zakrawa na pewną manieryczność ducha czasu nie zastąpi drgnięcia, które tekst ma w czytelniku powodować... Do następnego.
Pozdrawiam.
Bożena dnia 11.01.2010 14:55
Dla mnie za gęsto. Umyka przekaz.
pozdrawiam
rabi dnia 11.01.2010 15:31
obrazy mi znane wiec plus :-)
Elżbieta dnia 11.01.2010 17:49
Nie rozumiem, dlaczego tyle powtórzeń w tekście; przegadują i zakłócają odbiór. Wypełnianie nimi treści w nadmiarze, zamiast wyostrzyć, czasem osłabia klimat wiersza.

Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 11.01.2010 18:22
Mimo zagęszczenia, zainteresowal, powtorzenia odbieram jako celowe. Niezly. Calkiem całkiem.
Pozdrawiam :)
gregm dnia 11.01.2010 19:16
Nie rozumiem trochę tytułu. Można sobie oczywiście tak interpretować, żeby tytuł spasował, ale właściwie tekst z sianokosami wiąże tylko jeden drugoplanowy stóg siana. I choć mowa jest też o rzece, wiersz uparcie ciągnie mnie raczej gdzieś w mroczne i tajemnicze okolice czegoś na kształt Jeziora Świteź. Powtórzenia, które są jak zaśpiewy, jak mantra, potęgują jeszcze wrażenie opowieści ducha, opowieści-snu, falowania podwodnej fantasmagorii wstęg, samo-materializującej się pamięci.
Wybacz, tak mnie poniosła wyobraźnia pod wpływem Twego wiersza, ale pewnie w nie tą stronę co trzeba :)
ile jeszcze mamy czasu, zanim zabraknie ciała.
lubię takie poetyckie pytania
Pozdrowiska
arekogarek dnia 13.01.2010 12:13
dobry pomysł, ciekawe
cien dnia 06.04.2010 19:59
No no no...
Kurczę.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67234277 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005