poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 01.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Wiersz - tytuł: koleiny /zimowy pejzaż z Malewiczem w tle/
śnieg przestał padać
auto toczyło się miękko
i nagle zakolebało mocniej
zyg-zak!

to tylko zaspa
powinnam cofnąć się trochę-
-jeszcze raz spojrzeć na graficzny rysunek drzew
sforę wiejskich kundli
w breuglowskich umbrach ochrach i ugrach
a w świetle zachodzącego słońca
poczuć zmysłowy młodopolski koloryt
i - zatrzymać.


Puste pole
biały kwadrat na białym tle
kartka

i teraz tylko - rozpędzić się

Dodane przez bols dnia 19.01.2010 04:47 ˇ 59 Komentarzy · 1181 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 19.01.2010 06:54
Piękna zimowa impresja nasycona kolorytem na tle absolutnej bieli. Podoba mi sie, ale rozpędzać się, odradzam.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
ursula dnia 19.01.2010 07:58
Podoba mi się, że mimo korzystania w sztuce ze sztuki, tekst nie rozmywa się, staje się nośnikiem czegoś niedostrzegalnego w obrazie. Pozdrawiam :)
sterany dnia 19.01.2010 08:31
gdybym miał opowiedzieć co czułem wychodząc na leśną przecinkę
wypełnioną światłem zawieszonego nisko nad koronami drzew słońca a światłocień zagrał wszystkimi barwami i niewidoczne zwykle rozpięte ponad głową, delikatne pajęczyny niczym srebrne siatki migotały i falowały jak powierzchnia jeziora. Nad głową.
To nie umiałbym tak opisać.


czuję zachwianą kolejność
to słońce zabarwia okolicę umbrami ochrami i ugrami
tak jak na breugelowskich pejzażach, być może "Myśliwi na śniegu"?

pozdrawiam
Szady siebr Daniel dnia 19.01.2010 08:46
Potwierdzam swoje zdanie; jesteś, Beato, jedną z ciekawiej piszących na portalu. Właściwie sama to potwierdzasz.
I myślę, że Ty już pędzisz. A jeśli nie, to tylko czekać i przystroić się w podziw. Wiersz zatrzymuje i podoba się. Sprawnie napisany, więc płynnie się czyta.
Pozdrawiam
nitjer dnia 19.01.2010 09:47
Ładnie poprowadziłaś tymi koleinami. W środku czuje się zmysłowy koloryt. Najbardziej podoba mi się rozpęd w ostatnich czterech wersach.

Pozdrawiam.
bols dnia 19.01.2010 10:04
IdziO- dzięki, będę uważać,
pozdrawiam serdecznie
IRGA dnia 19.01.2010 10:08
BEATO, bardzo mi się podoba. Po tym baiłaym kwadracie na białym tle- pointa kapitalna. Pozdrawiam serdecznie. Irga
bols dnia 19.01.2010 10:09
ursula, tak, to nie podpórka, a nierozerwalny z życiem peelki -komponent, cieszę się, że to odczułaś,
pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 10:18
sterany, tak, koleiny prowadzą przez historię sztuki, chciałoby się może wycofać, ale się nie da ominąć; przeżycia estetyczne nie stanowią jedynej wartości, ale mogą być napędem,
dziękuję bardzo, pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 10:22
Danielu, dzięki, to miłe, że tak myślisz,
pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 10:26
nitjer- lubię ryzyko, dziękuję bardzo za doping,
pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 10:35
IRGO, dzięki, to zasługa -Malewicza;
serdecznie pozdrawiam
Jacom Jacam dnia 19.01.2010 10:47
śnieg przestał
auto zatoczyło
i nagle zyg-zak!

zaspa
cofnąć się trochę-
spojrzeć przez rysunek drzew
na sforę wiejskich kundli
w breuglowskich umbrach ochrach i ugrach
zachodzącego słońca
poczuć zmysłowy młodopolski koloryt
i - zatrzymać.


puste pole
biały kwadrat na białym tle
kartka

i teraz tylko - rozpędzić się


pozdr:-)
bols dnia 19.01.2010 11:14
Jacom Jacam, Twoja wersja / cięcie pierwszej zwrotki/ przypomniało mi wierszyk Jachowicza - o chłopczyku, co byl niegrzeczny i przystrzyżono mu paluszki,
-przez rysunek
nawiązuję tu do malarstwa-obrazu i płaskie potraktowanie przestrzeni jest konsekwentne, to jak cytat;
dzięki, zawsze zaskakują mnie te korekty, w jakiś sposób mają wpływ na zastanawianie się nad formę następnych wierszy,
pozdrawiam serdecznie
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 19.01.2010 11:33
Beato jak zawsze - ,piekny wiersz, inspiracja malarstwem daje Ci ogromna inspiracje nieprzypadkowo ten Malewicz i zimowy pejzaz:)Juz mnie ubiegli w komentarzach, na przyszlosc poprawie sie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
bols dnia 19.01.2010 11:36
Jarku, jak zwykle, dodajesz mi otuchy,
dzięki, pozdrawiam serdecznie
mastermood dnia 19.01.2010 11:55
no super, ale właściwie bez pierwszej części może się obejść ( nawet powinien). Tytuł i reszta zupełnie wystarcza.
bols dnia 19.01.2010 12:09
warte zastanowienia;dzięki, pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 12:10
mastermood- j.w.
Wojciech Roszkowski dnia 19.01.2010 13:00
Interesujące.

Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 19.01.2010 14:49
Beatko dodam jeszcze super malarska jazda:) :):)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 19.01.2010 15:27
Masz już swoje pisanie, jakby od niechcenia leciutkie, wymowne wiersze.
JBZ.
Madoo dnia 19.01.2010 15:51
Beatko, lepiej sie nie rozpedzaj, ja w piatek cofajac sie wjechalam w kolezanki syna auto,
:(
a wszystko przez ten snieg, zaspy sniegu, to biale cholerstwo. Oj..., juz mam dosyc zimy ;)
Elżbieta dnia 19.01.2010 16:03
Wydawało mi się, że napisalam komentarz (?)
Elżbieta dnia 19.01.2010 16:09
Zakończenie z rozpędzeniem się - kapitalne, niekoniecznie autem, może nawet zrobić je domyślne w pierwszej cząstce, ale zyg - zak absolutnie zostawić, to już byłaby dla mnie perełka. Napisałam trochę więcej, ale gdzieś uciekł wcześniejszy kom.
Pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 16:50
Wojtek- bardzo mi miło,
pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 16:53
Jarek, jakoś się jedzie, jeśli współpasażer jest zadowolony, to bardzo stymuluje
bols dnia 19.01.2010 16:56
JBZ, to bardzo miły komentarz,
pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 16:59
Madoo- no właśnie, zimę upiększa też to, że po niej przychodzi -wiosna,
podrrawiam serdecznie
bols dnia 19.01.2010 17:03
Elżbieto, tak, do przemyślenia, dzięki,
pozdrawiam serdecznie

dzisiaj chyba były kłopoty z wirusami/mnie się to też przydarzyło/
Janina dnia 19.01.2010 18:15
Beatko, dodam tylko, że pięknie zatrzymałaś na moment czas w tym wierszu. Ten moment to spotkanie z poezją. Piękna impresja i refleksja. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie.
magmis dnia 19.01.2010 18:18
może dziwne skojarzenie, no ale, ten test przypomniał mi o Pod słońcem /szukając cienia/

tu i tam trzeba się zatrzymać, żeby coś zobaczyć. pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 18:54
Janino, refleksja dotycząca świadomości ograniczeń, mimo to- ryzykownie optymistyczna,
dzieki serdeczne, pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 18:57
magmis, wizjonerko, pisząc te wiersze cały czas miałam przed oczyma tę samą, istniejącą drogę/!/,
dzięki, pozdrawiam
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.01.2010 19:38
Biorę tylko "w breuglowskich umbrach ochrach i ugrach" oraz końcówkę. Reszta mnie nie przekonuje. Pozdrawiam.
JagodA dnia 19.01.2010 19:53
Świetnie malujesz.
Bożena dnia 19.01.2010 20:00
Czarny kwadrat na jasnym tle :)
białe na białym, to już potrzeba wyobraźni, bez niej nic nie widać :)
Zakończenie kapitalne:)
zatrzymać i rozpędzić się - zbudowałaś kontrast i napięcie, jak lubię.
Z zaspami teraz jest zabawa, wiem coś o tym [ uśmiech]
szufla, bo nie pojedziesz)))
bols dnia 19.01.2010 20:24
Grzegorz-proszę sobie wziąć, tylko- po co?
nie chcę bronić tu wiersza, sama zwykle mam dużo wątpliwości.
Konstrukcja jest wymyślona i na pewno- sztuczna,
wyraża refleksje peelki na temat przydatności tradycji w kreowaniu sztuki /w tym- poezji/. Wiedza i świadomość- to koleiny, których nie można oddzielić siłą woli, chociaż celem peelki nie jest apoteoza walorów estetycznych wytworów kultury, chociaż zauważa je i doświadcza ich na codzień,
celem jest znalezienie ekwiwalentu formalnego, języka formy, który posłuży dla wyrażenia uczuć, myśli, refleksji.
Po to metafora wątpliwości-zaspa,wizualizacją tradycjonalizmu są tu-koleiny.
Jeśli nie jest to czytelne, może oznaczać, że zamysł się nie udał.
Oczywiście nie musisz, ale gdybyś sformułował konkretny zarzut/wrażenie/, mogłoby mi to rzeczywiscie pomóc,
dzięki
bols dnia 19.01.2010 20:31
o jedno-chociaż, przed celem , za dużo/popr.
bols dnia 19.01.2010 20:33
a może wpadłam w kolejną koleinę/?/
bols dnia 19.01.2010 20:34
albo w tę samą zaspę?
bols dnia 19.01.2010 20:56
JagodA- malować? chyba tak, mialam wyróżnienie;
dzięki za dobra ocenę wiersza, może być- na wyrost,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 19.01.2010 21:00
Bożeno, dzięki, wożę saperkę, ale lubię niespodzianki,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 19.01.2010 21:03
black and blue, to miłe, żebym tylko nie zamieniła się w nadmuchany balon, pozdrawiam serdecznie
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.01.2010 22:55
Bez kontekstu się nie broni moim zdaniem. To jest dobry materiał na wiersz i końcówkę bym jak najbardziej zostawił, ale reszta nie osiągnęła celu w postaci "ekwiwalentu formalnego", który byłby wystarczająco czytelny. Ja zacząłbym właśnie od końcówki. Ona świetnie ustawia kontekst. Rozpędzam się i... metaforyka jazdy samochodem zaczyna się bronić. Ale to tylko moja sugestia. Pozdrawiam.
gammel grise dnia 19.01.2010 23:25
Dobry pomysł.
Kraśnie w zaspie.
Konstrukcja adekwatna do okoliczności przywołujących barwne konotacje, a na deser wyśmienity pretekst.
Szerokiej drogi!
bols dnia 19.01.2010 23:38
Grzegorz, tak, to brak dystansu- będę nad tym jeszcze pracować, dzięki, pozdrawiam
bols dnia 19.01.2010 23:44
gammel grise, dzięki, jeszcze trochę pogrzebię w tej zaspie,
a pózniej będzie ostro

pozdrawiam
rabi dnia 20.01.2010 00:15
jak na wiersz beaty olszewskiej...
jakoś akurat nie mogę sie przekonać do tego tekstu
takie kobiece sprawozdanie z przygody drogowej...
dlaczego koloryt młodopolski?
bols dnia 20.01.2010 09:01
rabi, dzięki za uznanie,
potraktowałam ten tekst nie jako impresję, a obawiam się, że został tak odebrany.
Jedna warstwa wiersza, to prawdziwa sytuacja na drodze,
druga, dla mnie wazniejsza, to zmetaforyzowany świat sztuki.
Kierowca- artysta wjeżdża po koleinach /tradycja, historia sztuki/ w przestrzeń sztuki- malarstwo- zimowy pejzaż. Tu użyłam odniesienia do obrazu-zów Pietera Breugela i żeby nie wymieniać nazwisk- malearzy młodopolskich, wśród których zimowe pejzaże malowali- Leon Wyczółkowski, Julian Fałat i Ferdynand Ruszczyc /Bajka zimowa/, w konwencji koloryzmu.
Przełom stanowi tu obraz Kazimierza Malewicza - Biały kwadrat na białym tle. W istocie, w ażniejszy dla tego artysty, był obraz -Czarny kwadrat na białym tle, sublimacja malarskiego wyrażenia zwycięstwa cienia nad słońcem- zwycięstwa wartości metafizyki nad realizmem. Do tej chwili peel rozważa, akceptuje osiągnięcia tradycji malarskiej, chce iść własną drogą, ale czuje już, że inaczej jak po koleinach się nie da. Widzi zależności i ograniczenia , nie wie, co przed nim
kropek dnia 20.01.2010 10:27
uśmiecham się. z niczego potrafisz wygrzebać poezję. na tym portalu znam takie dwie, które z patyka zrobią żyrafę, do tego uduchowioną. tego niestety, nie można się nauczyć,
gratuluję więc,
śląc serdeczności :)
bols dnia 20.01.2010 17:22
dziękuję kropku, jesteś pewny, że to wygrzebanie, z nie- zagrzebanie się/?/
serdecznie pozdrawiam
rabi dnia 20.01.2010 23:07
teraz jasne
dziękuję:-)

pozdrawiam
rabi dnia 20.01.2010 23:12
ale jak miałem się domyśleć to pojecia nie mam ;-)
szzcególnie ze malarstwem interesuję się pobieżnie
dla koneserów jest ten wiersz ;-)
lulabajka dnia 21.01.2010 17:57
długo mnie tu nie było, ale widzę, że u Pani nic się nie zmieniło. świetne. nawet bez ww wyjaśnień. ta końcowa forma dodaje skrzydeł. żadne koleiny ;)
Pozdrawiam
bols dnia 22.01.2010 12:14
rabi, no tak, już wiem- ludzie parający się sztuką wizualna odczytują tekst bez problemu, sprawdziłam,
dzięki,
bols dnia 22.01.2010 12:17
lulabajko,to się cieszę, jakies koleiny zawsze się zdarzają,
dzięki, pozdrawiam
konto usunięte 36 dnia 22.01.2010 20:43
To już znamienny styl w Pani wydaniu! :) Przeczytałem z zainteresowaniem :)
bols dnia 23.01.2010 17:47
whambam, byle nie- maniera,
dzięki serdeczne, podrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67147880 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005