poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: Wodospad
Maj był suchy,
trawy ledwie wzeszły już zżółkły, puste place.
Marząc o zielono - soczystym trawniku i kwiatach
w słonecznych kolorach, zaklinałam deszcz.

Najgorszy jest pierwszy dzień
zaciskania zębów. Tama przepuszcza żółć
do bezrzęsnych sadzawek, jakby chciała obudzić dzikość
śpiącą we mgle. O tej porze roku, natura przybiera kształt
kobiety bliskiej rozwiązania. Zgromadzony ból
wiesza na krzyżu, a on faluje, zatacza koła
wokół powiek, z otwartych ust wysuwa język

i

zaczyna padać.

Maj był suchy,
zgasło moje oczko wodne.
Dodane przez Fart dnia 24.03.2010 21:49 ˇ 40 Komentarzy · 1467 Czytań · Drukuj
Komentarze
Bogdan Piątek dnia 24.03.2010 22:04
Znam te suche maje.Zaklinam deszcz,nieraz.Co mam powiedzieć o wierszu?W innych chyba okolicznościach przyrody,mówiłem że mierzę je wyłącznie własną wrażliwością.Tu jest podkręcona na maksa.I jeszcze,mam się zwracać do Autorki-Pani,czy mogę na Ty.
Ten pan ostatnio, aż zabolał.Tymniemniej,niezleżnie od formy,Serdecznie pozdrawiam.
Szady siebr Daniel dnia 24.03.2010 22:05
Bardzo trudny temat. Wiele emocji w wierszu i wywołanych we mnie. Bardzo smutny wiersz. Nie będę pisać, że piękny, bo to nie jest wiersz na ocenę. Szacunek mam do Ciebie, jako poetki, jako człowieka. Pozdrawiam
IRGA dnia 24.03.2010 22:33
FARCIE, czytałam, czytałam i czytałam. Ten wiersz ma DUSZĘ. Akceptuję od pierwszego do ostatniego słowa. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Fart dnia 24.03.2010 22:35
Bogdanie, Danielu,
wzruszyły mnie wasze słowa.
Dziękuję i kłaniam się nisko.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 24.03.2010 22:42
Fart napisalas przejmujaco, z iskrą boża. Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bożena dnia 24.03.2010 23:05
Gdybym nie spojrzała na nick, pewno bym nie zgadła, kto jest autorką
- zupełnie inny styl, taki ulotny.
Intrygujący obrazek- musi przyjśc rozwiązanie:)
Wojciech Roszkowski dnia 24.03.2010 23:56
Na początek mam pytanie. Dlaczego krzyż:
1. Wysuwa język.
2. Zaczyna padać.

Intryguje mnie to. Jeszcze wrócę i pewnie coś napiszę :)

Tymczasem pozdrawiam
Fenrir dnia 25.03.2010 00:27
Tekst "przepoezjowany" , metafora goni metaforę, no, ale skoro
z iskrą boża, pewnie dlatego, że też zaplątał się w tekscie krzyż? Nie podoba mi się ta manierycznosć i kalki, które rodem wyjęte z jakiejs kiepskiej moderny. Nie podoba się.

Pozdrawiam
Małgorzata Południak dnia 25.03.2010 02:19
Bzdura, nic prawdziwego, nic autentycznego... znak równości pomiędzy!

Maj był suchy itde ite pe

co za kicz!

chroń mnie od glamour !
Idzi dnia 25.03.2010 07:05
FARCIE, zaczytałem się aż do głębokiego niepokoju. IRGA określiła najtrafniej: "ten wiersz ma Duszę".
Pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
Black Baron dnia 25.03.2010 07:46
Wojciech roszkowski- uciekając diabłu można próbować różnych forteli......
anastazjafire-dobry bo nie romantyczny........tylko aromatyczny
idzi- każdy wiersz ma duszę bo żyje .........
Fenrir-szczurek.........
bols dnia 25.03.2010 09:24
sugestywnie,
poczułam ten wiersz, z Twoich- najbardziej,
pozdrawiam
jacekjozefczyk dnia 25.03.2010 09:56
Wiesza na krzyżu ból, który faluje, zatacza koła
wokół powiek, z otwartych ust wysuwa język.

zaczyna padać.......

Tak ja odczutuję .
Pozdrawiam.
Fart dnia 25.03.2010 10:17
Irgo - "mała duszyczka"

Jotku - "iskra boża" może wywołać rozmaite reakcje, jak widać.

Bożena - jak ulotne są przeżycia.

Wojtku - Kiedy ból zlewa się z ciałem w jeden "krzyż" można spodziewać się najgwałtowniejszych reakcji.

Fenrir - znam na pamięć Twoje komentarze z generatora, w których niezrozumienie nazywasz (najprościej) przepoezjowaniem. To już maniera, która mnie ni wzrusza ni goni.

Małgorzata - utrata nienarodzonego dziecka to kicz i bzdura jak Twoja próba krytycznego osądu AUTENTYCZNEGO wiersza.

anastazjafire - ja też, lubię różnorodność.

Napoleon - smaczne danie - warzywne :)

bols - kurde, też go czuję, to nie jest kreacja.

Jacku - "który, a on", nie widzę różnicy. Ten krzyż żyje swoim życiem.

Wszystkim (bez wyjątku) dziękuję za wpis.
pozdrawiam
Fart dnia 25.03.2010 10:22
Idzi - przepraszam za pominięcie, wiesz "wodospad".
Miło, że tak odbierasz, a przecież chłop jesteś :)
pozdrawiam
lulabajka dnia 25.03.2010 11:35
Witam :)
tym razem nie wchodzę w klimat ani w treść. Wodospad jakoś nie pasuje mi do wiersza. "Tama przepuszcza żółć, ... jakby chciała obudzić" sącząca się żółć raczej truje niż budzi. pomijając fizjologię wcześniej żółć jest wykorzystana jako atrybut suchości, więc pozostaje w logicznym zaprzeczeniu życia. mgły - nad suchą ziemią? ból powiązany z wiosenną posuchą też nie bardzo przypomina poród. sporo tu esencjonalnych ekspresji, ale jakoś chybionych, jak dla mnie. ale może potrzebuję paru słów ukierunkowania odautorskiego ?
Pozdrawiam :) Lula
Fart dnia 25.03.2010 11:50
Lula - nie nie, jeżeli wiersz nie dotarł, to nie dotarł. Bez ukierunkowań dziś. Konstrukcja ( świadoma) nie musi przecież "dotknąć" czytającego, może się od niego tylko odbić.
Też tak mam - czasami.
Miło, że zajrzałaś
pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 25.03.2010 11:58
Dopytywałem, bo w szczególności interesuje mnie przedostatnie zdanie, kluczowe dla tekstu pod względem semantyki (prawdopodobnie kwestia warsztatowa). Dlatego dopytywałem o intencje piszącego. Wprawdzie niewiele się dowiedziałem, ale odpowiedzią muszę się jakoś zadowolić :)
Wprawdzie tekst w moim odczuciu wymaga jeszcze pracy, ale uważam, że jest obiecujący i interesujący - nawet w obecnej postaci.

Pozdrawiam
Fart dnia 25.03.2010 12:23
Wojtek - nie było konkretu gdyż oboje wiemy o co biega.
Kiedy zamykam oczy i przypominam sobie tamten czas, to tak go widzę jak opisałam. Chaos myśli starałam się uporządkować stosując powyższą wersyfikację, sądząc, iż zawieszając "i" pokażę otchłań.
Myk z krzyżem, bólem i padaniem dyskusyjny, ale mi leży jak wizja. Ktoś ją może nazwać śmiałą stylizacją językową, jeśli tylko zechce.
Nie zmienię nic, nie w tym wierszu, a niech sobie leży w szufladzie :)
Jeszcze raz dziękuję za Twoja wizytę.
pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 25.03.2010 12:31
Ależ nie widzę konieczności zmian.
Jest wprawdzie ryzykownie, nawet bardzo (choć "śmiałą stylizacją językową" tego bym nie nazwał), ale być może właśnie to jest w wierszu najciekawsze.
W każdym bądź razie zatrzymał.

Pozdrawiam raz jeszcze, życząc miłego dnia
Katarzyna Zając - ulotna dnia 25.03.2010 15:09
hm, chwilowo mam mieszane odczucia co do wiersza - są momenty na tak, są i takie które mnie gryzą - myślę, że jak nabierzesz dystansu, to może coś niecoś jeszcze poprawisz, więc na razie nieśmiało szepnę, że brakuje przecinka w drugim wersie po "wzeszły" :) i tak trochę te "puste place" zdają mi się zbędne...
tymczasem pozdrawiam :).
kropek dnia 25.03.2010 16:31
trudny, hermetyczny, nie zrozumiałem. widocznie nie musiałem. jest wiersz,
pozdrawiam
Fart dnia 25.03.2010 17:33
Kasiu - place są mi potrzebne, tym bardziej puste. Dystans mam i do wiersza i podjętego w nim tematu, inaczej "wodospad" zalałby mnie.

kropku - trudny, zgadzam się, ja nie rozumiem do dziś i już nie zadaję pytań. Wiosna to pora reminiscencji u mnie, w tym roku, naszło mnie przed czasem.

Dziękuję Wam za wizytę
pozdrawiam
Szady siebr Daniel dnia 25.03.2010 21:42
Fart, tak jak myślałem; nie każdy skuma Twój wiersz. Ale to tak, jak dziś przeczytałem fajną rzecz: ludzie najchętniej nazywają głupotą mądrość, której nie rozumieją. Tu czytelnik styka się z doświadczeniem, którego nie jest w stanie ogarnąć jeśli samemu nie doświadczył.
Przykre to, że czasem brakuje delikatności dla kogoś, a każdy jej potrzebuje. Pozdrawiam
bols dnia 25.03.2010 22:50
co to znaczy- też go czuję, to nie jest kreacja?,
wybacz, ale muszę o to zapytać
lulabajka dnia 26.03.2010 10:37
Szady siebr Daniel dnia 25.03.2010 21:42:53
... ludzie najchętniej nazywają głupotą mądrość, której nie rozumieją. Tu czytelnik styka się z doświadczeniem, którego nie jest w stanie ogarnąć jeśli samemu nie doświadczył.
Przykre to, że czasem brakuje delikatności dla kogoś, a każdy jej potrzebuje.


Litości. czy mamy zakładać płaszczyk hipokryzji?? w białych rękawiczkach przez portal?? myślę, że autorka jest dokładnie świadoma swojego wiersza a konfrontacja z czytelnikami bywa różna, bo ludzie się między sobą różnią, różny też jest nasz odbiór uzależniony często od własnych doświadczeń czy nastroju. bynajmniej nie chciałam autorce sprawić przykrości. poza tym uważam, że jest jedną z najlepszych tu autorek.

Pozdrawiam
Fart dnia 26.03.2010 18:27
Danielu, Beato, Lula, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Nie sądziłam, że ktoś jeszcze się wpisze. No i ta wiosna :)

Moi drodzy, nikt mi nie wmówi, że pod postacią liryczną nie kryje się autor ze swoimi doświadczeniami życiowymi i świadomością. Oczywiście tworzymy jakąś kreację, budujemy nastrój, koloryzujemy obraz. Raz z nerwem, innym razem nostalgiczny, refleksyjny czy sama nie wiem jaki. Oczywiście temat, styl, sposób narracji może po prostu nie przemówić, choć dla autora wszystko wydaje się piękne, logiczne, na swoim miejscu.
Z powyższym tekstem (tłumacząc najprościej) jest podobnie, z tą różnicą, że jest to scena z mojego życia, nie jakiejś fikcyjnej postaci, a moje odtworzone przeżycia, które czuję i pamiętam.
Zawsze wklejając osobisty-autentyczny tekst, zastanawiam się czy to nie błąd. Po co moje "wybebeszone flaki" mają oglądać anonimowi ludzie.
Jednak, kiedy ktoś mi napisze jak Ty Danielu i Beato, wyraźnie akceptujący mój osobisty sposób ujęcia tematu, wiem, że było warto. Jeżeli tekst nie trafia do czytelnika ( Lula), nie przemawia, czy "rzemiosło artystyczne" mija się z oczekiwaniami, to ja taką ocenę w pełni akceptuję.
Nie toleruję natomiast chamstwa i braku szacunku, a takie zjawisko jest coraz bardziej dostrzegalne. Cóż, poeci to też ludzie, niestety.
Sorry, trochę to bez ładu i składu, wybaczcie, ale byłam na nocnej zmianie.
Pozdrawiam moich obecnych i przyszłych czytelników, jeżeli jeszcze coś napiszę :)
JagodA dnia 26.03.2010 19:15
Bardzo dobry. Poczułam.
Janina dnia 26.03.2010 20:40
Fart rozumiem doskonale ten wiersz i zastosowaną w nim metaforykę. Faktycznie, jest zagęszczona, ale bardzo konsekwentna i spójna do końca. Na mnie wywarł ogromne wrażenie. Tak wyrażać siebie- to trudna sztuka. Tobie się udało. Pozdrawiam serdecznie.
blondynka8 dnia 26.03.2010 20:44
Świetny. Jestem na bardzo duże Tak.
Wrażliwa dusza.
Jędrzej Kuzyn dnia 26.03.2010 20:56
A ja znalazłem sposób by się pozbyć maja.
Pozdrawiam z majowym deszczykie w tle.
Fart dnia 27.03.2010 10:48
Janino, Blondynko - dziękuje za zrozumienie.

Jedrzeju - pozbyć się tak pięknego miesiąca :), nigdy w życiu!

Pozdrawiam Was wiosennie
Małgorzata Południak dnia 27.03.2010 11:53
To moje subiektywne odczucie czytelnicze, nie musisz się z nim zgodzić, wiem, co to utrata dziecka, bardziej niż Ci się wydaje i wybacz, nie zmieniłam zdania, ale to moje zdanie i jeszcze raz wybacz, że Ci w tym konkretnym tekście nie wierzę!

Nie rozumiem Twojej reakcji na mój komentarz, cenię Cię jako autorkę, podczytuję wiersze od dawna, zaskoczyłaś mnie. Jak nie chwalę, tzn, że jestem do niczego czytelniczką, no nie...

Glamurowska jesteś w tym tekście, kiczowata i nieautentyczna, jestem świeżo po różnych akcjach tego ruchu w Szczecinie i ich teksty z Twoim mogłabym postawić znak równości...

ale podkreślam, to moje subiektywne zdanie!

Już słowa nie napiszę pod żadnym z Twoich tekstów.

Pozdrawiam.
Fart dnia 27.03.2010 13:15
Małgorzato, a jednak potrafisz napisać krytyczny kom. jak człowiek.
Za ten Ci dziękuję, tamten był po prostu niegrzeczny, stąd reakcja.
Wiesz, ja jestem kobietą z krwi i kości i takie są moje wiersze - nie mają nic wspólnego z modą czy urodą.
Wybaczam, i przykro mi, że nie będziesz komentować więcej, liczę, że jednak zmienisz zdanie, bo dla mnie każda wypowiedź pod wierszem to wskazówka, Twoja również, jeżeli nie ocieka jadem.
Przepraszam, jeśli mój wcześniejszy wpis Cię uraził.
pozdrawiam
Bogdan Piątek dnia 27.03.2010 17:43
Zajrzałem tu jeszcze i przyznaję rację Farcie.Krytyka szczera,konstruktywna,jak najbardziej,dużo daje.Natomiast jadu tyle tu czasem,że grzechotnik wpadł by w kompleksy:)Drobiazgowa analiza,rozbiórka wiersza,mieści się opodal.Tak gdybym zachwycał się dajmy na to drzewem,bez uzasadnienia,bo dla mnie piękne po prostu.Nagle zjawia się koło mnie facet z piłą łańcuchową,ścina je i tłumaczy-drzewo z gatunku takich,a takich,ilość słojów,sęki,grubość kory itp.No tak,było drzewo jest drewno.
Serdecznie pozdrawiam.
p.s.Jesteś kobietą z krwi i kości.I wielkiego serca.
Fart dnia 28.03.2010 21:26
Bogdanie - bardzo trafne i ciekawe przemyślenia, jednak nie popadajmy w kompleksy. Ja należę do gatunku gruboskórnych, co mnie nie zabije to wzmocni :)
Za p.s ślicznie dziękuję, jesteś bardzo miły.
pozdrawiam serdecznie
KASIA11 dnia 01.04.2010 13:38
Poruszył mnie Twój wiersz ;ten nastrój smutku , który dopada nas czasami trafnie ujęty i obrazowo przekazany

Pozdrawiam z radością oczekiwania na święta
Fart dnia 01.04.2010 22:16
Kasiu - dziękuję za Twoje poruszenie.
pozdrawiam
konto usunięte 46 dnia 04.04.2010 17:03
Był zaklinacz koni - teraz będzie zaklinacz deszczu, super, podoba się. Pozdrawiam.
Fart dnia 04.04.2010 18:00
daria - miło, że się spodobał, zaklinanie mam za sobą, zostało doświadczenie.
Dziękuję i pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67178208 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005