poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Wiersz - tytuł: wielki tydzień (III)
antyfona

Spełniający się sen. Niepewny czas bliski wieczności.
Rodzące się życie, zieloność traw, pąki, pędy i korzenie
wychodzą na grzeszny świat. Zasłona cierpienia
zamyka oczy ofiary, co zbawia przez słowo.


intro

Najwięcej tutaj światła. Nieustanne przechodzenie z mroku.
Czy dojrzysz mnie, czy odnajdziesz, Panie? Blisko
Ciebie prorok zapisuje księgi życia. Mowa
staje się fundamentem nowego czasu. Od początku

zaczyna się misterium przemiany, krew zostanie
przelana, ludzkość ocalona, grzech odkupiony.
Branek o śnieżne j sierści odnajdzie drogę do domu
wśród obłoków. Objawisz się Niezrozumiały i Jedyny.


wielki poniedziałek

"Ja, Pan, powołałem cię słusznie, ująłem cię za rękę i ukształtowałem" (Iz 42, 7)

Jesteś obok, wpatrujesz się moje oczy, badasz serce.
Świtało kołysze się po sklepieniem kościoła,
Na każdej drewnianej belce przysiadły gołębie,
wsłuchują się w ciszę, wydłubują ziarna sekund.

Na ołtarzu czeka ofiara, kadzidła i dzwonki
budzą harmonię oczekiwania na spełnieni.
Prowadzisz mnie przez krainę umarłych i świętych
Tam gdzie pęknięty dzwoni dziurawy obłok kołyszą się.

"Oczekuj Pana, bądź mężny
nabierz odwagi i oczekuj Pana" (Ps 27, 14)


wielki wtorek

"Wsławiłem się w oczach Pana,
Bóg stał się moją siłą" (Iz 49, 5)

Wieczna chwała i uwielbienie. Gest
przebaczenia i droga do zbawienia.
Kiedy Cię zdradzamy i opluwamy,
kiedy wątpimy i kłamiemy wciąż


jesteś. Budujesz na mojej
niepewności i nadziei królestwo
wolności. Pozwalasz mi wątpić bym
zawsze powracał w Twoje otwarte ramiona.

"Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić." (Ps 71, 3)


wielka środa

"Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi,
dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam." (Iz 50, 8)

W obliczu moim Twoje odbicie, w codziennym
trudzie szukanie absolutu. Trwają przygotowania
do paschy. W trzosie brzęczą srebrniki, judasz
wyda niewinnego. Wiatru roznoszą złe wieści

po okolicy, ludzie uciekają do domów. Nadchodzi
czas burz i błyskawic. Ptaki kołyszą się na nitkach
deszczu, nie wszystko stracone. Lekkie ciało
unosi się, chce być bliżej pękniętego nieba.


"Dla Ciebie bowiem znoszę urąganie" (Ps 69, 8)


wielki czwartek

"Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie" (1 Kor 11, 26)

Przechodzisz z tego świata w objęcia Ojca.
Duch Pana spoczywa na Tobie, obwołujesz
czas łaski i zbawienia. Ofiara gotowa, baranek
przeleje krew niewinną. Kielich przymierza

napełni się a pola obrodzą dostatkiem łanów zboża.
Chleb pokruszony na moich dłoniach,
Oczy wzniesione ku niebu. Ty chcesz
Panie tylko miłosierdzia. Czekam w pokorze

na znak ostateczny, pamiątkę paschy.
Jakie imię mi nadasz bym od nowa
zrozumiał swoje błędy? Jaką drogą
mnie poprowadzisz? Do końca nas

umiłowałeś. Idziesz sam dalej. Pozostaje
rytuał, umywanie nóg zapalanie świec,
kadzideł i lamp. Szukamy, choć drogi puste.
Nie widać posłańca, odszedł sługa wierny...


"Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem." (Ps 116, 17-18)


wielki piątek

"A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego
dla wszystkich, którzy Go słuchają." (Hbr 5, 9)

Oto tajemnica wiary człowieka. Zaczynamy
nowe życie ofiarą, która wypełnia pismo.
Na szlaku ostatecznej wędrówki Chrystus
jest sam, wpatrzony w niebo, rozmodlony.

Idzie. Krok za krokiem. Zdrajca odchodzi,
ludzie przesłuchują Boga, szukają
winnego, zapierają się i kłamią. Grzech
na wieki pieczętuje ich usta i serca.

Skazany zdobywa golgotę w hańbie
płaczu i milczeniu. Zapomniano o dobrej
nowinie, sprzedawcy głoszą pochwałę
dobrobytu i zwycięstwo pieniądza.

Dzieci rzucają kamieniami do ptaków
Cmentarze są ciche, drogi puste, płoną
Świątynie, okręty wracają do portów. Zanosi się
Na burze, błękit zachodzi czernią, rozrywa się niebo.


wielka sobota

"Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię." (Rdz 1, 1)

Tak tu cicho. Nic nie wiemy, nie rozumiemy,
pozostał nam tylko grób i czekanie na ocalenie.
Na wskrzeszenie ducha. Pogrzeb ciała
odbył się szybko, dla kogo ta Ofiara?

Abraham wciąż idzie przez kraj moria,
Mojżesz wyciąga ręce nad morzem czerwonym,
płonie krzak, ocalony zostaje baranek.
Jak długo mamy czekać, Panie?

Rozmawiamy ze zmarłymi, znów
zdarzają się cuda, odradza się wiara w sercach
skruszonych i lękliwych potomków adama.
Uwolnienie od grzechu i ziemskiej męki

żyjemy dla Boga. Kamień węgielny został
położony, łaska Pańska wciąż jest z nami.
Słuchaj, ludu słowa żywego, idź do źródła.


"Błogosław, duszo moja, Pana,
o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki!" (Ps 104, 1)


zakończenie

znów wracamy z pochylonymi głowami
wciąż bliżej jesteśmy niewyrażonego
usta szepczą modlitwy dusza jest lekka i czysta
nie ma śladu po plagach i potopie śpi

stary noe izajasz spisuje proroctwa
gołąb powraca z gałązką oliwną w spokoju
otwieram księgę życia i czytam
słowo po słowie litera po literze... na początku...
Dodane przez arekogarek dnia 01.04.2010 10:42 ˇ 15 Komentarzy · 1892 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jan Majowski dnia 01.04.2010 12:29
Smutno mi arekogarek, nie dlatego ze wiersz jest Tak Nie Taki,ale ze brak wpisow.

Pamietam jak miałes pod jednem wierszym około 1000 wejśc,pytałem dlaczego tyle, odpowiedział BO MNIE LUBLOM. czyżby teraz nie lubieli?

Alleluja, smacznego jajka,
konto usunięte nr 86 dnia 01.04.2010 13:12
Niechlujny zapis, np."Świtało kołysze się po sklepieniem..."
"spełnieni", "burzĘ", itp.; wielką literą powinny być również zapisane nazwy dni Wielkiego Tygodnia, Golgota, Morze Czerwone, Noe, Izajasz, itp., skoro Bóg, Abraham, Mojżesz dużą; cytaty z Biblii - kursywą; interpunkcja do poprawki. Pozdrawiam.
Bogdan Piątek dnia 01.04.2010 13:24
Zapis trochę szwankuje , ale myślę że większość czytających odstraszy długość utworu . A warto się jednak wczytać bo coś dla siebie mogą znalezć ci, którzy szukają , i szczęśliwcy , którzy już znalezli .Pozdrawiam Autora .
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 01.04.2010 13:25
Arku bardzo bardzo na Tak,piekne i poruszajace misterium poetyckie , najczystsza eschatologia , bardzo dobra poezja. Literowki przy wklejaniu ,czy brak kursywy przy cytatach z Biblii wiem ze nie zamierzone, sa kłopoty z wklejaniem wierszy,popros moderacje o poprawki.
Pozdrawiam swiatecznie i b . serdecznie:)
arekogarek dnia 01.04.2010 13:33
Witam, dziękuję za czytanie i miłe słowa.
Tekst jest kontynuacja corocznego wielkiego tygodnia.Dwie poprzednie wersje do odnalezienia na pp.
To jedynie skromna refleksja biblijna.Pewnie, że długa.To zamierzone.Ale nie dla efektu pisałem.Interpunkcja i zapis zostanie zachowany, bo także było to moim zamiarem.

W oryginale cytaty biblijne są rzeczywiście kursywą i opatrzone cudzysłowiem.Ale to szczegóły.
MIłej lektury.
Janina dnia 01.04.2010 15:42
Przeczytałam jako rozważanie na każdy dzień Wielkiego Tygodnia.
Dla mnie na TAK. Pozdrawiam serdecznie.
robiespier20 dnia 01.04.2010 16:18
Nie czepiam się ani interpunkcji ani kursywie itp. Za głupi jestem, ale wiem jedno, to jest po prostu piękne.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 01.04.2010 16:56
Podziw i uznanie, że znajdujesz czas na refleksję podczas Wielkiego Tygodnia, jak co roku czynisz to przekonywująco.
JBZ.
otulona dnia 01.04.2010 17:40
będę wracać i czytać
dziękuję za ważne refleksje.
świątecznie pozdrawiam
sterany dnia 01.04.2010 18:01
zakończenie ok
bóg jest wszędzie
przenika swoją
obecnością wszystko
spoko
opowieść jeszcze się nie kończy
dopóki sa czytelnicy Księgi

pozdrawiam
Katarzyna Zając - ulotna dnia 01.04.2010 19:49
dobrze było poczytać, zadumać się... pozdrawiam ciepło i światecznie :).
bols dnia 01.04.2010 21:44
warto poświęcić czas na przeczytanie,
pozdrawiam przedświątecznie
Wojciech Roszkowski dnia 02.04.2010 00:20
Obiecujące :)

Pozdrawiam
Jan Majowski dnia 02.04.2010 08:12
starany. Niema żadnej religi by przekonjała niewierzącego o istnieniu Boga.

Alleluja z ukłonym Śląskm
pola45 dnia 25.02.2013 11:56
NO I GDZIE CIĘ SZUKAĆ CZŁOWIEKU? - znalazłam w necie prośbę o kontakt:)
piszesz interesująco, będzie mi miło wymienić myśli.
pozdrawiam serdecznie - zajrzyj tu:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67035764 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005