poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Chopin w dymku czyli ...
Chopin w dymku czyli komiksowy tryptyk dla Artura
Arturowi Nowaczewskiemu

1.Wrzeszcz. Plac Komorowskiego.
może żal że Janusz Christa nie tworzył w Nowym Jorku albo w Filadelfii
jego komiksy osiągałyby dzisiaj zawrotne sumy na aukcjach
Kajko i Kokosz przebiliby fistaszka i innych bohaterów kreskówek
wyczekiwani w każdy wtorek i czwartek w "Głosie Wybrzeża"

działali na wyobraźnię małych chłopców z placu broni między ulicami
Dubois i Karola Marksa (dzisiaj generała Józefa Hallera)
nie słuchających wtedy muzyki poważnej ani Chopina ani wykładów
Schopenhauera między zabawą w podchody a zbieraniem kapsli

2. Oliwa ul. Artura Schopenhauera.
na starym willowym osiedlu brak tabliczki z nazwiskiem jednego
z członków resursy kupieckiej w wolnym mieście wiecznie
spacerującego w ogrodzie opata czy wtedy zakwitały magnolie
bez nich erystyka zdaje się być jałowa najczystsze powietrze

wniebowstąpi co do tego nie ma sporów mniejsza o szczegóły
przecież nie istniała wówczas fotografia ani stenotypia
bez nich na nic portrety pochmurnego jegomościa z brodą i bakami
a magnolie będą kwitnąć jak kwitły pozostaną dialogi


3.Warszawa ul. Królewska .
warszawski wielkanocny festiwal Ludwiga van Beethovena się kończy
na bilbordach wielkie afisze komiks z Chopinem i Schumannem
w dymkach zapis rozmowy Robertowi zdaje się ze Fryderyk naśladuje Ludwiga
ten drze papier nutowy i gubi klucz wiolinowy co otwierał hasło

do sonaty bez nut i jak teraz maestro zagra w drodze do metra
na placu bankowym symfonię co rozlewa się w gorącej czekoladzie
Wedla leci gęsta i aż drży ponad wibracje przejeżdżających autobusów
dudnieniem podziemnej kolei po wklęsłą kopułę złotych tarasów





Dodane przez Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.05.2010 10:43 ˇ 37 Komentarzy · 1445 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiese dnia 03.05.2010 11:28
pewnie dla Poety jest to bez znaczenia, że jakiś smok
otwiera dwie paszcze zasłuchany w płynną melodię
narracji o miejscach i ludziach.
z tego zasłuchania smoka wybił jeden dysonans:się kończy
może to mniej poetycko, ale słyszałbym to na początku wersu.
zaimek zwrotny się jest taki niewdzięczny.
i wracam do słuchania Twojej dedykowanej opowieści
kłaniam się
Bogdan Piątek dnia 03.05.2010 11:48
Gdańsk - Warszawa i slalom między wiekami. Pewnie, że gdyby Christa tworzył w Stanach, jego komiksy miałyby sławę międzynarodową :).W trzeciej części nawiązanie do wcześniejszego wiersza " Chopin gra Beethovena...".I dzisiejsza Warszawa z raczej kiczowatymi złotymi tarasami.Zagęszczony ten tryptyk Jotku jak gorąca czekolada Wedla, więc wrócę tu jeszcze, by wychwycić wszystkie niuanse.
Pozdrawiam serdecznie
Maria dnia 03.05.2010 11:50
wrócę do niego, na razie mało i dużo jednocześnie. pozdr.
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 03.05.2010 12:23
Jarku zafundowałeś czytelnikom wspaniałą wycieczkę. Ciągle zaskakujesz:) Pozdrawiam.
Black Baron dnia 03.05.2010 12:44
Dobrze ,że wycieczka darmowa:) Lubię zwiedzać;)
Madoo dnia 03.05.2010 14:21
Jarku, a wiesz, ze pamietam jeszcze "Kajko i Kokosza", Boze to tyle juz lat minelo, mlodsi chyba nie wiedzia o czym my tu piszemy, he he.
Jarku jak juz wiesz kocham muzyke klasyczne, wiec tylko podpowiem ,ze w Szafarni jest wspanialy Osrodek Chopinowski, warto zwiedzic.... a wiersz jest b. dobry i cholernie ciekawy.... ;))))
baribal dnia 03.05.2010 14:24
Bardzo dobre teksty.
Piękne wspomnienia.
Pięknie powiązane ze sobą części.
Najlepsza druga.
Gratuluję tryptyku.
Jarku, miło było poznać.
To najprawdopodobniej mój ostatni koment na portalu.
Dzięki za wiersze.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.05.2010 14:51
wiese, tak ,to konczy sie było na poczatku -tak jest w wierszu w wierszu wklejonym miesiac temu,notabene autonomicznym od tryptyku. Mario i Bogdanie z radością zapraszam:) Jerzy Arkadiuszu- dziękuję:) Madoo , tak te komiksy Christy- prehistoria:):) Szafarnię znam od dziecka:):)Napoleonie cieszę sie :) baribalu ,zasmuciłeś mnie ze to najprawdopodobniej ostatni twój koment na portalu, mam nadzieję ze zmienisz zdanie.
Wszystkich pozdrawiam serdecznie i dziekuję za odwiedziny.
Wojciech Roszkowski dnia 03.05.2010 15:21
Jarku, przeczytałem z zainteresowaniem.

Koniecznie popraw pierwszą cząstkę, jest kłopot z logiką i składnią. Pierwsze cztery wersy oznaczają bowiem:
Dziś te komiksy osiągałyby zawrotne sumy na aukcjach w USA, oczekiwane w każdy wtorek i czwartek w Głosie Wybrzeża.

A komiksy Christy były, i nadal są, znakomite.

Pozdrawiam
Janina dnia 03.05.2010 15:56
Synkretyzm jest wszechobecny. Biblordy, jako próba dotarcia do potencjalnego konsumenta dóbr kultury i nie tylko bazują na nim często. Bardzo dobry wiersz napisałeś Jarku. Próba zapisywania otaczającej nas rzeczywistości, w jego niezwyczajnym wymiarze, udała się. Wszystko zależy przecież od percepcji, erudycji i wrażliwości peela. Bardzo na tak Pozdrawiam serdecznie.
IRGA dnia 03.05.2010 16:01
JARKU, lubię Twoje wiersze. Są jedyne i niepowtarzalne. Chodzę Twoimi śladami i podziwiam. Serdeczności. Irga
Papirus dnia 03.05.2010 16:08
Znakomite obrazy. Ja najbardziej polubiłem nr 3. Oczywiście pozostałe dwa nie odbiegają. Uwaga Wojciecha cenna, rzeczywiście zadaje się, że jest pewien dysonans w tym miejscu. Niskie ukłony :)
JagodA dnia 03.05.2010 16:29
gubi klucz wiolinowy co otwierał hasło
do sonaty

PIęknie :)))
Jędrzej Kuzyn dnia 03.05.2010 17:09
Podziw dla uporu połaczenia muzyki z poezją. Dla mnie zaczyna się i kończy gdzieś między zamiarem, a próbą zapisu. I te trzy nazwiska, kompozytorów, których lubię. O rzut kamienia jest przecież Antonin, gdzie odbywają się koncerty.
Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.05.2010 17:37
Wojtku dziękuję za zainteresowanie, tak wiem,ta fraza nie daje mi spokoju, tryptyk w pierwszej wersji ostatnia frazę pierwszej zwrotki łączył z pierwsza drugiej, chyba wrócę do wersji jednozwrotkowej. Rozważam to . Janeczko, Irgo, Papirusie , Jagodo, Jędrzeju za odwiedziny i piękne słowa- serdecznie dziękuję, pozdrawiam wszystkich :)
kropek dnia 03.05.2010 21:19
trzy piękne wiersze. poezja wyższego lotu. uczta dla ucha. czytam, zamykam oczy i podążam. tak fajnie mi przy tej twojej poezji,

serdeczności :)
księżycowy rower dnia 03.05.2010 22:11
się czyta. Pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.05.2010 23:44
Kropku i Kocie za zaglądnięcie - dziękuję.
Ciepło pozdrawiam.
Idzi dnia 04.05.2010 07:46
JARKU, wiersz zainteresował, bardzo. W pełni popieram wypowiedź Andrzeja, popłynął jak muzyka.
Pozdrawiam< Idzi
Małgorzata Południak dnia 04.05.2010 08:09
Piękna polifonia :) Tak jak lubię!
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.05.2010 09:26
Idzi , Małgosiu - bardzo dziękuję:) Pozdrawiam serdecznie:)
ALUTKA dnia 04.05.2010 11:09
Często zdarza mi się widzieć wiersze - ale usłyszeć je można tylko czasami-zapachniało mi "światem młodych" i czekoladą , niespotykany dźwięk pstrykniętych kapsli po asfalcie podzwonił w uchu - słychać nawet jak rosną magnolie - taki mój odbiór:)
Nie wspominając o afiszach i dudnieniu :)
wiersz całą gębą:) z czekoladowym niebem w nadzieniu:)
Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.05.2010 11:32
Alutko:):):) buziaczki:)
Paulla dnia 04.05.2010 13:59
Sentymentalnie,interesująco
pozdrawiam cieplutko
Ewka64 dnia 04.05.2010 18:39
faktycznie ciekawa wycieczka,czyta się:)pozdrawiam serdecznie,Ewa
kozienski8 dnia 04.05.2010 18:43
Serwus Jarku, dajesz dobre koncerty, artysta z Ciebie że HEJ!! pozdrawiam,
Szady siebr Daniel dnia 04.05.2010 20:12
Czytałem Jarku. Zatrzymałem się i zachwyciłem. Pozdrawiam i kłaniam się
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.05.2010 22:13
Alutko, Paullo, Ewko64, Bronku, Danielu dziekuję za zatrzymanie się.
Pozdrawiam serdecznie
Mirka Szychowiak dnia 04.05.2010 22:26
zarąbisty
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 05.05.2010 00:38
Mirko:) dziękuję:)
lulabajka dnia 05.05.2010 11:56
Jotku,
ilekroć przymierzałam się do wpisu, atakowały mnie telefony. jakiś niefart. sympatycznie się czyta. zastanawiam się tylko, dlaczego, mimo tego sentymentu do zapachu czekolady docierającego aż na Plac Bankowy, najmniej w Warszawie się dzieje w Twoim tryptyku. tylko łoskoty i dziwolągi? Pozdrawiam :)
otulona dnia 05.05.2010 20:10
czytałam ( nie raz, nie dwa) z przyjemnością. i nadal czytam z przyjemnością, ostatni najbardziej. uwielbiam muzykę klasyczną, działa antystresowo na mnie, a ostatnio się zaniedbałam w chodzeniu na koncerty, dobrze, że takie wiersze mogę czytać. pozdrawiam.
Elżbieta dnia 05.05.2010 20:20
Pod komentarzem Natalii dopiszę, że i ja się cieszę Jarku, że mogę Cię czytać. Prowadzisz w obrazy, zapachy, dźwięki; to takie piękne poczuć się w tym wierszu.
Pozdrawiam :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 05.05.2010 21:36
lulabajko, Natalio, Elżbietko sprawiłyście mi niekłamana przyjemność:):) Pozdrawiam serdecznie! Elu zdrowia życzę!
Messalin Nagietka dnia 06.05.2010 20:50
Jotek - nie za dużo prozy? - zbyt długie wersy
sorka - ale mnie to troszkę dołuje
MN
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.05.2010 14:16
Wiem MN:) ale ostatnio idę w stronę poetyckiej prozy:) Pozdrawiam serdecznie:)
Messalin Nagietka dnia 10.05.2010 20:20
mozliwe - wielu teraz tak robi
MN
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67109582 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005