 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Miejsce potu i płaczu. |
 |
 |
Lękliwy stokroć umiera przed śmiercią,
Mężny kosztuje jej tylko raz jeden.*
Jasnoniebieska jedwabna sukienka, drapowana na biuście,
nie przesłania kilogramów, mimo to, czuje się zadowolona.
Falbany ochoczo hasają w rytm muzyki. Pot kapie z perkatego
nosa, zlepione włosy opadają na ramiona, wokół ciężki zapach
taniego dezodorantu. W kolorowej bluzie, młody, wysoki,
odpycha partnerkę. Próbuje uśmiechnąć się. Duszno. Opięta
koszulka uciska, niteczki potu ciekną po twarzy. Dręczą dżinsy,
przyciasne, łaskoczą w kroku. Niepokoi poczucie odrzucenia.
Wataha obcych ustawiona w poprzek, tęczowa schodzi
na boczną ścieżkę. Czuje się złapany w sidła. Zbacza, staje,
za plecami ściana. Robi krok naprzód, stara się nie potrącić,
silnych, którzy napierają i wyją. Atakują. Krzyczy. Podnosi
ramiona, raz i drugi, coraz bardziej frenetycznie. Bezlitosne
dzwonienie telefonu, grymasy gapiów, rytm melodii.
Wbija się na nóż. Podnosi głowę, spogląda na środek sali,
na głównym parkiecie dziewczyna, roześmiana. Zjawa.
Tańczą, półprzytomni . Rozhukana
lawina hałaśliwa, otępia zmysły.
Świat jest wielkim lustrem. Kim jesteś.*
Zatrzymał samochód. Siedzi nieruchomo, słuchając
dochodzącej muzyki. Potrząsa głową, tym gestem
uspokaja myśli. O niczym nie myśleć. Nie być sobą.
Być, albo nie być, on; pożądać, albo nie pożądać.
Pokochać i natychmiast żałować. Nie mieć dziewczyny.
Przez mgłę dociera do mózgu sygnał, echo. Tak, mogę.
Przymrużył oczy. Brukowana ulica szkli się po deszczu.
Miasto, którego nie zapomni. Ludzie, pisk hamulców,
syrena rozrywa przestrzeń. Noc zakłócona epizodem.
Światło i woda mieszają się. Głupio jest siedzieć, przy
kierownicy i robić tragedię. Poci się, krople spływają
ze skroni, osad soli. Udawać pijanego. Wejść, ona tańczy.
Szklane drzwi, wylała się melodia. Wyszła, spocona
drży z zimna. Uśmiecha się, pewna, że czeka. Pomachał
ręką, zwolnił hamulce, wrzucił trzeci bieg, zniknął
sprzed nosa. Zaskoczona. Pomknął w dół ulicy.
Rondo, deszcz, wierni wychodzą.
Z satysfakcją- wyjechał z miasta łez.
* - William Shakespeare
* - Thomas Dreier
Dodane przez stanley
dnia 26.06.2010 12:17 ˇ
16 Komentarzy ·
2133 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 26.06.2010 14:13
Zatrzymał, Siedzi, Potrząsa, uspakaja", oj dzieje się u Ciebie Stanley, dzieje i to wszystko tylko w jednej zwrotce, naszła mnie taka refleksja po przeczytaniu tych wierszy: Napisać książkę na dwieście stron a potem wyrwać z niej fragmenty i zrobić z tego 4OOwierszy, książka może będzie i miała wartość, wiersze nie.
Nie twierdzę że tutaj tak jest, miejscami nawet się podoba, a mogłoby całe, pozdrówka,)) |
dnia 26.06.2010 14:23
Napisałem kilka książek i nic z tego nie wynika. |
dnia 26.06.2010 14:27
Napiszesz jeszcze nie jedną, i wiersz nie jeden napiszesz, potrafisz, no i młody jesteś, ))) |
dnia 26.06.2010 14:32
to takie 2 sceny wycięte z filmu offowego?
kiedy casting przeprowadzisz? niepokoi.
to frenetycznie jest takie szalone.
mocny oligofreniczny akcent.
Niepokoi poczucie odrzucenia.
W didaskalia bym odesłał. to trzeba zagrać, nie werbalizować.
ładne
hej |
dnia 26.06.2010 15:46
Bardzo dobry dyptyk. Czyta się. Dzieje się:):)
Pozdrawiam |
dnia 26.06.2010 16:05
pierwszy- w charakterze scenariusza filmowego, dobrze wyczuty postęp dramaturgiczny,
w drugim, bez głosu z offu by się nie obeszło,
więc- filmowo i ciekawie |
dnia 26.06.2010 16:40
Dla mnie, filmowo. Wydaje mi się, że mamy z Beatą podobne odczucia.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 26.06.2010 17:19
Tak, dla mnie też filmowo. Niezwykły klimat, plastyczne obrazy. Pozdrawiam. Irga |
dnia 26.06.2010 18:02
dobry, podoba sie, tylko w tytule bez: placzu ;))) |
dnia 26.06.2010 18:55
dziękuję za komentarze-
spróbowałem-nic odkrywczego.
pozdrawiam |
dnia 26.06.2010 19:02
jak sceny z filmu, swietne! |
dnia 27.06.2010 12:40
stan, zawsze twierdziłem i twierdzę, że odkrywamy kołdrę. reszta, zaledwie dzieje się, ale w tym dzieje bywa jeszcze ciekawiej. u ciebie, dzieje się, interesująco.
pozdrawiam :) |
dnia 27.06.2010 18:06
no i znowu czytam :) |
dnia 28.06.2010 05:01
Bardzo obrazowo, wręcz filmowo. Podoba mi się.
Podoba mi się, Krajanie. Idzi |
dnia 28.06.2010 10:49
stanley
mam prosbe:
nie krytykuj juz nikogo za brak wiersza w wierszu
jeszcze zebys mial podstawy to bym zrozumial, ale od jakiegos czasu obserwuje Twoje "opowiadania". moze maja sie w strone poezji, ale nieznacznie
mistrzem prozy bylbys pewnie
a tak to kombinujesz
pozdrowienia
;> |
dnia 30.06.2010 07:19
rodi, gdy jest dobrze,
to zawsze może być lepiej
pozdrawiam ;) |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|