|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: o czasie, na czasie, w czas |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 19.07.2010 09:43
W poszukiwaniu straconego , wydaje sie ze to juz było ale mozna i tak - dobry , na czasie:):)
Pozdrawiam |
dnia 19.07.2010 10:31
Ano, czas to złudzenie. Dorwać drania, który wymyślił dzisiaj, jutro.
Hulać, to może być przepustka do bezczasu:)
Pozdrawiam |
dnia 19.07.2010 10:49
STERANY, każdy o tym myśli, każdy ma wątpliwości. Ciekawie to przedstawiłeś.Podoba mi się. Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.07.2010 11:05
Tym razem dość przeciętnie.
Pozdrawiam |
dnia 19.07.2010 11:47
Ciekawy wiersz o przyziemnych, zdawałoby się, sprawach.
Podoba się, pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.07.2010 12:22
a jakie wino toz to??
;>
na zdrowie
za jutro
bo dzisaj wiadomo, ze
wczoraj juz bylo
;> |
dnia 19.07.2010 13:21
każdy z osobna w samotności
przemierza swoją ścieżkę
To niezłe. Jednak w kontekście puenty - psuje mi prawidłową myśl o przemijaniu. Zrobię eksperyment i zaproponuję tak:
każdy z osobna w samotności
przemierza swoją ścieżkę
prawdy - ona umiera zabita
w zapomnieniu - piję do dna
I tylko tyle. Jako całość - niezbyt. Prozatorsko. Pozdrawiam. |
dnia 19.07.2010 18:56
Bardzo mi się podoba.
hulaj! :) |
dnia 19.07.2010 19:27
. no tak , zbyt wyraźnie w ostatniej , ale zgadzam się , zza firanki lepiej , jestem na tak , dobra obserwacja i analiza , pozdrawiam ładnie |
dnia 19.07.2010 19:42
dobry :)) |
dnia 20.07.2010 10:32
fajny, a puenta-najbardziej,
pozdrawiam |
dnia 20.07.2010 14:55
a ja poczas lubię
w niedoczasie tkwiąc
ale w międzyczasie
wciąż popełniam błąd
ale błędem nie jest, sądzę,
że u Ciebie chętnie błądzę :)
kłaniam się,
idolu |
dnia 20.07.2010 20:03
jotku
czas nie liczymy dopóki nie zaczyna brakować, ale wtedy bywa już za późno
Bohdanie
ktoś uknuł termin nawet carpe diem
IRGO
odradzam jednak myślenie, lepiej nie tracić czasu na myślenie o czasie. Czas trzeba przeżyć. Każdy na swój sposób.
panie Wojciechu
obiecuje poprawę, wiem już że poraz kolejny. Ale co robić. Wiersze przychodzą i odchodzą a ja nie umiem zamknąć drzwi.
Łukaszu
ciekawe wnioski wysnułeś. Ja jednak nie tykam prawdy. Każdy ma swoją a ja człowiek zgodny i w końcu ileż ich można mieć naraz?
JagodO
to jest miłe, uznanie w Twoich ustach.
Hulam
:):)
stani
również czuję pewne "oderwanie" ostatniego wersu od myśli którą prowadziłem. Trudno. Poszło między ludzi i musi tak zostać.
Madoo
dziękuje, :)
bols
puenta trochę jak diabełek z pudełka wyskakuje. Komuś się podoba, komuś nie
:):)
wiese
nie lubię czasu jako prostej lini, wolę pętle
pogmatwać nić, skrzyżować po kilka razy
a tylko po to by wracać tam gdzie było dobrze
i mieć pod ręką taki guzik który włącza
na skrzyżowaniach zawsze zielone światła.
:):)
dziękuję wszystkim za uwagę i zrozumienie.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.07.2010 20:07
Idzi
gdzieś mi przemknąłeś w kolejce. Nie zapomniałem.
Dziękuję za uznanie.
:):)
rodi
wino było i jest półwytrawne, białe. Najlepiej pod owoce morza.
By nabrać siły nosić plecak.
:):)
dziekuję i pozdrawiam |
dnia 21.07.2010 19:44
Panie sterany - wiersze bywają lepsze i gorsze (albo takie, które bardziej się podobają danemu czytelnikowi lub mniej się podobają), skoro przychodzą, to nie należy zamykać drzwi, bo się obrażą i pójdą do kogoś innego (albo w siną dal). |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 3
Użytkownicy Online: Ewka64
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|