poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM ˇ KSIĘGARNIA "POEZJA"Poniedziałek, 20.03.2023
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT

KSIĘGARNIA "POEZJA"

LINKI

KONTAKT

Szukaj


Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Chimeryków c.d.
Co to jest poezja?
playlista
Ksiądz Jan Twardowski
@pump_upp - best cry...
EKSPERYMENTY
slam?
Ostatnio dodane Wiersze
Ojciec
Inochodziec
Rysiek
e(ro)terycznie
Za którymś razem się...
bez ciebie nie istni...
Rymowanki 4.3. 2023
wbrew pozorom urodzaj
Zatańczymy
I inne
Wiersz - tytuł: sen
*tutaj indiańskie lato się kończyło,
a na naszej działce w ognisku popielały kartofle -
lekarze mówili:
"to kwestia czasu".
wzięłam cię na ręce jak małą dziewczynkę, tuliłam

*mamo, nie uwierzysz! wieloryb wypłynął
stamtąd, gdzie nikt nie dawał szansy,
a jednak stanęłam na nogi.

zadzwonił telefon, usłyszałam
- przyleć, mama
nie żyje.

*do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć.

*
Dodane przez Madoo dnia 20.07.2010 02:17 ˇ 37 Komentarzy · 1392 Czytań · Drukuj
Komentarze
stanley dnia 20.07.2010 06:29
stanęłam na nogi. / niezgrabność
Bogdan Piątek dnia 20.07.2010 07:58
Kończy się kiedyś indiańskie lato. Sen, może tego nie było? Kiedyś każdy z nas, z tamtej strony popatrzy na swe życie jak sen. I wróci śnić od nowa. Bardzo osobisty wiersz, mój odczyt również.
Serdeczności
Eulalia dnia 20.07.2010 09:26
W to nigdy nie można uwierzyć a żyć trzeba i czasem śnić. Porusza mocno. Bardzo serdecznie.
Łukasz Jasiński dnia 20.07.2010 09:38
Same śmiecie. Do kosza. Pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 20.07.2010 10:55
Myślę, że jest szkic. Ale całość jeszcze trzeba dokładnie przemyśleć i przepisać.

Pozdrawiam
bols dnia 20.07.2010 11:02
zatrzymuje,
pozdrawiam
IRGA dnia 20.07.2010 11:37
Poruszył. Pozdrawaiam. Irga
zalesianin1 dnia 20.07.2010 12:20
"to kwestia czasu".
Dojrzewamy do przeróżnych darów losu.
Pozdrawiam, Kazik1
Madoo dnia 20.07.2010 13:31
Stanley dzieki za wpis :)))
Bogdanie dzieki, no coz takie zycie i taka smierc :)))
Lalko dzieki, ze wpadlas :)))
Lukaszu, n o coz wiem ze odzea za moj komentarz pod Twoim watkiem, juz na tyle Ciebie znam z tych twoich wypowieddzi, ze ani nie rusza ani grzeje, po prostu przelcecialo
Wojtku dzieki za Twoja opinie, bardzo sie ciesze za szczerosc :)))
Beatko, dobrze, ze chociaz zatrzymal :)))
Igro, dzieki :)))
Kaziku dzieki pozdrawiam :)))
wiese dnia 20.07.2010 15:30
taa...
po jesieni cheyennów
lot nad kukułczym gniazdem
które czyścił johnny piekło
ameryka, ameryka

ładne, Mo,
ale grosz stanley'a i wojtka ważny się zdaje

hej
Madoo dnia 20.07.2010 16:15
Wiese, wiem, wiem, dzieki, cenie szczerosc ;))))
aczkolwiek, ciezko jest napisac wiersz osobisty o smierci bez egzaltacji i parosu ;)
wiese dnia 20.07.2010 16:22
Mo,
ja tu nie widzę patosu,
choć wzrusza; to porządek
słowa i słowa niektóre tylko
egzaltacji też nie widzę,
jest tylko ciepło...
Madoo dnia 20.07.2010 16:33
tak, tak, Wiese, wiem ze nie ma..., jest to oszczedny wiersz, chcialm cieplo,
dobrze, ze wyszlo ;)
konto usunięte 3 dnia 20.07.2010 17:04
Madoo ja nie rozumiem jednego, dlaczego tyle gwiazdek? Dziwnie się czyta. Porusza ale czegoś brak.

Pozdrawiam ciepło :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 20.07.2010 17:36
Poruszył , bardzo osobisty. Zastanawiaja mnie te gwiazdki.Msz pasowałyby do aforyzmu albo zapiskow. wtedy ok, a twoj wiersz Madoo przez gwiazdki moze byc odbierany jako szkicowy. A owo
to stanęłam na nogi to eufeminizm i moze byc odbierany jako niezgrabnośc. Ale potocznie- wiadomo o co chodzi.
Pozdrawiam serdecznie z Mazur:)
Madoo dnia 20.07.2010 17:40
Joanno, wlasnie bawie sie werasmi i eksperymentuje z *
dzieki za komentarz :)))
Jarku dzieki za sugestie, tak jak pisalam powyzej, troche eksperymentuje, bawie sie nad wspolczesna forma wiersza, zapewniam, ze w nastepnych wierszach bedzie wiecej *
;)))
pozdrowki i wspanialych wakacji na Mazurach ;)
konto usunięte 35 dnia 20.07.2010 17:59
Czasami sny stają się jawą - czy tego chcemy, czy nie. Jest to "coś", co zastanawia, zatrzymuje, ale chyba bym trochę rozbudowała niektóre myśli, zwłaszcza trzecią i czwartą część. Ale to tylko moje skromne zdanie. Dlaczego zastosowałaś gwiazdki już wiem. To dobrze, że autor poszukuje własnego stylu, takiego sposobu pisania, z ktorym bedzie współgrała jego osobowość, sposób postrzegania świata i inteligencja. Gorzej, kiedy czyni to pod publikę. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku jest to tylko eksperymentowanie.
Czy mogłabyś mi jeszcze wyjaśnić, dlaczego zastosowałaś kursywę? Zauważyłam, że jest to dość powszechne zjawisko, którego nie rozumiem.

Pozdrawiam :)
Janina dnia 20.07.2010 18:42
Poruszający Madoo, bardzo mnie zatrzymał. Jedna malutka uwaga: jest trochę nieczytelny, jeżeli chodzi o pellkę i bohaterów lirycznych, ale czy wszystko musi być jak na dłoni? Chyba nie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Madoo dnia 20.07.2010 20:13
Bernadetko, kursywa jest po to aby podkreslic rozmowe pelki z sama soba, a jest to istotne zdanie. Kursywe tez sie stosuje jak przytaczamy zdania innych ludzi, czyli twz "quote's" dzieki za wizyte, milo mi :))))
Jasiu tym razem naprawde chcialam aby bylo "jak na dloni", poniewaz smierc jest trudnym tematem, wiecej fraz zrobiloby z tego wiersza balonik, wiec... tym razem jest oszczednie. Jasiu, w wierszu jest tylko podmiot liryczny i umierajaca matka, reszta to wspomnienia i przezycia :))) serdecznie dziekuje i cieplutko pozdrawiam ;)))
sterany dnia 20.07.2010 20:54
przez chwilę miałem nadzieję
sny profetyczne widzę
jednak jest w nich coś więcej
to są sny niechciane
od których nie sposób się uwolnić
ale dzięki którym możemy wyrazić
to co w nas siedzi tak głęboko

pozdrawiam
Madoo dnia 20.07.2010 20:57
Sterany, dzieki za ten komentarz, juz mi lzej na serduchu :)))
Janina dnia 20.07.2010 21:04
To najpiękniejszy Twój wiersz ( chyba, że inne już mniej pamiętam). Tak, masz rację. Tylko te gwiazdki, kursywa- to mnie wytrąciło. Ja kursywą napisałbym to, co jest z gwiazdką, czyli myśli, słowa peelki, może byłoby czytelniej. Pozdrawiam ciepło.
konto usunięte 35 dnia 20.07.2010 21:23
Dzięki, Madoo, za informację, tylko czy to jest naprawdę konieczne, ta kursywa? Czy nie można się tego domyślić z kontekstu wypowiedzi? A przytaczanie cudzych słów można wziąć przecież w cudzysłów.

Mnie także miło. :)
Madoo dnia 20.07.2010 21:46
Jasiu, dzieki jestes kochana :)))
Bernadetko, masz racje, aczkolwiek ja jestgem taki uparciuch :)))
rodi dnia 20.07.2010 22:05
osobisty bez dwoch zdan...

tylko z gwiazdkami mam to samo co Joasia
i czy nie za oszczednie?

obce mi to doswiadczenie (i mam nadzieje, ze jeszcze dlugo obce bedzie), wiec nie wiem jak sie ustosunkowac

pozdrawiam
Tomasz Kowalczyk dnia 21.07.2010 07:26
Mnie również rzucił się w oczy zwrot "stanęłam na nogi", który pewnie dałby się zastąpić innym wyrażeniem. Chyba zbyt dużo gwiazdek. Poza tym wiersz dobrze się czyta.

Pozdrawiam - Tomek
Idzi dnia 21.07.2010 07:47
Pięknie Madoo, choć dla mnie indiańskie lato to katorga w Jewelach, Cup-foodach, wieczne waxowanie, streepowanie, bafowanie. Czasem żygać mi sie chce.
Wracając jednak do wiersza, uczuciowy, osobisty, piękny.
Pozdrawiam, Idzi
Madoo dnia 21.07.2010 13:04
Rodi dzieki za opinie :)))
Tomaszu, dzieki i milo Ciebie widziec pod moim iwerszem :)))
Idzi, ale indijanskie lato jest zjwiskiem, ktore co roku w srodku jesieni, czyli w polowie pazdziernika wystepuje na terenach, gdzie mieszkam, nagle robi sie goraco na okres od paru dniu nawet do 2 tygodni, czyli lato juz w zaawansowanej jesieni..., wiec nie pisze o hockach klockach, tylko o prawdziwym corocznym zjawisku, dzieki za poczytanie i pozdrawiam :)))
Wojciech Roszkowski dnia 21.07.2010 19:39
W tym wierszu rzeczywiście gwiazdki nie wyglądają najlepiej. Ale myślę, że w następnym będą lepiej się komponować.
Madoo dnia 21.07.2010 21:04
Wojtku, ;)))))
Idzi dnia 22.07.2010 07:11
MADOO, mieszkałem przez jakiś czas w Chicago, znam to zjawisko, jest pięknie, mieszkańcy Chicago wyjeżdzają wtedy do Wisconsin na "barbakiu", nie wszyscy jednak i ja należałem do tych, którzy nie wyjeżdżali, stąd takie mam wspomnienia.
Nie umniejsza to w najmniejszym stopniu Twojemu wierszowi, który jest piękny. Nasza "polska złota jesień" tez nie wszystkim kojarzy się z piękną prawie letnią pogodą, czy babim latem, prawda? Niektórzy wtedy wykonują najcięższe prace polowe. Ale sie rozgadałem.
Pozdrawiam Cię sedecznie, Idzi
Idzi dnia 22.07.2010 07:15
To znaczy serdecznie, R wypowiadam prawidłowo, przepraszam za literówkę.
Madoo dnia 22.07.2010 13:58
Idzi, BQ w tak wczesna jesien jest smaczniusie,
rozumiem co chciales mi powiedziec, aczkolweik jest to istotne zdanie, poniewaz jest prawdziwe, wlasnie po "indijanskim lecie" zmarla mi mama, wiec jest jak jest ;))))))))))
Idzi dnia 23.07.2010 07:08
Yes, I see. :))))))))))))))
Madoo dnia 23.07.2010 14:28
Idzi
sometimes I live in my own little world ;)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 23.07.2010 21:40
Ze mnie niewdzięcznik, jak mogłem nie zajrzeć do Twojego snu?
Coraz bliżej jesteś mojego ogródka sympatii.
JBZ
Madoo dnia 23.07.2010 21:59
JBZ bardzo mnie to cieszy, bardzo ;)))))
serdecznie ;)))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Współpracują z nami

agencja zatrudnienia

REKLAMA GOOGLE

Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Komunikat ws. Stowar...
Kolejny tom poetycki...
Wiersze na murach Kr...
Międzynarodowy Festi...
Portal rusza po prze...
REFLEKSY XV Ogólnopo...
X OKP im. Michała Wi...
I OKP „debiutJ...
Pożegnanie literata ...
Noworocznie
Użytkownicy
Gości Online: 6
Użytkownicy Online: Vagirio

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 265
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Michał Mamet
Licznik odwiedzin
[licznik]

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

64912518 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005