poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM

Wtorek, 18.11.2025

Nawigacja

	STRONA GŁÓWNA REGULAMIN POLITYKA PRYWATNOŚCI PARNAS - POECI - WIERSZE WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW KORGO TV YOUTUBE WIERSZE /VIDEO/ PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/ IMAK - MAGAZYN VIDEO WOKÓŁ POEZJI /teksty/ WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/ RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW KONKURSY 2008/10 (archiwum) KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012 -- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012) SUKCESY GALERIA FOTO AKTUALNOŚCI FORUM CZAT LINKI KONTAKT Szukaj

Wątki na Forum

	Najnowsze Wpisy playlista- niezapomn... Czy ten portal "umarł"? Co to jest poezja? "Na początku było sł... Czy są przechowywane... GRANICE POEZJI Bank wysokooprocento... Limeryki Forma strony interne... HAIKU

Ostatnio dodane Wiersze

	Zapomnienie O pierwszej kurze Razem Efekt błazna zmysł Listopadowo Władcy przestrzeni Kompendium czasu Poranek (zapis snu 3... Bajka w baśni o poże...

Wiersz - tytuł: na wspomnienie pewnej Węgierki

	gdybym umiał napisałbym ten wiersz w twoim języku ale że tak nieziemski musiałbym urodzić się gdzieś w gwiazdozbiorze Perseusza Pegaza czy Rzeźbiarza albo choćby w Peczu nie wiem jak jest po węgiersku słodycz mam ją na podniebieniu bezustannie a język otulony wokół ciebie pragnie trwać na zawsze w tym jednym jedynym powtarzając w pragnieniu słodycz słodyczy o śliweczko-węgierko Dodane przez jaceksojan dnia 21.11.2010 23:05 ˇ 9 Komentarzy · 1008 Czytań ·

Komentarze

Idzi dnia 22.11.2010 07:03
Nic nie zapowiada tej zaskakującej pointy. Bardzo fajnie poprowadzony do końca, smaczny jak dojrzała węgierka wiersz.
Pozdrawiam, Idzi

jacekjozefczyk dnia 22.11.2010 07:19
Ładnie. Też poznałem kiedyś w Łącku taką śliwowiczkę.

Pozdrawiam

Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 22.11.2010 08:30
Jacku , bardzo przewrotnie,lirycznie :):) świetny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie:)

Jędrzej Kuzyn dnia 22.11.2010 13:17
O jak pierwszy wiersz! A ja jestem w jego środku. Też mieszkałem w Peczu, na praktykach studenckich. A kolega z pokoju zakochał się w kelnerce. i ich miłośc kwitła mimo nieznajomości języka. A ja dyskretnie wychodziłem z pokoju.
Pozdrawiam

Jacom Jacam dnia 22.11.2010 14:16
:-)

meandra dnia 22.11.2010 16:45
:) czytałam w innym miejscu i ponawiam pytanie ;).
pozdrawiam Jacku :)

Elżbieta dnia 22.11.2010 18:09
Bardzo przypadł do gustu.
Pozdrawiam:)

otulona dnia 22.11.2010 20:58
Smakowity wiersz :). Serdecznie:)

jaceksojan dnia 23.11.2010 11:37
::))))!!!

dziękuję za odwiedziny!

:)!

meandra.;
- pytanie? odpowiem, ale trzeba je ponowić...?

Dodaj komentarz

	Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Pajacyk

Logowanie

	Nazwa Użytkownika Hasło Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.

Aktualności

	ANTOLOGIA W OBRONIE ... "W ŚWIECIE SŁOWA -PO... XVIII Ogólnopolski K... XLV Konkurs Poetycki... Wieczór debiutu ksią... Turniej jednego wier... Szacunek dla tych, k... Jubileusz XII OKP im. Michała ... OKP Festiwalu Litera...

Użytkownicy

	Gości Online: 4 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 Nieaktywowani Użytkownicy: 0 Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
copyright © korgo sp. z o.o. witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego