poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 01.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Wiersz - tytuł: drugie dno
zapytała, czy mógłby ją nazwać: moja,
a on: żeby nie nadużywała zaimków dzierżawczych
i o wyższości być nad mieć.
nie powiedziała już nic,
nie zdążyła nawet zaistnieć.

pogoda bywa przewidywalna
jak drapanie psa za uchem
z łaski pańskiej
wczoraj znów spadł deszcz,
a ja śmiałam się z siebie

ktoś obcy szeptał do ucha:

złapmy się kochanie za ręce
i skoczmy
przecież nic nam nie zagraża
.
Dodane przez Janina dnia 03.02.2011 22:43 ˇ 34 Komentarzy · 1618 Czytań · Drukuj
Komentarze
Madoo dnia 03.02.2011 22:49
tyytuulll - swietny
wiersz- miodzio :)))
warto bylo zalogowac sie ponownie :)))))))))))))
Maryla Stelmach dnia 03.02.2011 22:49
nastrojowy, jakbym słyszała krople deszczu, pozdrawiam. :)
IRGA dnia 03.02.2011 22:53
Co za wiersz! Aż mi dech zaparło. Nie będę wyróżniać poszczególnych fragmentów- całość przemawia do mnie. Bardzo mocno. Pozdrawiam Cię serdecznie. Irga
bols dnia 03.02.2011 22:54
super, z iskrą:))

pozdrawiam
konto usunięte 58 dnia 03.02.2011 23:25
dwie osoby, ona pragnąca poczucia bezpieczeństwa, jest rozczarowana postawą, względem jej oczekiwań. on przez to staje się obcy, dystans emocjonalnie zarysowany, w tle pretensja, zawód - tylko nie skacz, odczarowanie, tak bywa

pozdrówka
księżycowy rower dnia 03.02.2011 23:29
Lirycznie intrygujący. Tak.
Serdecznie.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 03.02.2011 23:40
Bez komentarza, tylko czytać. Pozdrawiam.
JBZ
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.02.2011 23:52
Za J.B.Z.Tylko czytać, dech zaparło.
Janeczko chapeau bas!
woka ketjof dnia 04.02.2011 00:26
świetny, pozdrawiam
rodi dnia 04.02.2011 03:24
zatem uwazac trzeba na przewidywalnych drani i nieznajomych kochankow-zalotnikow
w razie czego smiech jest skutecznym parasolem
wiec TAK ;DDDDDDD

z pozdrowieniami
Idzi dnia 04.02.2011 06:49
Świetny, powtórzę za poprzednikami, chylę głowę przed taką poezją.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
JagodA dnia 04.02.2011 07:37
złapmy się kochanie za ręce
i skoczmy


na piwo? ;)

Tak, Rodi ma rację. Śmiech to podstawa - i tego, ja, osobiście się trzymam.

Bardzo tak, Janino.
Serdecznie :)
dzunga dnia 04.02.2011 08:16
Dokładam do stosiku pochwał jeszcze jedną:-)
Ewa Włodek dnia 04.02.2011 08:46
Dopisuję się na "Tak", jak najbardziej. Super wiersz w treści i formie. Pozdrawiam
mercedes_ka dnia 04.02.2011 09:05
Janinko, jest drugie dno.Świetny wiersz :)
cieplutko pozdrawiam
wiese dnia 04.02.2011 09:29
bo też zaimki dzierżawcze potrafią
reifikować; uprzedmiotowienie, z początku
niezauważalne, stwarza zagrożenie; ale to
trzeba odczuć; mój- twój stwarzają
pozory;
skoczyć zawsze można, na piwo, na truskawki
do sąsiada;

zniknąłbym nieznośny rym:
być nad mieć
zaistnieć


ostatnio wkleiłem
w naszym, wspólnym, twoim i moim, nieistniejącym tu i teraz

dla niektórych było tego za dużo, a przecież , mimo bliskość,
są całkiem odmienne

hej
Bogdan Piątek dnia 04.02.2011 11:14
Lepiej się zaszywać, niż nadużywać:), ( Janerka). Nie słuchać takich podszeptów:). Bardzo na TAK. serdeczności.
rabi dnia 04.02.2011 11:32
pierwszą strofą dostałem prosto w łeb

widać kobieta potrzebuje być czyjąś(aby zaistnieć - zaistnieć z kimś i dla kogoś) co oznacza, że nie trzeba tego od razu postrzegać w takich samych kategoriach jak stosunki własności do przedmiotów czy niewolników

chyba kiedyś tego nie rozumiałem
trudna sprawa

pozdrawiam
JagodA dnia 04.02.2011 12:55
tak, zgadzam się z Tobą, Rabi.
Wiele kobiet potrzebuje mieć pana, kompana - by czuć się bezpiecznie /tudzież zaistnieć/ w tym męskim, jednak, świecie. /ale i odwrotność sytuacji też mi nieobca/
może kolejne pokolenia kobiet będą inne. czerpiąc z doświadczeń poprzedniczek, nie będą wymagały niemożliwego. hehe
staną się takie męskie, stanowcze, odpowiedzialne, przytomne ;0

bardzo ciekawy temat.
helutta dnia 04.02.2011 14:38
Pierwsza zwrotka mocno mnie zatrzymała, potem było tak samo.Pozdrawiam serdecznie M.
Elżbieta dnia 04.02.2011 15:48
Mam prawdziwą przyjemność czytając ten wiersz; świetna liryka współgrająca z tytułem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Janina dnia 04.02.2011 17:12
Madoo z Twoich ust to miodzio:) Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Marylu, dzięki wielkie. Serdeczności.
Irgo, nie trać oddechu. Skocz śmiało w środę. Powodzenia!
Leszku, dziękuję za podzielenie się odbiorem. Pozdrawiam serdecznie.
Kocie cieszę się, że lirycznie zaintrygował. Dzięki wielkie. Serdeczności.
JBZ bardzo się cieszę, że czytasz. Dziękuję za opinię. Pozdrawiam serdecznie.
Jarku, zawstydzasz mnie. Dzięki. Serdeczności!
woka ketjof, miło mi. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
rodi Ty z gitarą to największe zagrożenie, no i Twój śpiew. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie:)))
Idzi wielkie dzięki. Serdecznie.
Jagod0 o tak: śmiech i piwo. Ergo bibamus, byle do śmiechu. Ściskam serdecznie.
dzunga, żeby go tylko nikt nie podpalił. Stosiki łatwopalne są. Dzięki wielkie. Serdecznie.
Ewo, jeżeli to wskazujesz, to jam bardzo rada. Pozdrawiam serdecznie.
mercedes_ko, a my tak blisko siebie, a zawsze tak daleko:))) Kiedyż wreszcie Cię uścisnę osobiście? Pozdrawiam serdecznie.
Wiese, bo Ty tu narzucasz poziom, którego ja nie potrafię przeskoczyć i zawsze w tyle pozostaję. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Bogdanie, ja tu zaszyta na tej wsi na amen, nie to, co Ty w wielkim mieście, więc chyba skoczyć do Gliwic mogę. Dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
rabi, jeżeli po głowie pierwszą częścią, to z góry przepraszam. Jeżeli pomogło zrozumieć, to cieszę się:) Dziękuję bardzo, bo miły mi Twój komentarz bardzo. Serdecznie.
Jagódk0, my przecież jemancypantki. Sama się dziwię tej peelce, skąd u niej taka potrzeba reifikacji. Dziękuję raz jeszcze. Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
helutto dziękuję za zatrzymanie się.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Elu, sprawiłaś mi radość. Pozdrawiam Cię ciepło.
kozienski8 dnia 04.02.2011 17:36
Czym dalej ciekawiej, miło))
Janina dnia 04.02.2011 18:04
Bronku miło Cię tu widzieć. Im dalej, ty milej:)Pozdrawiam serdecznie.
andreas43 dnia 04.02.2011 20:48
Ciekawie.
Liczę że skoczyli i żyli długo i szczęśliwie.

Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 04.02.2011 21:57
Długa historia z życia motyla.
Pozdrawiam
kukor dnia 04.02.2011 23:15
no fajnie, ale teraz proszę napisac wiersz!
Janina dnia 04.02.2011 23:24
andrea to skok w niebyt. Pozdrawiam i dziękuję.
Jędrzeju z Motyla są też prze-twory. Dziękuję. Odpozdrawiam.
Kukorze nie da rady. Taka dziś moja niemoc. Dzięki za mobilizację. Może się uda kiedyś tam. Pozdrawiam.
aniwax dnia 05.02.2011 00:27
Wiersz z rodzaju, co to nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać.
Janina dnia 05.02.2011 08:54
aniwax, to radzę się śmiać. Pozdrawiam
aniwax dnia 05.02.2011 10:10
Janina
Ale nie wiem, czy można się śmiać z tematu poważnego, a nawet swoiście tragicznego, chociaż potraktowanego żartobliwie, a przynajmniej z przymrużeniem oka. Ale też różnie to bywa z wierszami egzystencjalnymi. Pozdrawiam
Janina dnia 05.02.2011 13:25
aniwax, to właśnie niedoskonałość języka pisanego, dwuznaczność, której nie sposób odczytać. Dziękuję, za powtórne odwiedziny. Zrozumiałam lepiej pierwszy komentarz. Wśród tych pytań egzystencjalnych jest jeszcze jedno: jak żyć, by umieć dawać i przyjmować, a dając coś z siebie, nie być posądzonym o egoizm:) Pozdrawiam serdecznie.
winter dnia 10.02.2011 20:01
wracam to Twojego wiersza czesto, nie zostawiam wprawdzie sladow, ale dzis to robie!
wiercipieta dnia 12.02.2011 01:48
Janino: "SZACUN" (chiba tak to teraz, a może to już zamierzchłe)
bardzo, wielce TAK TAK
P.S. może pięta druknąć sobie na ścianę? :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67162762 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005