poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Słowiki w środku zimy
Oderwałaś się mamo od cienia, zabawne;
jeszcze niedawno jadłaś pachnącą kolację.
Czy rozbijasz na dłoniach promienie? Czy trasy
są na tyle wyraźne, by wrócić przed czasem?

Za oknem ptasie tropy. Stróż prostuje drogę
zardzewiałą łopatą uklepując zaspy.
Może odśnieży przejście, w które wetkniesz głowę
jak niemowlę, co pierwszym krzykiem wita jasność.

Rzadko słyszalny koncert nie cichnie, choć zima
panoszy się, rozrzuca biały kir po mieście.
Odrodzenia są bardzo bolesne; po śladach
naruszasz cień, przełykasz powszednie i rześkie.
Dodane przez meandra dnia 28.02.2011 01:42 ˇ 13 Komentarzy · 1774 Czytań · Drukuj
Komentarze
kukor dnia 28.02.2011 02:09
wiersz ze sporym ładunkiem bólu!
jeśli go dobrze rozumiem, to przechodziłem przez podobne emocje nieco ponad rok temu.
nie będę oceniał wobec tego tekstu. dodam tylko, że dwa pierwsze wersy bardzo dobre!
pozdrawiam, kukor
aniwax dnia 28.02.2011 03:17
Jednoznacznie (czy to jest, czy nie jest trenem), to ja na pewno tego wiersza nie rozumiem, bądź tylko nie mogę myśli zebrać. Albowiem mam nieuzasadnioną słabość (czułość) do pewnych osób, które sam już nie wiem, czy są, czy ich nie ma ciągle ze mną.
IRGA dnia 28.02.2011 07:39
Meandro, piękny, wzruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 28.02.2011 08:08
Przpiękna elegia zimowa Meandro.Przepiękna.
Pozdrawiam ,nisko sie kłaniam.
Idzi dnia 28.02.2011 09:06
Piękny wiersz, jeszcze do niego wrócę.
Pozdrawiam, Idzi
woka ketjof dnia 28.02.2011 09:19
Niezwykły, bardzo mocny wiersz.
Pozdrawiam.
prochowiec dnia 28.02.2011 09:23
przez te wszystkie pielgrzymki na roznych portalach wiem o czym jest ten wiersz, co sprawia, ze jego bol jest jeszcze bardziej przejmujacy; tu wszystkie metafory maja cel; jeden z twoich lepszych
wiese dnia 28.02.2011 09:35
pewnie malkontent jestem, ale sądzę, że Mama
ucieszyłaby się z drobnych poprawek?
mam nadzieję że to Cię nie zaboli:
1/ kolacja nie powinna być pachnąca- leks.
2/czy promienie rozbijasz na dłoniach - rytm
3/ wetkniesz - leks., już lepiej- włożysz
4/ niemowlę, co.. - leks,. lepiej- gdy
5/ Odrodzenia są bardzo bolesne- zamiast bardzo, lepsze- takie
6/ nie wiem, co oznacza: po śladach naruszasz cień
7/ aaaa, zabawne z 1.wersu jest chyba niezręczne?

ale to tylko moje ułomne czytanie ładnego zapisu

hej
Roman Rzucidło dnia 28.02.2011 12:53
szczere i autentyczne. Porusza i przemawia
Jerzy Beniamin Zimny dnia 28.02.2011 15:39
Czyżbyś wchodziła w moje rewiry? Zarówno narracja, budowanie fraz, są mi bardzo bliskie. Cieszę się z tego powodu, wiersz prawie kompletny, tylko tak trzymaj. Pozdrawiam.
JBZ
Maryla Stelmach dnia 28.02.2011 17:35
dobrze napisany, emocjonalny wiersz, pozdrawiam.
Maria Magurska dnia 28.02.2011 20:57
Jeden z lepszych wierszy, jakie do tej pory czytałam na p-p.
Nie chcę pisać jak inni tego samego, że jest piękny... ale jest. I nic bym nie zmieniała.
meandra dnia 02.03.2011 20:36
kukorze, dziękuję za przeczytanie, pozdrawiam :)

aniwaxie, wczoraj zrozumiałeś, prawda?. pozdrawiam ciepło :)
IRGO, Jotku, Idzi, woko, prochowcu, dziekuję bardzo :)

Wiese, masz rację w punkcie 2, 3, 5, pozostałe "momenty" zachowuję w pierwotnej postaci. kolacja była pachnąca... cień jest klamrą. opuszczając cień odchodzimy w inny wymiar, łącząc się z nim, wracamy do życia. mama wróciła, czuje się z każdym dniem lepiej...
zabawne - akcentuje tę niezwykłą ironię losu.
dziękuję bardzo za szczegółową analizę Mistrzu :). pozdrawiam najserdeczniej :)

Romanie, pisane życiem, nikt nie przewidzi jego scenariuszy... dziękuję bardzo, pozdrawiam ciepło :)

Jerzy B.Z. nie wchodzę w Twoje rewiry, staram się przecierać własne, ale miło, że się spodobało frazowanie i narracja. czego zabrakło? pozdrawiam ciepło :)

Marylo, dziękuję bardzo, pozdrawiam :)

Mario, to wyjątkowe wyróżnienie, nie wiem czy zasłużyłam. dziękuję bardzo. pozdrawiam ciepło :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67204207 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005