poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: Nad krawędzią II
czasza skrzy cekinami,
stopy grzęzną w złudzeniach,
za plecami dawne spogląda Janusem,
nowe podchodzi, wyciągając kikuty

jerychońska róża kaleczy, nim zapłonie,
w ogniu skorpion topi kolec we własnym ciele,
morduje ból

czasie, oszlifuj kanty wspomnieniom,
owiń światłem,
uchwycę je jak tonący brzytwę

nić Ariadny
Dodane przez Ewa Włodek dnia 02.01.2012 00:02 ˇ 22 Komentarzy · 688 Czytań · Drukuj
Komentarze
lechkidzior dnia 02.01.2012 00:48
Spokojnie, Ewuniu! Wygramy! I będzie dobrze - więcej optymizmu! Apage!
Pozdrawiam najserdeczniej! Miejcie się! - lenio
Mam już w kolekcji!
Idzi dnia 02.01.2012 07:37
Tak, czasem chcemy, żeby to, co w mroku przeszłości podszlifować, zaokrąglić i móc czerpać teraz, stojąc na rozdrożu.
Zastanowił. Pozdrawiam, Idzi
konto usunięte 54 dnia 02.01.2012 08:16
Ewuniu wyraziście i w sam punkt :) czas zawsze szlifuje, szkoda tylko, że nie można cofnąć, naprawić, zmienić, a może i lepiej? Bardzo było mi przyjemnie przeczytać z nowym, zastanowić się, rozpocząć z refleksją :) najlepsze życzenia i pozdrowienia dla Ciebie :)
RokGemino dnia 02.01.2012 08:39
Jakieś cienie idą za Tobą w nowe rozdanie kalendarzy, pozdrawiam ciepło, życzę barw jasnych
bombonierka dnia 02.01.2012 09:28
Mówią ,że tonący brzydko się chwyta....;))))))
ale Ty Ewo zawsze z pietyzmem do ostatniego słowa oddajesz uczucia...
lubie Twoje 'smuteczki'...ale czekam na radośniejsze spojrzenie w Nowy Rok- najlepszego!!!!!!!!!!!M
Ewa Włodek dnia 02.01.2012 09:32
Witam Wszystkich z Nowym Rokiem. Ten wierszyk - to - hmmm...poprawiona? a w każdym razie nowa wersja starego, rymowanego, który zamieściłam kiedyś-kiedyś, i na którego temat zdanai były różne... Więc postanowiłam go zapisać - inaczeej...

lechkidzior:
oczywiście, optymizm - to grunt, byle nie był to hurraoptymizm. A co do wygranej - już wygrywamy, Leszku. Dziekuję Ci za wizytkę i za krzepiące słowo, pozdrowieńka dołączam jeszcze Noworoczne, Ewa

Idzi:
ano, nie można się wszak zawsze kaleczyć o te "ostre kanty"... Ślicznie dziękuję, Idzi, że wstąpiłeś i poczytałeś, a słowo o tym, że zastanowił - to ogromny komplement dla wierszyka. Mnóstwo serdeczności Noworocznych jeszcze posyłam, Ewa

maciejowy:
tak, właśnie, to dobroczynne, "szlifujace" działanie czasu...Gdyby nie ono...Najpiękniej Ci dziękuję za odwiedziny i poczytanie, a to, że mógł skłonić do refleksji, zastanowienia - to bardzo jest miłe, i dla mnie i dla wierszyka. Wszystkiego najmilszego, jeszcze Noworocznie, Ewa

RokGemino:
cienie - to idą zawsze, tylko z czasem wydaje się, że coraz bardziej zwiewne...Ot, dobroczynnośc czasu...Cudne dzięki za to, żes wstąpił i za dobre słowo, szczególnie za te barwy jasne, przydadzą się, przydadzą...I bez liku dobrego, jeszcze Noworocznie, Ewa
Ewa Włodek dnia 02.01.2012 09:35
bombonierka:
ano, właśnie, czasem ta brzytwa okazuje się kołem ratunkowym...Najpiekniej Ci dziękuję, że wstąpiłaś w gości, że ofiarowałas czas wierszykowi. I za miłe słowo...A radośniej - będzie, będzie...Najpiekniej pozdrawiam, z samym dobrem jeszcze Noworocznie, Ewa
kasiaballou dnia 02.01.2012 11:27
Piękne metafory :) Pozdrawiam z Nowym :)
IRGA dnia 02.01.2012 11:39
Ewo, prawdziwe, dociera do czytelnika. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Anastazya dnia 02.01.2012 12:07
Czytałam i mogę czytać kilka razy, od nowa znajdując w nim coś innego.
Buziaczki /anastazja /
Ewa Włodek dnia 02.01.2012 13:23
kasiaballou:
witam, witam z uśmiechem i ślicznościowo dziękuję za wizytkę i miłe słowo. Moje metafory teraz się powinny zarumienić, pochwalone, co też czynią...Całe mnóstwo pozdrowien jeszcze Noworocznych dołączam, Ewa

IRGA:
ooo, to dobrze, IRGO, że - jak piszesz - wierszyk potrafi dotrzeć do Czytającego. Tak chciałam, i wyszło? Najpiękniej dziękuję, że jesteś i za dobre, życzliwe słowo o wierszyku. I wszelkiego dobra, jeszcze Noworocznie, Ewa

warisdir:
och, Anastazjo, jakże się cieszę, że moje słowo jest w stanie zainteresować, skłonić do przemyśleń. Wszak tekst tak długo żyje, jak długo jest czytany, jak długo wywołuje refleksję. Dziękuję Ci za to najśliczniej. I wszystkiego naj-, naj- naj- jeszcze Noworocznie, Ewa
Maryla Stelmach dnia 02.01.2012 13:59
Ewo bardzo dosadnie dotyka. szczególnie podoba mi się ostatnia, trzecia część.pozdrawiam noworoczznie.
Ewa Włodek dnia 02.01.2012 21:07
maryla stelmach:
miło mi bardzo,Marylo, czytać Twoje słowa, bo miał dotykać... Czyli - udało mi się nie zepsuć? Bardzo się cieszę, że jesteś, dziękuję ci najpiękniej, i moc serdeczności jeszcze Noworocznie dołączam, Ewa
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 02.01.2012 22:58
Sugestywny metaforyczny obraz. Działa.
Pozdrawiam serdecznie:))
Ewa Włodek dnia 02.01.2012 23:16
Jarosław Trześniewski-Jotek:
jakże się cieszę, Jarku, taka opinią o wierszyku. I tym, że mnie odwiedziłeś. Dziękuję Ci prześlicznie, i za przyjazne słowo - też. I moc dobra dołaczam, jeszcze Noworocznie, Ewa
Tomasz Kowalczyk dnia 03.01.2012 07:25
czasza skrzy cekinami,
stopy grzęzną w złudzeniach,
za plecami dawne spogląda Janusem,

Pierwsze trzy wersy wystukują niemiłosiernie tzw. "efekt wyliczanki". Przydałoby się je nieco urozmaicić.
dawne spogląda Janusem,

Nadużycie narzędnika, niestety, często spotykane.
czasie, oszlifuj kanty wspomnieniom,

W ostatniej cząstce wołaczowe odniesienie się do czasu brzmi nieswojo - dla mnie sztucznie.
uchwycę je jak tonący brzytwę

nić Ariadny

A gdyby usunąć zaimek osobowy? Wtedy w tekście wystąpiłby silniejszy związek z ostatnim wersem.

Nie tym razem, Ewo...

Pozdrawiam - Tomek
Ewa Włodek dnia 03.01.2012 09:36
Tomasz Kowalczyk:
to zwykle jest tak, że człowiek traktuje subiektywnie to, co udziałał, więc często-gęsto nie widzi swoich wpadek czy niedoróbek, I bardzo dobrze, że Ktoś - tak jak Ty, Tomku, - pokaże, gdzie coś jest "nieklawo" i wymaga poprawki. Dzięki piękne za takie czytanie i uwagi - merytoryczne, konstruktywne i cenne. I proszę - zawsze mi wytykaj, co jest warsztatowo nie tak. Postaram się wykorzystać. I mam nadzieję, że nastepny - będzie lepszy...Pozdrowieńka liczne dołączam, z uśmiechem, Ewa
Magrygał dnia 04.01.2012 08:19
Cudne. Cacuszko. Róża jerychońska -hmmmmm, pieknie. Tylko mordowanie bólu mi nie pasuje, nie wiem dlaczego, zgrzyta w tej misternej całości.
A tak w całokształcie pochylam głowę, Andrzej
PaULA dnia 04.01.2012 10:35
Bardzo mi się podobają trzy ostatnie wersy o szlifowaniu czasu, to prawda , że czas leczy rany, ale nie wszystkie, lub nie do końca. Szlifuje też nasze wspomnienia i pamiętamy tylko te dobre, lub jako wybielone. I taką by się chciało pamiętać przeszłość. Pozdrawiam jeszcze noworocznie:)
Ewa Włodek dnia 04.01.2012 17:00
Magrygał:
ooo, Andrzeju, tyle dobrych słów od Ciebie dla mojego wierszyka! Dziękuję, dziękuję najpiękniej, i cieszę się, że się Tobie spodobał. A mordowanie bólu - Beduini (i nie tylko) wrzucają do ogniska żywe skorpiony, które - nie mogąc znieść bólu - zabijają się same. Ten obraz wydał mi się odpowiedni do "opowiedzenia" stanu emocjonalnego peelki...Pozdrawiam Cię najserdeczniej, mnóstwo uśmiechów posyłam, Ewa

PaULA:
masz rację, Ulu, tak właśnie jest ze wspomnieniami, i z czasem, który zbawiennie wpływa na ich ostrość. Dziękuję Tobie najśliczniej za obecność i za słowo, mnostwo ciepła z uśmiechami posyłam, Ewa
zalesianin1 dnia 05.01.2012 08:44
"w ogniu skorpion topi kolec we własnym ciele" - zwycięża chęć przetrwania.
A potem muszą nastąpić chwile, co trwać muszą, bo są piękne. Tylko kto to wszystko wytłumaczy i komu.
Pozdrawiam, Kazik1
Ewa Włodek dnia 05.01.2012 13:26
och, Kaziku, przepięknie tłumaczysz, i dziękuję Ci za to tłumaczenie...Tak ma być...Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, ślicznościowo za to dziękuję, mnóstwo ciepła posyłam, z uśmiechami, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67081827 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005