 |
dnia 29.07.2013 12:38
Widzę, że Natura jest dla Ciebie bardzo inspirująca :-) Pogodna ta nasza peelka .
Wrażenie pozytywne, jednak moim skromnym zdaniem, druga strofka technicznie odbiega od reszty. Chyba że o taką powtarzalność chodzi?...
Pozdrawiam w środku lata! :-) |
dnia 29.07.2013 12:47
jakieś jurne te kujawskie świerszcze? i nawet niepłone ? :)
jak się wylęga złote ziarno ?
a echo w lesie z natury rzeczy jest rzadkie dość :)
zając półsenny jeszcze a gotowy taki szyk lepszy ?
gdy zające szłu do nieba ... :)
hey |
dnia 29.07.2013 12:57
Powtarzalność jest wieczna i z naturą nierozerwalnie złączona ,)
pięknie dziękuję za opinie,)
cieszy,że wiersz wywołał pozytywne odczucia,)
zapraszam za tydzień,)
pozdrawiam ,Ewa. |
dnia 29.07.2013 13:01
Och wiese,przecież ty to wszystko wiesz,)
nawet gdyś półsenny to gotowy,)
pozdrawiam z usmiechem,Ewa. |
dnia 29.07.2013 13:26
potrafią wędrować za słońcem,
a zające zawsze śpią z
otwartymi oczami,
czyli
wewnętrzna gotowość |
dnia 29.07.2013 13:44
januszek
dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam |
dnia 29.07.2013 13:47
amila,wiese,przepraszam za niepogrubienie złośliwość przedmiotów martwych,pozdrawiam |
dnia 29.07.2013 15:36
Ładnie, ale zobacz dwa ostatnie wersy - coś nie gra. - wychodzi: półsenny zając jeszcze a gotowy wniebowstąpienie
Może szyk przestaw albo inaczej zakończ? |
dnia 29.07.2013 17:03
ja biorę w całości, podoba mi się, jakbym sama siebie widziała :)
powabne pisanie :)
pozdrawiam |
dnia 29.07.2013 19:20
Bernadetta33
może czytaj bez wniebowstąpienia,)
dla mnie czas był taki cudny,że chciałabym by tak było w niebie,)nie potrafiłam wówczas tego inaczej zapisać,przemyślę,)
dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam cieplutko,Ewa |
dnia 29.07.2013 19:24
mów mi tak jeszcze,)
cieszy,że tekst przypadł do gustu,)
dziękuję ,pozdrawiam,Ewa |
dnia 29.07.2013 22:37
" lato mam w sobie" już mi się podoba taka osoba, żeby tylko życie nie dokuczyło. Pozdrawiam:) |
dnia 29.07.2013 23:28
PaULA,
Dzięki za odwiedzinki i przeczytanie tekstu,)
pozdrawiam,Ewa. |
dnia 30.07.2013 10:47
lirycznie, ciekawie, lubię tak.
nie wiedziałam o zającach, że tak śpią. ale czytam sobie bez słówka "jeszcze".
Pozdrawiam |
dnia 30.07.2013 11:02
Czytelnik,
Dziękuję za wgląd i pchylenie nad tekstem,)
zając niby niepozorny taki szaraczek a ile w sobie skrywa,)
pozdrawiam z usmiechem,Ewa. |
dnia 30.07.2013 16:01
też bez owego wniebowstąpienia mi się czyta, pozdrawiam |
dnia 30.07.2013 16:43
Jomkobalt,
Dzięki za odwiedziny i poczytanie,)
pozdrawiam,Ewa |
dnia 30.07.2013 17:12
Tak, świerszcz jest archetypem lata. Wymiennie z konikiem polnym.
Całość odbieram jako tekstową, napisaną wiek później, nową wersję Babiego lata (Chełmońskiego). Dlaczego? Przez wniebowstąpienie. To dodaje nowy wymiar, perspektywę. |
dnia 30.07.2013 17:25
haiker,
tym razem świerszcz,innym razem kąkol z diabłem w nim zaklętym,)
jak się będzie miało do tego wniebowstąpienie,)
Dziękuję za odwiedziny i ocenę tekstu,)
pozdrawiam,Ewa |
dnia 30.07.2013 17:31
"słoneczniki słońcem pijane" chyba gdzieś to już czytałem
całość jest letnia pozdrawiam |
dnia 30.07.2013 18:15
potrzaskane zwierciadło,
...słoneczniki słońcem pijane...,zupełnie jak ...ptak tnący przeswtór skrzydłem...,napisałam a później przeczytałam w kilku innych wierszach,nie stroję się w cudze piórka nawet najpiękniejsze,wolę pozostać sobą ,zwyczajną,nawet letnią ,)
dziękuję za poczytanie i odwiedziny,)
pozdrawiam,Ewa. |
dnia 30.07.2013 18:29
lato - upał usypia, rozleniwia, czyni senny, może - półsennym? Co nie znaczy, ze w tym pozornym półśnie wszystko nie jest jednakowoż gotowe do życia...taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 30.07.2013 20:39
Ewa Włodek,
Ewuś ,dzięki za miłe słowa i odwiedziny,)
cieszę się,że tak to odbierasz,)
pozdrawiam serdecznie,Ewa. |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)