poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: gdy idę pijany w południe
słońce daje mi po kościach
spływa po mnie chudy blask
uśmiech grubas mi zanika
zeszczupliłem go od złości

od tego stada kamienic
mam szarość pod powieką
odbijam się w oczach ulicy
wśród kanałowych źrenic

deszcz tu dziś napryskał
ulice są niczym lustra
a te odbite szare ściany...
jakbym szedł nad urwiskiem

trąbią na mnie jaszczury
błyszczą ślepiami okrutnie
spalinowe serca obłudne...
żeby im się tak popsuły

szary i żółty jaskrawią w głowie
a jeszcze alkohol o tej porze...
męczy pytanie bez formy treści
męczy bez formy treści odpowiedź
Dodane przez rabi dnia 03.06.2014 22:25 ˇ 10 Komentarzy · 699 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 03.06.2014 22:34
no, to się peel zalał, i wszystko mu "nie recht"! Bywa, nawet w południe. A ta forma: nierówne metrum, rytm taki trochę "wężykiem" - to - rozumiem - celowy zabieg, by "pokazać" stan nieważkości i słowiański nastrój?...No, jest tu coć, co mnie zatrzymało. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Kazimiera Szczykutowicz dnia 03.06.2014 23:54
Alkohol - nie dziwię się, że wówczas samochody są jak jaszczury, a ulice niczym lustra, szare ściany, no i spacer nad urwiskiem, bo lada zygzak i już jaszczur trąbiący może strącić z tego świata. Nie w moim guście taki klimat. Pijani spacerowicze hamują ruch, narażają innych na niebezpieczeństwo, nie liczą się z otoczeniem, to egoiści. Powinni być zgarniani przez patrol i pouczani ostrymi metodami. Tak nie lubię pijaczków i alkoholików, że walory wiersza (o takim nastroju) dla mnie nie istnieją. Mam nadzieję, iż rabi nie jest bohaterem w/w strof. k.
rabi dnia 04.06.2014 00:00
aaale o so chozi? ;-)
Kazimiera Szczykutowicz dnia 04.06.2014 07:19
Wypowiedź rabiego jako komentatora ubawiła mnie do łez. Jest adekwatna do klimatu wiersza. Brawo!
mgnienie dnia 04.06.2014 11:11
Zgadzam się z Kazimierą -wiersz plus komentarz autora tworzą zabawną całość...aczkolwiek temat nie do śmiechu, pozdrawiam ciepło:)
Kazimiera Szczykutowicz dnia 04.06.2014 11:34
Pozwolę sobie zacytować swój wiersz zamiast komentarza.
Widok z okna

sklep poi piwem
spragnionych znudzonych
osłania parasol reklamowy
po drugiej stronie
ulicy obraz obnażony
załatwia spraę osobistą
pośród traw upojenie zaszyte
siu-siu potrzeba

parawan iglaków rośnie powoli

odrazę uspokaja muzyka
ucho nieprzystojne słowa
drażnią codzienność
liczy piwoszy za siatką
butelki puszki zbiera złomiarz
przydaje się porządek będzie
odlot w zieleń kłosy
sięgną obłoków
dla przywartych plecami
do poziomu dna ci sami wciąż
rozluźniają wzajemne akceptacje

parawan iglaków rośnie powoli

konsument sikawką gasi
pragnienie
traw usycha zieloność w nadziei
trwania w niemocy ucieczki
dno piwnego upojenia gramoli
świt co ludzkie nieludzkie popycha
wolnym krokiem gdzie mieszka

parawan iglaków rośnie powoli
potrzaskane zwierciadło dnia 04.06.2014 12:06
no bywa i tak
pochlało się a do domu trzeba jakoś trafić
2 ostatnie wersy znakomite
RokGemino dnia 04.06.2014 20:42
chlamyleony
rabi dnia 04.06.2014 23:19
Pani, panno lub panienko Kazimiero. w tekście-komentarzu raczej widzę koneserów nalewek po 6 zł za 0,7 i tzw. spirytusu czeskiego z meliny po 30 zł za litr niż piwoszy :-)
Chyba stereotyp i strach zawładnął przestraszoną duszą ;-)

Pozdrawiam
Kazimiera Szczykutowicz dnia 05.06.2014 04:41
Drogi (poetycko) rabi. Nie znam się na (tanich) trunkach. To co ja widzę przez własne okno jest przerażające. Nawet żywopłot posadzony przeze mnie na zewnątrz ogrodzenia, podlewany przez spragnionych, ze strachu umarł. Mną strach nie zawładnął. Jeśliby nawet, to potrafię wziąć nogi za pas w obawie by nie stanąć oko w oko z przymglonym charakterkiem. Skalane ciała napitych są w stanie tyko sikać w nogawki i mieć wzmocniony kontakt z ziemią(wyłącznie w niedopiciu szkodzą roślinom). Moje antyalkoholowe dorady płyną ze szczerej przyjaźni do poetów. Wniknęłam w wiersz rabiego, nie po pierwszym czytaniu - świetne lustro pijanego.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67043605 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005