poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 21.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Nie drażnić kukułek
Myślący dom
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
Wiersz - tytuł: ooo! szopo ty moja
pomysł na wolność

kiedyś
około 1964 roku
miałem ulubione miejsce
do zabawy: dziura
w skarpie, piasek, kamyki
słoiki, dwie deski-półki

zdarzyło się
że po starannym ułożeniu-uporządkowaniu
poszedłem do domu, następnego dnia
wszystko było zniszczone-ból
rozpacz
przez ileś lat mogłem tylko
wyobrażać sobie że buduję szopkę
z piaskownicą w środku
zamkniętą z okienkiem
i żarówką

1985

rozpocząłem budowę domu w Łobezie
po kupieniu działki postawiłem szopkę-szczególną
z braku desek ażurową na cement wapno narzędzia taczkę drut zbrojeniowy rower a do spania
i odpoczynku drugą ciut większą od budy dla psa
bo desek musiało jeszcze starczyć na szalunki itp

obydwie zdały egzamin cóż
w końcu jestem budowlańcem
ta ażurowa-z podłogą 2 x 2 m i 2 wysoka
nawet trudno sobie wyobrazić
jaka była pojemna-oczywiście cement
i wapno okrywałem folią by zacinający deszcz
nie zamoczył worków
i tak to szło nawet miałem szansę
na ukończenie domu

przegrałem z czasem i inflacją biurokracją
urzędem w Łobezie
to tyle

pozostała mi ida fix a raczej już sama fiksacja
cóż fixum dyrdum
Dodane przez lity dnia 28.01.2017 11:26 ˇ 13 Komentarzy · 704 Czytań · Drukuj
Komentarze
pan_ruina dnia 28.01.2017 11:38
Ciekawy zabieg z tymi dywizami w tekście. Po co? I aż tyle?
mastermood dnia 28.01.2017 12:54
Tylko co to ma wspólnego z poezją? Pomylił się portal chyba.
lity dnia 28.01.2017 13:32
)
Edyta Sorensen dnia 28.01.2017 13:44
Sama historyjka mnie zainteresowała.
Natomiast wykonanie jest na nie.
Brak podstawowych zasad interpunkcyjnych.
Te trzy przecinki w pierwszej strofie to robią za ozdobę?
Poczytaj sobie o spójniku "że".

Może jestem starej daty, ale moja polonistka w technikum zawsze uczyła, że liczebniki w wierszach piszemy słownie. W takiej formie jak powyżej to one powinny gościć tylko w matematyce.

Pozdrawiam:)
lity dnia 28.01.2017 13:51
)
Katowicki-Pierrot dnia 28.01.2017 17:50
Fakt liczebniki powinny być słowne, nie jestem przeciwnikiem wersyfikowania prozy, jednak uważam, że powinieneś to skrócić, poza tym brak mi tutaj puenty, która uzasadniałaby rację całej treści, pozdrawiam
lity dnia 28.01.2017 18:12
puenta... jeszcze żyję
adaszewski dnia 28.01.2017 20:31
takie wiersze lubię, widać przez nie, słychać przez nie, bo Autor się wkur... zirytował
Ooo dnia 28.01.2017 22:56
Litery, cyfry i inne znaki służą porozumiewaniu się za pomocą słowa pisanego. Nie widzę powodów, żeby ich nie używać - również - w poezji.
Fiksum dyrdum to bardzo dobra puenta. Adieu
lity dnia 29.01.2017 10:26
)
Robert Furs dnia 29.01.2017 16:52
przepisy ponoć pomagają, a jest ich tyle, że przeciętnemu człowiekowi nie wystarczyłoby życia by je przeczytać, a co dopiero zrozumieć :) samo życie, pozdr,
lity dnia 29.01.2017 17:09
)
lity dnia 29.01.2017 19:12
kapitał

pomysł na wolność

o! szopo moja

kiedyś
około 1964 roku
miałem ulubione miejsce
do zabawy
dziura
w skarpie piasek kamyki
słoiki dwie deski-półki

zdarzyło się że
po starannym ułożeniu-uporządkowaniu
poszedłem do domu następnego dnia
wszystko było zniszczone-ból
rozpacz
przez ileś lat mogłem tylko
wyobrażać sobie że buduję szopkę
z piaskownicą w środku
zamkniętą z okienkiem
i żarówką

1985

rozpocząłem budowę domu w Łobezie
po kupieniu działki postawiłem szopkę-szczególną
z braku desek ażurową na cement wapno narzędzia
taczkę drut zbrojeniowy rower a do spania
i odpoczynku drugą ciut większą od budy dla psa
bo desek musiało jeszcze starczyć na szalunki itp

obydwie zdały egzamin cóż
w końcu jestem budowlańcem
ta ażurowa-z podłogą 2 x 2 m i 2 wysoka
nawet trudno sobie wyobrazić
jaka była pojemna-oczywiście cement
i wapno okrywałem folią by zacinający deszcz
nie zamoczył worków
i tak to szło nawet miałem szansę
na ukończenie domu

przegrałem z czasem inflacją biurokracją
urzędem w Łobezie

pozostała mi ida fix a raczej już sama fiksacja
cóż fixum dyrdum
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67437220 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005