poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: Szczekaj ciszej stary psie
 
Lustro, owszem, potrzebne jest przy goleniu.
Ale starszawość ma intymną anatomię.
Sama w sobie nie boli, ale

bywa, że czasami dokucza; prostata, uchyłki,
wrzody. Wierząc starym fotografiom,
mówimy krótko: SKS.

I kto jeszcze może, idzie
dalej, dalej i głębiej ku wypiaszczonej
zimną sztychówką równinie.
 
Dodane przez Robert Furs dnia 21.04.2023 16:23 ˇ 17 Komentarzy · 569 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Furs dnia 21.04.2023 16:26
proszę o przecinki i przycinki,
Grain dnia 21.04.2023 17:29
Zamiast komentarza o tej mało ciągliwej perspektywie - anegdota. Komuna, piątek stoimy przed kioskiem przy el. Turów w koleje po lokalną gazetę z tygodniowym programem TV. Kioskarka skończyła wykładać prasę i nagle jak menel, w kolejkę roboli wcina się się biurwa w tureckim kożuchu i mówi ja tylko po żyletki dla męża. Na to kolega rozwodnik, pyta się r11; a co już się goli?
I wszystko na to wskazuje panie Robercie, że podczas najbliższej rozmowy z córka, zapytam czy czteromiesięczny Julek już się goli.
Pozdrawiam współdziadka.
Ewa Włodek dnia 21.04.2023 17:30
pewnie, że ta równina, wypiaszczona zimną sztychówką nas nie minie, ale może za wcześnie ją wywoływać, jak nie przymierzając, wilka z lasu?
Smutnawo dziś u Ciebie, Robercie, co jest "obłaźliwe" i też skłania do smutnej zadumy. Jak mnie przy lekturze Twojego wiersza. Pozdrawiam z uśmiechami, Ewa
jaceksojan dnia 21.04.2023 17:48
Abraham Lincoln mawiał, że: Po czterdziestce każdy jest już odpowiedzialny za wygląd swojej twarzy. Ja twierdzę, że nieuchronna ostateczność tylko popycha nas do przyspieszenia kroku i odważniejszych wyborów co do kierunku drogi...To, że nogi bolą dowodzi, że jeszcze nie leżymy, że idziemy. Konstatacja z wiersza uniwersalna, ale bynajmniej nie dołująca. Po prostu rzeczowa.
joan dnia 21.04.2023 17:55
Nostalgicznie u Ciebie dzisiaj Robercie. Filozoficzne rozważania na temat przemijania, a wiersz dobry.
adaszewski dnia 21.04.2023 19:18
Się mi przypomniało, jak któryś powiedział raz:
Uchyłek? To mi brzmi jak strategia życiowa!
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 21.04.2023 20:04
/ Psy szczekają - karawana idzie dalej / - ale tutaj nie psy , lecz zaledwie jeden i nie karawana, lecz.. ..karawan? Nooooo, nie tak szybko !

Póki co, pozostajesz Autorze - dosłownie i w przenośni ( nie )zrównany ;)) i tym się należy cieszyć ;) .. ..istnieje jednak pewna zależność , że im dłużej się sobie przyglądamy, tym więcej znajdujemy powodów do narzekań ;).

Dla mnie niepodrabialnym wzorem pięknego / starzenia się / była pewna znakomita pani profesor z krakowskiej Akademii Muzycznej, która pomimo posunięcia się wówczas w latach, pochylenia sylwetki do przodu i częściowych problemów z poruszaniem się - miała świecące się energią oczy, wielką miłość do ( skądinąd) marudnej młodzieży, zapał i niebywałą pasję wykładowcy tzw.r1; starej datyr1;. Nie uznawała zmęczenia, marudzenia i patrzenia na zegarek - można ją było cudnie zagadać , zawłaszcza na tematy specjalistyczne ;))
TAK się starzeć.. .. ! Niemal nie zauważając przygnębiającej materii i pozostać jedynie / niesionym duchem / przez dalsze lata - O!! 👍.. ..pozdrawiam serdecznie ;)), D.
silva dnia 22.04.2023 11:13
Cóż, że smutnawo, takie życie, a wokół feeria barw, wszystko rozkwita i prosi o uwagę... Niech karawana idzie dalej. Na piaszczystej równinie też bywa przepięknie. Każde ziarenko pod lupą to prawie cud! Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 22.04.2023 11:55
Grain - toteż zamiast odpowiedzi na komentarz, opowiem o facecie który golił flachę przed lustrem; albo był oszczędny, albo nie miał fajnego sąsiada, tego nie wiem - niby wiem, bo są to wiadomości niesprawdzone, że robi to od małego, w górę, :) pozdrawiam,
Robert Furs dnia 22.04.2023 12:01
Ewa Włodek - myślę, że wiersz, (przynajmniej tak chciałem), jest ironiczny, na pewno nie prześmiewczy, dziękuję za wpisik, pozdrowionka cieplutkie,
Robert Furs dnia 22.04.2023 12:13
jaceksojan - nie będę tu szukał prezydentów, mój ojciec mawiał: jak po pięćdziesiątce wstajesz rano, i cię nic nie boli, znaczy, że jesteś martwy - są jednak tacy którzy starość traktują jako chorobę, dla mnie jednak: starość to stan umysłu, pozdrawiam
marguerite dnia 22.04.2023 17:28
Refleksyjnie. Tak sobie pomyślałam, przypomniało mi się...

...to zawsze życie ociera się o śmierć. A nie odwrotnie.
Kiedy umrę, w co nie wierzę, więc kiedy umrę, nie ja będę muskał życie, ale życie muśnie mnie, kiedy ktoś żywy o mnie pomyśli
r11; Edward Stachura.

Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 22.04.2023 22:09
joan - nostalgicznie, no tak, bo przecież od wielu już lat się
nie golę, a w szufladzie leży brzytwa z dobrej stali i kawałek
skórzanego pasa, :) dzięki za wpisik, pozdrawiam cieplutko,
Robert Furs dnia 22.04.2023 22:28
adaszewski - wiele rzeczy się z czymś kojarzy,
nawet wtedy, gdy już przypominaniem nie jest najbieglej, :)
Robert Furs dnia 22.04.2023 22:38
Dagny - peel peelem, jaki on każdy czyta - wiadomo, że chce się przypodobać czytelniczkom i czytelnikom, bo przynajmniej on ma szanse,
marne ale ma: na dłuuuuuugoczytelniczość, :) pozdrawiam cieplutko,
Gloinnen dnia 26.04.2023 10:55
Podoba mi się określenie "starszawość". Brzmi mniej kategorycznie, niż starość, bardziej jak preludium do niej. Pozwala (jeszcze) złapać konieczny dystans, ale już można, małymi krokami,czuć się członkiem pewnej wspólnoty wtajemniczonych.
Jak większość Twoich tekstów, ten wiersz jest bardzo oszczędny w środki wyrazu. Najwięcej pod tym względem dzieje się na samym końcu, bo jednak sprawy ostateczne lepiej opisywać z dużą dozą delikatności. Której tu nie brak, pomimo tej sztychówki. (A może właśnie dzięki niej).
Ta sztychówka grabarza zainspirowała mnie... :)

Pozdrawiam,
Glo.
Robert Furs dnia 25.05.2023 12:46
silva, marguerite, Gloinnen - bardzo dziękuję za ciekawe refleksje,
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67092785 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005