 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Natręctwa |
 |
 |
A zatem tu też są dziewczęta, kolibry z origami; każdego dnia
zmieniają imiona, koszulki, wyrywają sobie pióra, jak słowa.
Zbawiają świat od katastrof starannym odliczaniem
kroków między pokojami. Parzyste albo nieparzyste
stany skupienia - i znowu wszystko jest jasne.
Wolno oddychać, jeśli rachunek się zgadza. Wtedy na chwilę
chagallowskie półcienie zawisają w powietrzu, pulsują
ledowymi uśmiechami. Gdy nigdzie nie mogą znaleźć kryjówki,
stają się igraszką fotonów.
Wiele razy ocaliły mnie przypadkiem
od niezdarnego rozprostowywania ramion. Przecież i tak
liczby nie mają sensu, ani to, co się widzi i słyszy.
Tu i teraz są dziewczęta; - tak samo jak ja
narysowane palcem na roztrzęsionej ścianie
zanim ktoś naprawdę pomyślał. Nigdy nie potrafią zniknąć
i świetlną kalafonią
wciąż próbują zalepiać puste miejsca
po tym, co odcięte.
Dodane przez Gloinnen
dnia 22.01.2025 14:23 ˇ
6 Komentarzy ·
375 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 22.01.2025 22:33
Witaj, Glo... cóż rzec, OCD staje się chorobą cywilizacyjną, związaną ze wzrastającym tempem życia, coraz większą liczbą oczekiwań nakładanych na nas w relacjach osobistych i w życiu zawodowym, nie każdy jest w stanie to unieść, więc redukuje napięcie poprzez rytuały, które niby złudnie dają mu tak potrzebne poczucie kontroli, a tak naprawdę wciągają go w lękową pułapkę - ciężka choroba, trudno się ją leczy.
Cieszę się że znów można Cię tu zobaczyć |
dnia 23.01.2025 10:07
Straszny w wymowie. Łączę ten wiersz o dziewczynkach z gwałconymi dziećmi przez pedofilskie gangi w Wielkiej Brytani, ujawnianymi przez Mela Gibsona taśmami o pedofilskim zwyrodnieniu byłej pierwszej damy USA Michelle Obamy. Z pierwszymi polowanami ciapatych na polskie dziiewczęta i kobiety.
NIe unieważniam rerenadalnej głupoty, wmawania kocim, psim imigranckim mamom, że są czymś wyjątkowym. Jestem ze wsi i dbałem o zwierzęta ale tylko czasem zimową porą mogłem wypuścić na parę godzin wolności w ogrodzeniu naszą klacz Bucefałkę.
Barbarzyństwem jest biżnes zoologiczny i te lobby.
No dobra dziś na obiad dla drugoplanowych pionków tej układanki serwuję zupę ogonową.
Pozdrawiam. |
dnia 23.01.2025 10:08
Zapomniałem dodać, że to tekst o obrzezaniu, ale bięrzączka też ważna. |
dnia 24.01.2025 08:51
Wiersz poraża już od pierwszej frazy: dziewczęta, kolibry z origami; każdego dnia
zmieniają imiona, koszulki, wyrywają sobie pióra, jak słowa. po ostatnią... Najgorsze, że są tu i teraz, czyli nic się nie zmienia w mentalności oprawców, a niesione natręctwa będą jeszcze długo prześladować tak wiele "dziewczynek", które, dorastając, nie pozbywają się tytułowych natręctw... Dobrze, że PP nadal jest i można Cię poczytać. Pozdrawiam. |
dnia 25.01.2025 15:31
Dwie nieoczywistości "robią" wiersz:
- niezdarne rozprostowywanie ramion
- rysowanie palcem po roztrzęsionej ścianie, zamian rysowania na ścianie roztrzęsionym palcem |
dnia 25.01.2025 22:19
tak to jest naprawdę dobry tekst, wiele wersów epatuje, pobudza wyobraźnię, tworzy nowe połączenia. biorę jako całość. super |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|