poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 16.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Zaklęcie
wietrzne miasto
Wielka mnogość wszec...
Buty w sądzie*
Połączona
„ Walka o ogi...
"Sanatorium pod Klep...
Sztuka koncentracji: Sonderaktion Krakau. Dzień po


Nawet nie próbuj protestować. Wszystko
Wskazuje na to, że przywarliśmy do tych
Niewygodnych układów jak mięczaki
Do falochronów: zamiast forsującego kraula
Styl zdecydowanie grzbietowy. Regularne
Postoje niczego tutaj nie zmienią.

Pora stąd zmykać. Poza tym dyskrecja,
Całkowita dyskrecja.
I żadnych pytań.
Przesuwamy się jak flotylle poszatkowanych
Chmur, tylko w jednym kierunku.
Dalej następują drastyczne cięcia. Statyści
Schodzą z planu. Na scenie pozostają

Same dekoracje, zwisające kotary i zdeptane
Fragmenty wykładzin. Cóż, pewnie sensowniej
Byłoby ściągnąć solidnego macha, niż dławić się
Topniejącą porcją kostek lodu. Coraz trudniej
Pogodzić jedno z drugim i coraz łatwiej
Kończyć na zerwanym filmie. Teraz

Ktoś inny będzie musiał dokonać trafniejszego
Wyboru. I tak wszyscy mamy przerąbane,
Po równo, bez wyjątku. Spójrz na te ich
Pokraczne ruchy, spowolnione reakcje.
Czy zdążymy się pozbierać? Czy zdołamy?
Opuścić te zdemolowane pokoje przed upływem

Hotelowej doby? I na kim w ostateczności
Zawiśnie wzrok znudzonego portiera? Grudzień
Uporczywie kasuje zalążki nagromadzonego ciepła.
Wygłodzone gołębie podrywają się do lotu niczym
Szeleszczące reklamówki. Przechodzimy
Przez Planty, Szewską, Rynek, usiłując

Złożyć w całość ciąg luźnych fragmentów
I wygrzebać z kieszeni pozostałe po honorarium
Drobne na powrót. To jeszcze o niczym
Nie świadczy. Patrzę na zabłocone czubki butów,
Choć wolałbym na coś bardziej zaskakującego:
Zza rogu wyskakuje Marlowe, kolega Dantego,

Za nim spasiony Elvis w towarzystwie pani
Od aerobiku, zupełnie spoceni i przemęczeni,
Bo pewnie się spieszą na bułgarskich sztangistów.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00 ˇ 1418 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84500669 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005