poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 24.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Inferno
przesłanie bez przes...
Deszcz
w tym domu
więzień
Sztuka koncentracji: Sonderaktion Krakau. Dzień po


Nawet nie próbuj protestować. Wszystko
Wskazuje na to, że przywarliśmy do tych
Niewygodnych układów jak mięczaki
Do falochronów: zamiast forsującego kraula
Styl zdecydowanie grzbietowy. Regularne
Postoje niczego tutaj nie zmienią.

Pora stąd zmykać. Poza tym dyskrecja,
Całkowita dyskrecja.
I żadnych pytań.
Przesuwamy się jak flotylle poszatkowanych
Chmur, tylko w jednym kierunku.
Dalej następują drastyczne cięcia. Statyści
Schodzą z planu. Na scenie pozostają

Same dekoracje, zwisające kotary i zdeptane
Fragmenty wykładzin. Cóż, pewnie sensowniej
Byłoby ściągnąć solidnego macha, niż dławić się
Topniejącą porcją kostek lodu. Coraz trudniej
Pogodzić jedno z drugim i coraz łatwiej
Kończyć na zerwanym filmie. Teraz

Ktoś inny będzie musiał dokonać trafniejszego
Wyboru. I tak wszyscy mamy przerąbane,
Po równo, bez wyjątku. Spójrz na te ich
Pokraczne ruchy, spowolnione reakcje.
Czy zdążymy się pozbierać? Czy zdołamy?
Opuścić te zdemolowane pokoje przed upływem

Hotelowej doby? I na kim w ostateczności
Zawiśnie wzrok znudzonego portiera? Grudzień
Uporczywie kasuje zalążki nagromadzonego ciepła.
Wygłodzone gołębie podrywają się do lotu niczym
Szeleszczące reklamówki. Przechodzimy
Przez Planty, Szewską, Rynek, usiłując

Złożyć w całość ciąg luźnych fragmentów
I wygrzebać z kieszeni pozostałe po honorarium
Drobne na powrót. To jeszcze o niczym
Nie świadczy. Patrzę na zabłocone czubki butów,
Choć wolałbym na coś bardziej zaskakującego:
Zza rogu wyskakuje Marlowe, kolega Dantego,

Za nim spasiony Elvis w towarzystwie pani
Od aerobiku, zupełnie spoceni i przemęczeni,
Bo pewnie się spieszą na bułgarskich sztangistów.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00 ˇ 1274 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67055257 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005