dnia 10.12.2008 16:01
Mam wrażenie, że autorka wpadła w koleinę.
Gdyby kilka ostatnich wierszy połączyć, powstałaby spójna całość.
Pisać ten sam wiersz przez kilka tygodni, to pójście na łatwiznę.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 10.12.2008 16:04
Jak zwykle pan HenrykO ze swoimi wątpliwościami, fajnie, panie HenrykuO , dziękuję serdecznie, ale proszę samemu pójsć na podobną "łatwiznę" , a chętnie i z zainteresowaniem poczytam pana "koleiny".
Pozdrawiam. |
dnia 10.12.2008 16:29
Spodobał się, pozdrawiam |
dnia 10.12.2008 16:29
Rozumiem, że wątpliwości są niemile widziane.
Tylko zachwyt ?
Jakoś trudno mi się zachwycać pod tym tekstem,
ponieważ jest daleki od poezji (w moim rozumieniu)
Subiektywnie. |
dnia 10.12.2008 16:31
Żle pan rozumie, ale nie pierwszy raz, panie HenrykuO, i gada pan do mnie jek do podfruwajki - prowokacja nie uda się panu. Pana gust nie jest moim ulubionym, więc nie ma sprawy.
Miłego dnia. |
dnia 10.12.2008 16:32
Robercie, dzięki - może jakies uwagi? wątpliwosci?
)))
Pozdrawiam |
dnia 10.12.2008 16:34
*jek - jak, sorki |
dnia 10.12.2008 16:42
To ulubiony temat kobiet, nawet jeśli ich bezpośrednio nie dotyczy, to dotyczy przyjaciółek. Ja Fenrir przekładam życie do jutra ihihi.
Biorę poprawkę na to,że mężczyznom nie podobają się takie tematy, wiec i wiersze.
Dobrze mi się czytało Twoją Ruletkę - wieczna gra w życie, dosłownie i w przenośni. Te decydujące chwile, jakby nieuwagi, czy braku zainteresowania, a może te chwile skrywające przysłowiową kroplę goryczy, która pomoże zdecydować ? Podoba mi się puenta jako pytanie które jest zaprzeczeniem - jeśli tak chciałaś to przekazać. Pozdrawiam ciepło ! |
dnia 10.12.2008 16:47
Ciągłość tematu to raczej walor, jednak dwa poprzednie wiersze zagrały na moich strunach(wzruszającą melodię), z tym jest inaczej-coś tam brzdęknęło, ale bez echa.
Niewątpliwie cały cykl się podoba-ten wiersz nie jest bez wartości, może tylko mało"efektowny" |
dnia 10.12.2008 16:58
P. Lady, jasne, że tak! Dzięki - poza tym, tam jeszcze słówko o kobiecie piszącej, nawet dwa słówka... o poetce.
P. Fart, dzięki, że nie jest bez wartosci - "wieczór ocalony".
)))
Pozdrawiam |
dnia 10.12.2008 17:24
Tak tak zauważyłam... nie chciałam się już rozpisywać, mnie też poezja pochłania i są czasem problemy hihiih, zwłaszcza od kiedy mogę się już logować w domu i siedziałam po nocach. ;o) choć daleko mi pewnie do bycia poetką.
Co do efektownych proza życia, czy nuda nie jest efektowna - więc tak przekazuję w wierszu, co zwraca uwagę i ma zwracać - ale często jest zarzutem, ja jestem na takie zarzuty przygotowana, myślę że Ty Fenrir tym bardziej.
AAaa. odrobina prywaty. Wybacz głupio się czuję jak piszesz mi
P. Lady - już jestem lady hihi - by samo zadra nie kojarzyło się zbyt feministycznie, a tylko trochę. Ja jak ktoś ma Nick i sądzę,że nie różnimy się wiekiem to pomijam te grzeczności. |
dnia 10.12.2008 18:09
Dziękuję Lady za odpowiedź, pozdrawiam Cię serdecznie. |
dnia 10.12.2008 20:04
troszkę puencie brak siły, ale ok. |
dnia 10.12.2008 20:49
Krzys, a co proponujesz? dzięki, że ok
)))
Pozdrawiam |
dnia 10.12.2008 21:14
jak zwykle u Ciebie życiowe.
Troszkę przeszkadzają mi / i [ ( ale to tylko wizyjna przypadłość)
Pozdrawiam |
dnia 10.12.2008 21:15
jak zwykle bardzo ładny wiersz
:)))
pozdrawiam |
dnia 10.12.2008 21:30
hmm hmm hmmm no to ja teraz 3 grosiaki wcisne
1- życiowy
2- cholipcia ciekawi mnie jedno , czy ty mu wkładałas te skarpetki? po seksie? jak on wyglądał?.... żenujące facet w trakcie seksu i po w skarpetkach hihihi......hehehehehe
3- chyba w jakis sposób jest to jednak forma umarcia, bolesne dla jednej, no i chyba tez dla tej drugiej strony,
Pozdrowionka dla Ciebie Ewcia i Wesołych Świat :D:D:D:D
serdecznosci zasyłam |
dnia 10.12.2008 21:48
No peelka, kurde, bo marznie przy kompie nocą....
Kochana, Dobrych Mikołajów na szlaku!
)))
sciskam Cię, dzięki! |
dnia 10.12.2008 22:33
mimo wszystko kobieca mąrość sprawia, że nie jest to ruletka rosyjska. Podoba się. pozdrawiam. henryk |
dnia 11.12.2008 09:06
kolejny gniot (_ _ _) autorki. (_ _ _) fenrir, (_ _ ) jak długo jeszcze zamierzasz zanudzać czytelnika anomaliami klimatycznymi w swoich tekstach? |
dnia 11.12.2008 09:12
Moje miejsce zajmie sterta papierów
i kolorowych reklam.
- nie będzie tak źle (_ _ _)
Takich bzdury czytałem ostatnio w antologii Ogólnopowiatowego Konkursu Poetyckiego im. Jana Bazylego Eligiusza Koguta w Pcimiu Dolnym. |
dnia 11.12.2008 10:43
p. wierszofob, dziękuję p. za poczytanie i naprawdę wyjątkowo głęboki, wyjatkowo merytoryczny i napisany ze znawstwem poezji współczesnej , iscie perlisto/fobiczny komentarz. Jestem zachwycona, że p. poswiecił tak wiele czasu na zrozumienie i komentowanie tego wiersza. Nie posiadam się z wdzięcznosci i
przesyłam p. wierszofobowi najserdeczniejsze przedswiateczne pozdrowienia. Pucia, pucia! |
dnia 11.12.2008 11:59
Głębia mojego komentarza dostosowana jest idealnie do głębokości wiersza.
ryba smażona prosto z akwarium, ulotki reklamowe, garnki, kanapki, (_ _ _) |
dnia 11.12.2008 12:11
:),
Nie próbuję Autorki sprowokować. Staram się komentować możliwie grzecznie, ale te osobiste wynaturzenia, układające sie w zbyt długi serial są już nudne. W okresie przedświątecznym chciałbym czytać lepsze teksty.
Autorce również życzę świątecznego nastroju w gronie najbliższych.
Kłaniam się |
dnia 11.12.2008 12:18
Spodobał się. |
dnia 11.12.2008 13:23
P. rozpustnico, miło mi
)))
Pozdrawiam |
dnia 11.12.2008 13:25
P. wierszofobie, z całego serca gratuluję pozycji w srodowisku!
Smiem stwierdzić, że pan w ogóle nie zrozumiał wiersza, przykre!
Pozdrawiam |
dnia 11.12.2008 14:26
Witam
ruletka - raz na wozie raz pod wozem, i tak jest w związkach. grając w ruletkę zawsze możemy odejść od stołu."rozwiązać związek" - już nie jest tak łatwo.Jednak chwila nieuwagi może doprowadzić do jego rozsypania się. od tego się nie umiera ? - to pytanie stanowi dla mnie jądro tego wiersza. by na nie odpowiedzieć muszę rozwiązać krzyżówkę - do której kluczem jest królicza łapka, a każdy ma swoją. to ona kryje nasze najskrytsze myśli, nadzieje, oczekiwania pokładane w związku, a przede wszystkim ma go chronić - czy to już nie ten moment - gdzie sekundowa drzemka powali dom, który tak misternie budowaliśmy.co zrobiliśmy by go utrzymać. taki rachunek warto pewnie robić co jakiś czas - nie boli, nie znaczy, że choroba nie zaczęła toczyć naszego drzewa. namacalne zmiany, jeśli je w porę zauważymy oznaczają ten ostatni dzwonek - gdzie właśnie chwila nieuwagi - zatem wzmożoną naszą czujność by nie stanąć na krawędzi, bo balansowanie na niej to ruletka. odpowiadając sobie na wszystkie drobiazgi ukryte w tym króliczym amulecie możemy dopiero w jakiejś mierze odpowiedzieć na pytanie - julia umarła, więc ja ?
to dobry wiesz pod każdym względem.
pozdrawiam
do wiadomości Moderatora
korzystając ze swoich uprawnień użytkownika portalu zgłaszam do naruszenie 24-go punktu regilaminu przez użytkownika o nicku wierszofob- dotyczy jego komentarza pod tym wierszem. |
dnia 11.12.2008 16:28
Usunięto administracyjnie kilka prowokacyjnie sformułowanych i jaskrawo naruszających Regulamin PP wpisów użytkownika o nicku wierszofob. Opinie te nie odnosiły się merytorycznie do zamieszczonego powyżej tekstu, a stanowiły wycieczki personalne wobec Autorki i dwojga innych użytkowników Serwisu PP. Te, które nosiły znamiona jego krytycznych subiektywnych wrażeń o tym utworze, pozostały nie usunięte. Pan wierszofob otrzymuje upomnienie. W przypadku powtarzania tego typu "komentarzy" użytkownikowi temu grozi zablokowanie dostępu do tego portalu. |
dnia 11.12.2008 16:50
Ewo cieszę się ,że ten niesamowity wiersz zamieściłaś na tym portalu.
Czasami tu coś przeczytam,ale Twoje wiersze sobie upodobałam !
Bardzo poruszający mocny i głęboki wiersz.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 11.12.2008 16:52
to ważne dla tego portalu tak baczne oko Moderatora- dziękuję za szybką reakcję
pozdrawiam |
dnia 11.12.2008 19:18
Wielkie dzięki Państwu
)))
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 11.12.2008 19:27
Może nie zawsze czas pozwoli zrobić to natychmiast, ale na pewno zareagujemy energicznie i adekwatnie jako Administracja na tego typu słusznie irytujące sytuacje. Dziękuję za zasygnalizowanie problemu.
Pozdrawiam również. |
dnia 11.12.2008 20:58
Dziękuję
)))
Pozdrawiam |
dnia 12.12.2008 16:47
dobry kawałek... i dobre pytanie w puencie. Pozdrawiam i ukłony :) |
dnia 12.12.2008 16:58
Bardzo dziękuję, cieszy mnie Twoja wizyta!
)))
Pozdrawiam |
dnia 13.12.2008 20:18
nie mogę opanowac zachwytu. To naprawdę wielki tekst. |
dnia 14.12.2008 12:04
Dziękuję.
)))
Pozdrawiam |
dnia 14.12.2008 21:11
nie podoba mi się puenta. jest nijaka i na siłę patrząc na wersy powyżej. i jeśli można zaufać autorce ( sylvią dałaś pokaz), że wersy są jej a nie z...
to jestem skłonna być na tak. bo tematyka trafia..zapis trafia. jest to coś. |
dnia 15.12.2008 08:03
Dziękuję za koment.
Pozdrawiam |