poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
Wiersz - tytuł: Przeszczep
Jednorazowe i higieniczne,
życie;
to nie katar co mija,
lecz cieknie, cieknie, przecieka.

Nic nie chcę od żywych,
bliższa jest mi martwa natura.

Czytam list,
wiecie, że o śmierci można pięknie.

Ja wiem, co widzą oczy,
jeszcze je opłakuję, ale patrzę
już inaczej,

mam poczucie światła.
Dodane przez Fart dnia 15.05.2009 08:37 ˇ 19 Komentarzy · 1014 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 36 dnia 15.05.2009 09:05
Wymowny i przekonujący, tak, "mam poczucie światła" to strzał w dziesiątkę :)
Pozdr.
Jacom Jacam dnia 15.05.2009 09:07
życie jednorazowe
katar co nie mija
cieknie przecieka

nic nie chcę
najbliżej jest martwa natura

czytam list śmierci
o tym też można pięknie

wiem oczami
jeszcze opłakuję
patrząc inaczej
czuję światło

pozdr;-)
bols dnia 15.05.2009 09:22
Oczy duszy są niezbędne przy czytaniu tego wiersza, można nimi zobaczyć uniwersalną nadzieję, w puencie.

Serdecznie pozdrawiam

-nie byłoby lepiej- czy wiecie?
IRGA dnia 15.05.2009 10:02
FARCIE- Podoba mi się. Bardzo, bardzo. Pozdrawiam serdecznie :))
paweł dnia 15.05.2009 10:07
katar moze cieknąc bez ustanku, nazywa się to alergia. Poczatek zainteresował, poczucie światła razi. W sumie plusik. pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 15.05.2009 11:08
Podązaj w strone swiatla. Przeszczepi ,rozszczepi widzenie.Oplakiwanie oczu,ucieczka od jednego ze zmyslow. Tanatologiczne. Jednakze nie adekwatne do tytulu , wiersz dobry ,odrobina transcendencji i z dystansu. Pozdrawiam serdecznie :)
Fart dnia 15.05.2009 12:44
whambam - to cudownie, mieć taką pewność. Moje osobiste widzenie
jest jeszcze nierozpoznane, Twoje świadczy o dojrzałości.
Ciężko kogoś przekonać jeśli samemu... ech, cieszę się :)

Jacom Jacam - ja już tnę, ale Ty :) Trochę się rozmijamy np. to nie był list śmierci, wręcz odwrotnie.
Dziękuję za Twoje widzenie tekstu, jednak zostanę przy swoim. ))

pozdrawiam
Fart dnia 15.05.2009 13:15
Beato - można być ślepym ale mieć poczucie światła.
Co do ( wiecie ), słuszna uwaga, a wiedzieliście ? Ważna jest liczba mnoga, choć właściwie podmiot mówi do siebie, autor już nie - chciałam trochę podciągnąć pod "apel".
Dziękuję za Twój indywidualny odbiór.

Irgo - bardzo, bardzo mnie to cieszy :))

pozdrawiam panie
Fart dnia 15.05.2009 13:37
pawle - a można mieć alergię na życie, pewnie tak. Są odczulacze, zapewniam Cię - poczucie nie razi.
dzięki za plusik.

Jotek - relacja - dawca-biorca, pomiędzy decyzja (matka), wklej w to wszystko rogówkę i masz tytuł - nie może być inny.
I tym sposobem "przetłumaczyłam zamysł"
dziękuje za docenienie wiersza

pozdrawiam serdecznie
Wojciech Roszkowski dnia 15.05.2009 23:21
Jest kłopot z warsztatem w pierwszej strofce. Co Autorka chciała powiedzieć?

Jednorazowe i higieniczne,
życie;
to nie katar co mija,
lecz cieknie, cieknie, przecieka
- z tego wynika, że życie nie mija. Natomiast katar, który mija, powinien nie cieknąć (pojawia się uwaga lecz - w tym zapisie można ją odnieść jedynie do kataru, nie życia - jakoby cieknie było czymś nienaturalnym dla kataru, co prawdą nie jest).

Tak to zostało zapisane.

Ja domyślam się, o co tu chodzi. Ale język pierwszej strofki nie sprostał zadaniu. Msz do poprawki.

Dalej już ładnie, z bardzo liryczną puentą.

Pozdrawiam
Fart dnia 16.05.2009 00:30
roy - obraz życia (tego życia) zamknęłam w dwóch pierwszych słowach,
po życie jest średnik, ma oddzielać obie części ale ich nie zamykać.
Katar to uogólnienie, choroba która nie mija ot tak jak katar.
Nie wiem, może zapis kuleje. Pomyślę nad poprawką, będzie problem
bo tekst ma już jakiś czas i mam do niego sentyment :)
Cieszy mnie, że jednak nie całkiem zły.
pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 16.05.2009 00:55
Rozumiem, wiem coś o tym :) Sam niedawno zacząłem grzebać w starych tekstach, po czym stwierdziłem, że to nie ma sensu.

Przy życzliwej interpretacji czytaelniczej może zostać :)
Pomian dnia 16.05.2009 01:00
puenta genialna.pozdrawiam
Robert Furs dnia 16.05.2009 01:31
płońte warto jeszcze przemyśleć, (chyba) :)
pozdrawiam,
kukor dnia 16.05.2009 01:31
tekst nie jest genialny, ale "zaledwie" niezły ;)
pozdrawiam :)
Fart dnia 16.05.2009 10:25
Pomian - dzięki, wystarczy dobra, jeśli wynika z całości.

Robercie - wiersz pisałam pod puentę. (Warto przemyśleć), a nawet trzeba, moje poczucie dopiero kiełkuje. Mówię o wyrażeniu zgody na przekazanie organów do przeszczepu. Na własne, mam światło, nie wiem jak zachowałabym się w obliczu śmierci bliskiej mi osoby.
To już nie jest rozterka lecz dramat.

kukor - zadowala mnie Twój "system" pojęć :)

dziękuję panom za wpis i pozdrawiam ciepło
Dorota Bachmann dnia 18.05.2009 08:27
puenta podoba mi się bardzo, reszta też, ale jacomowa wersja także warta uwagi :)
Pozdrawiam :)
gammel grise dnia 20.05.2009 23:22
Interpunkcja nieco przeszkadza.
Wybacz sugestię:

jednorazowe i higieniczne
życie
nie nieżyt lecz cieknie
przecieka

i nic nie chcę od żywych
bliższa jest mi natura
martwa
czytam list

wiecie że o śmierci można pięknie

wiem co widzą oczy
jeszcze je opłakuję ale patrzę
już inaczej

mam poczucie światła


Podoba się.
Serdecznie pozdrawiam.
Fart dnia 21.05.2009 16:59
Doroto - uwagi zawsze warte są uwagi :)

gammel grise - wybaczam :), ładnie zaokrągliłeś teks.
Po przemyśleniach, tylko kosmetyczna zmiana :

Jednorazowe i higieniczne,
życie;
to nie katar, a cieknie
cieknie, przecieka.

dziękuję za sugestie, pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67184116 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005