poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: Jeden róg rósł prosto - do nieba
Zwierzęta miały ludzkie imiona, Maria
to po mnie choć daleko jej było
do świętości. Błyskając aksamitem
dostojnie lazła w szkodę.

Już starożytni Grecy wierzyli w moc
białej kropli z której źródło. Drzewo
się przewraca a ono, płynie jak mój żal:
Maryś, Marysia moja.

Nie mogła mnie słyszeć leżąc
w trawie po kolana, męczył ją bezruch,
stąd pewnie zmiana pastwiska.

Moje dzieci nie lubią wiejskiego życia,
wolą te z reklamy. Bez wiatru, zapachu
trawy i lęku przed burzą, który mnie
łączy z matką.

Trzeba postawić krucyfiks przy oknie,
już błyska od łąk. Marysia - jak zwykle,
na miedzy. Nie ma na nią kija.
Napijmy się mleka.
Dodane przez Fart dnia 14.08.2009 12:47 ˇ 28 Komentarzy · 1135 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 14.08.2009 12:57
Frapujący, przejmujący - bardzo dobry wiersz Pani Fart - taki pokoleniowy.
Wyziera z niego smutek, troska i ...miłość.
Z początku skojarzyło mi się z opowiadaniem - Tadeusz...Tadeuszek...nie pamiętam - czytałem w podstawówce...ale to był zły trop.Potem odczytałem właściwie i jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam.
IRGA dnia 14.08.2009 12:57
FARCIE- czuję zapach łąki, pamiętam smak i zapach mleka "prosto od krowy". Raz "przyszywana" ciocia-babcia pozwoliła mi spróbować wydoić Krasulę (bo ciocina Marysia tak miała na imię). Bałam się, ale jakoś mi poszło. Dziękuję Ci za ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie :))
Fart dnia 14.08.2009 13:12
baribalu, IRGO , DZIĘKUJĘ.
Rogatą duszę mam do dzisiaj - ale to chyba dobrze.
pozdrawiam
Elżbieta dnia 14.08.2009 13:35
:) U mojej babci były dwie krowy: Agnieszka i Margutka; podobnie, jak Maria, lazły w szkodę. Ech, może kiedyś o nich napiszę. Mleka krowiego nie trawiłam, miejska jestem, chowana w kamienicy i na podwórku, ale w wiejskich klimatach nastrajam się nostalgicznie i ładuję akumulatory. Twój wiersz - nastrojowy, budzi wspomnienia; ładnie i ciekawie napisałaś. Dlaczego - ludzkie i lazła w szkodę - kursywą?
Pozdrawiam serdecznie :)
Bożena dnia 14.08.2009 15:03
Eh- ja też mam wspomnienia związane z pastwiskiem
i krowami:) -jedna miała "Jagoda", druga "Malina" na imię:)
Ta pierwsza zupełnie jak moja siostra-więc gdy gospodyni wołałała krnąbrną "Jagodę".odwracała się zawsze moja siostra:)))

śmiałysmy sie z tego ..

Miałam okazję "spróbować" doić-ale to trudna sztuka:))
tez sie potwornie bałam,że kopnie- krowy maja takie baczne spojrzenie...
Ale zapachu ciepłego mleka -prosto od krowy nie zapomnę nigdy..do tego było z pianką..

Dla mieszczucha, który kupował mleko ze sklepu i nie miał pojęcia jak smakuje bezpośrednioo z udoju...ba nie znał zapachu siana w obórce:)))) - to była gratka nie lada


jak te krowy wołały wieczorem,żeby je wydoić...

Wiersz bardzo nastrojowy, z mądrym przekazem.
Tak, miastowe dzieci wolą świat reklam,nie znaja innego
- dlatego warto przybliżąć im naturę- pieknie to namalowałaś:))

Również dziękuję za wiersz

pozdrawiam
Więc napijmy się mleka i powspominajmy
Wojciech Roszkowski dnia 14.08.2009 15:11
Zawsze może być jeszcze lepiej, dlatego zaproponuję poprawki.

Nie mogła mnie słyszeć leżąc
w trawie po kolana, męczył ją bezruch,
stąd pewnie zmiana pastwiska.


Nie mogła mnie słyszeć leżąc w trawie po kolana - raczej mogła, ale mniejsza o to. Czyje kolana? Kolana krówki czy peelki? Męczył ją bezruch - bardzo możliwe, na pewno nie bez przyczyny, ale to z tekstu w żaden sposób nie wynika i, konsekwentnie, nie wynika także, dlaczego niezbędna była zmiana pastwiska. Ja bym przepisał tę strofkę.

ludzkie i lazła w szkodę - tutaj kursywy nic nie uzasadnia (wiem, w tekstach portalowych pojawia się w różnych, fantazyjnych miejscach - często najzupełniej absurdalnych, dobrze mieć w tym umiar).

z której źródło - co się dzieje ze źródłem? Chyba dobrze byłoby jakoś to określić, na przykład: z której powstaje źródło (nie wiem, co miłaś na myśli, to tylko egzemplifikacja).

W pierwszej i drugiej strofce interpunkcja kuleje, też warto poprawić:

Zwierzęta miały ludzkie imiona, Maria
to po mnie, choć daleko jej było
do świętości. Błyskając aksamitem,
dostojnie lazła w szkodę.

Już starożytni Grecy wierzyli w moc
białej kropli z której powstaje źródło. Drzewo
się przewraca, a ono płynie jak mój żal:
Maryś, Marysia moja.


Pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 14.08.2009 15:12
Fart, wraca do formy, zaciekawił wiersz, niezła narracja i ciekawa treść.
JBZ,
Wojciech Roszkowski dnia 14.08.2009 15:14
białej kropli, z której powstaje źródło - jeszcze tu przecinek.
Fart dnia 14.08.2009 15:45
Elżbieto, Bożeno, Wojtku, p.Jerzy- dziękuję za czytanie.

Skoncentrowania się na bydle domowym to błąd. Opisana krowa jest tylko tłem wspomnień. Tu miesza się charakter peeli z otoczeniem.
Patrzy z innego czasu i miejsca (pastwiska) na przeszłość. na siebie z lat młodości.
Wszystko co kursywą to słowa wypowiedziane przez osobę której już nie ma, a od której wszystko się zaczęło. Wyróżniając je próbowałam oddać pamięć choć w taki sposób.
Z uwagą i zainteresowaniem przeczytałam wspaniałe komentarze. Zależało mi na poruszeniu w każdym z Was choć jednej struny.
Szczególne podziękowania dla Wojtka za warstwę techniczną- nie znam się tak bardzo więc każda uwaga cenna. Zapis myślowy jednak zostanie taki jaki jest- inaczej będzie to inny wiersz.

Jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam.
stanley dnia 14.08.2009 15:52
już było z imonami
Fart dnia 14.08.2009 15:55
stanley - Maria to popularne imię. A wiersz?
stanley dnia 14.08.2009 18:30
tylko nie Maria.. borowski napisa-mnie pierwszy wers się kojarzy z folwarkiem
stanley dnia 14.08.2009 18:31
Już starożytni Grecy wierzyli w moc
białej kropli /fałsz
stanley dnia 14.08.2009 18:34
sorry Gałczewski napisał?
kalahar dnia 14.08.2009 18:38
dla mnie klimatyczny, po prostu dobry wiersz ..pozdr
stanley dnia 14.08.2009 18:44
o wierszu mówie, żę mi się podoba
Fart dnia 14.08.2009 18:52
stanley- masz rację mitologia to nie szczera prawda, ale jaka romantyczna. Wiesz, taki na przykład Herakles, wystarczyło parę kropel mleka bogini Hery by stać się nieśmiertelnym, inne które rozlały się podczas karmienia utworzyły drogę mleczną. Uwierzysz!.
Stąd watek w wierszu.
Dzięki za twoją wnikliwość i podobanie
pozdrawiam

kalahar - dziękuję, miło mi:)
Janina dnia 14.08.2009 21:28
Fart ale zrobiło się sielsko anielsko. Lubię te klimaty. Piękne to Twoje spojrzenie w przeszłość, która przecież ciągle w nas, bo nas ukształtowała. Podoba mi się utwór. Pozdrawiam serdecznie.
kropek dnia 14.08.2009 22:12
wspomnieniowo dzisiaj. lubię, co więcej. a jeżeli ładnie podano?
miło mi, nie włażę w szkodę,
pozdrawiam :)
Robert Furs dnia 14.08.2009 22:14
Nawet fajnie się przeczytał. Po mojemu można by go jeszcze deczko podszlifować. Pozdrawiam.
Fart dnia 14.08.2009 22:41
Janino - cieszymy się z daru pamięci, kiedy indziej pragniemy niepamięci, a wszystko jest kwestią czasu.

kropek - nie szkodzi :) zapraszam zawsze.

Robert Furs - już leży na warsztacie za sprawą Wojtka.
Kurcze, ciężko podcina się korzenie, ale jak trzeba to trzeba.

Dziękuję za Wasze komentarze
pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 14.08.2009 23:01
Dobry wiersz Farteczko:)Dajemy imiona naszym zwierzetom by je spersonifikowac.Mnie sie spodobal.
Pozdrawiam serdecznie:)







u
Fart dnia 16.08.2009 13:17
DZIĘKUJĘ Jotku za wizytę i podobanie
pozdrawiam
konto usunięte 36 dnia 16.08.2009 21:56
Przeczytałem z zainteresowaniem :). Rystykalne klimaty, swojskie klimaty. Pozdrawiam.
Fart dnia 17.08.2009 12:40
Ano rustykalny :)
pozdrawiam i dziękuję za Twoją obecność w mojej wiosce- whambam
rondua dnia 17.08.2009 19:47
niesamowicie dojrzały... z emocjami na wodzy...
Fart dnia 18.08.2009 12:05
rondua- z emocjami to ja mam problem, ale kto nie ma:)
dzięki za wizytę
ursula dnia 24.08.2009 21:13
ciekawie - pewnie za krótka ta moja odpowiedź na wiersz, ale tak właśnie myślę :) Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67189017 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005