|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ciekły kryształ (5) |
|
|
Statystyczny sierota w wieku klęski,
w mieście ponad półmilionowym, z ratuszem
i rzeką, w której wypatrzył swoje miejsce,
nurt podobny poezji, na brzegu korso. Pilnują zarośli
bezdomni. Biegnie czas złodziej w dresie Nike;
to Poznań, z peryferiami aż do niepamięci.
Napełniony powietrzem, spalinami, posypany
grochem, confetti, świętuje na lewym brzegu.
Prawy przeznaczony dla samobójców, grunty
tutaj przyczepne, osiedla a na nich gołębie serca;
i jestem tutaj jak na wstępie, raz na tydzień.
W każdą sobotę po piątku, chudym i bez grzechu.
Jakbym szykował ołtarz pod ofiarę niedzielną.
Sprawy mają się źle, wzbiera krzywda rzeką.
28.08.2009
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 30.08.2009 15:55
Dziękuję Jerzy za oryginalną widokówkę tegoż miasta :)
Pozdrawiam |
dnia 30.08.2009 16:08
Jerzy ,jak zawsze piekny wiersz popelniasz:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 30.08.2009 16:25
Nic, co związane z człowiekiem nie jest proste. Tu czerń i biel ma swoje najprzeróżniejsze odcienie, szczególnie, gdy "Sprawy mają się źle, wzbiera krzywda rzeką". Pozdrawiam Autora serdecznie. Irga. |
dnia 30.08.2009 17:12
Szczerze mówiąc strach się wypowiadać na temat pańskiej poezji, jednak spróbuję. Wiersz podoba mi się oczywiście, ale mam pytanie. Czy fragment z kończącym i rozpoczynającym się zdaniem "na brzegu korso. Pilnują zarośli" ma ze sobą po części współgrać znaczeniowo, brzmieniowo i dlatego oba zdania umieszczone są tuż obok siebie, czy jest to zabieg prowadzący tylko do tego aby w strofie znalazło się 5 a a nie 6 wersów. Coś mi tu nie gra w każdym razie. Innych zarzutów (jeśli to zarzutem można nazwać, bo jest to bardziej pytanie) oczywiście nie mam. Pozdrawiam. |
dnia 30.08.2009 17:14
Samotność ma wiele twarzy.
pozdrawiam |
dnia 30.08.2009 17:22
To dobre: "Biegnie czas złodziej w dresie Nike;". Pozdrowienia znad ... Piasecznicy. |
dnia 30.08.2009 18:22
W pojedynkę,
spacer gdzieś na brzegu, uparta myśl
ciągle wraca, skoczyć czy nie skoczyć.
Pozdrawiam :) |
dnia 30.08.2009 19:18
Jest nastrój. Przemyślenia inspirowane spacerem nad Wartą? Zakończenie raczej nie wróży nic dobrego.
Pozdrawiam :) |
dnia 30.08.2009 19:25
(Nigdy bym nie sądziła, że nad prawym brzegiem Warty do takich czynów desperackich dochodzi.)
Ciekawy ten Ciekły kryształ (5). Językiem jakby prostszym napisany, przez to i w odbiorze łatwiejszy, co wcale utworowi nie ujmuje.
Podoba mi się. Te wątki " ja" lirycznego przemycane w Krysztale szczególnie poruszające. Pozdrawiam |
dnia 30.08.2009 19:27
Tym razem nieco inna stylistyka. Jak by nieco mniej sennego liryzmu, ostrzejsze kontury.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam |
dnia 30.08.2009 20:03
Przemówiło.
Pozdrawiam. |
dnia 30.08.2009 20:17
Bardzo ciekawie; dynamicznie, wartko, mocno
pozdrawiam |
dnia 30.08.2009 21:42
Mocno, gorzko, przekonująco jak zawsze. Kiedy czytam pańskie wiersze, zwykle myślę o tomiku Na brzegu rzekiMiłosza - nie na zasadzie porównywania i innych podobnych kalkulacji, taki rozdzaj współodczuwania, wibry. Pozdrawiam. |
dnia 30.08.2009 22:32
podoba i się. ładnie zbudowany nastrój. jak sobie czytam, to wypadają mi przecinki, kropki i niektóre średniki (bo wiersz w moimi odczuciu jednak delikatny jest) np.przecinek po wieku klęski, swoje miejsce, . Średnik po Nike zamieniłabym na kropkę i dalej z dużej litery, przecinek zamiast kropki po niepamięci i dalej z małej litery:)potem konsekwentnie średnik na kropę i potem duża litera. Bez kropki po bez grzechu i dalej z małej litery. No tak mi sie czyta lepiej. pozdrawiam Autora. |
dnia 30.08.2009 22:38
Jakbym szykował ołtarz pod ofiarę niedzielną."
"Sprawy mają się źle, wzbiera krzywda rzeką.
W jej odmętach nie znajdziesz ukojenia dla DUSZY,
na OŁTARZU więc składaj to co serce twe kruszy.
Pozdrawiam... |
dnia 30.08.2009 23:11
Tak, słusznie zauważa Wojtek, że inny wiersz, ja chyba wolałam te bardziej oniryczne, skupiające się na wnętrzu peela, takie wychodzące od środka i chyba oczekiwałam, że dalej tak będzie. Ale to co jest również jest niezłe, choć mniej do mnie przemawia.
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 30.08.2009 23:27
Właśnie - szczególnie pierwsza strofka. Gdyby podpisać innym nickiem, nie domyśliłbym się autorstwa JBZ. Chociaż to tutaj znajdują się dwie najbardziej nośne frazy - ta wspomnina przez K.Kleszcza i pierwszy wers. |
dnia 30.08.2009 23:33
Krzywdy na nim złożone - ku Bogu będą wzniesione,
bo to Anioł je zbierze JEZUSOWI w ofierze... |
dnia 30.08.2009 23:51
On Ci poda swej wody i skruszeją te lody,
które Ciebie zmroziły - Twoje serce zraniły. |
dnia 31.08.2009 01:06
Lepiej niz Grabarz kiedy opisywał "ezoteryczny Poznan" w piosence.
mam pytanie jedno:
dlaczego na lewym brzegu święto a na prawym samobójswo? taka subiektywna obserwacja polityczna czy co? |
dnia 31.08.2009 06:24
rabi - autorowi chodziło o drzewo poznania a nie o miasto Poznań. |
dnia 31.08.2009 06:38
rabi - dlatego że JEZUSOWI przebito włócznią prawy bok a nie lewy - Jezus mówił, że będą na mnie patrzeć i nie będą widzieć i tak jest. |
dnia 31.08.2009 07:45
To ludzkie prawo zabiło... |
dnia 31.08.2009 08:59
Jak zawsze piękny, nastrojowy wiersz, trochę niezręcznie oceniać mi Mistrza.
Pozdrawiam |
dnia 31.08.2009 19:03
Poeta jak szewc a wiersz jak but z lewej nogi. Tyle Witkacy. A i ja nie lubię wierszy o poetach i pisaniu wierszy. Tyle jest ciekawych zawodów zarówno tych realnych jak i w przenośniach. pozdr :) |
dnia 31.08.2009 22:56
Dziękuję za komentarze, nie sądziłem że tekst jest aż tak trudny,
nie ma w nim symboli, jest tylko człowiek, ten świętujący swój dobrobyt i ten któremu niewiele pozostało. Miasto, równie dobrze kraj, rzeka- dzieląca, korso, przeciwstawne zarośla, przyczepne grunty, ostatnia własność w blokach gdzie gołębie serca można spotkać. Często bywam u takich ludzi, raz na tydzień, nie jako poeta ale jako bliźni. Nie jest to wiersz o poecie i poezji, Witkacy nic tu nie ma do roboty, zwłaszcza Szewcy, a but lewy czy prawy,
na nogach desperata? Co za różnica. Zawody, owszem, te których dzisiaj nikt nie honoruje, i te za którymi idzie desperacja. Jak najbardziej życie, nie symbolizm!
JBZ. |
dnia 03.09.2009 00:01
Jestem pełen uznania, ale dlaczego nie krzywda wzbiera rzeką?
Przeczytałem z przyjemnością.
Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 04.09.2009 14:16
stylowe, przemyślane.dobry gust.a |
dnia 07.09.2009 21:25
"ciekły kryształ 5" podoba mi się w nim wszystko.
Zrozumiały, klarowny i bliski moim klimatom.
Najlepszy z sześciu które czytałam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|