|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Giurisdavico |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.11.2009 16:18
Dobrze się czyta. Dobry tekst.
Pozdrawiam |
dnia 14.11.2009 16:22
P.JACKU, wyrazisty obraz. Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.11.2009 16:41
Zgodzę się z dwiema pierwszymi komentatorkami. I dodam, że najbardziej z całości podoba mi się końcowe zdanie.
Pozdrawiam. |
dnia 14.11.2009 17:14
niezle sie czytalo, dobra pointa..
Pozdrawiam |
dnia 14.11.2009 18:51
Dupa tam: ładny tekst.
Wprawdzie autora można po niezmiennym stylu rozpoznać, ale czy to ładnie Potemkowskiego z brzmieniem jego "Podróży Cichorodka" tak dosłownie kopiować ?
Zresztą: u Potemkowskiego to była parodia.
A tutaj "robi" za wiersz. |
dnia 14.11.2009 20:15
olszycowi spodobało się słowo dupa;D
a tekst:
jako takiego/ jakiego takiego(?)
metoda- opis rzeczywistości- plastyczny (dobrze się czytający) puenta 'ogólnoustrojowa', w zasadzie fajnie się czyta. ale pamiętam Pana słowa:
Simone
twoje kolana
jak pomarszczone jabłka
mam nadzieję, że nie pokręciłam;/
tego szukam
pozdrawiam |
dnia 14.11.2009 22:21
Już myślałem, że nie potrafią. A jednak można napisać wrażliwy tekst, pełen tęsknoty za pięknem i to piękno opisującey. A nie jakieś tam wisielce, dziwki jak u poprzedników |
dnia 14.11.2009 22:43
Ależ mocna ostatnia strofa- gwintowana stal to żadne rozwiązanie.
Ja dziś widzę innego Mączkę, zawsze wyraźny, tym razem wyrazisty.
P.s. p. Jędrzeju, sadzi p, że wisielcy i dziwki nie tęsknią, nie tylko piękno uwrażliwia - ale to moje zdanie.
pozdrawiam Autora i komentatora |
dnia 15.11.2009 11:24
zabrakło mi poezji. tylko ostatnia strofa pobudza.
pozdrawiam |
dnia 15.11.2009 12:41
zabrakło mi poezji. tylko ostatnia strofa pobudza. Dokładnie tak samo mam. |
dnia 15.11.2009 16:48
Janina61 - dziękuję, pozdrawiam.
IRGA - dziękuję bardzo, pozdrawiam.
nitjer - dziękuję, pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek27 - dziękuję bardzo, pozdrawiam.
olszyc - Proszę Pana, nie znam Potemkowskiego i "Podróży Cichorodka", wiersz powstał w oparciu o moje impresje związane z pobytem w Toskanii i zwiedzanie ruin wieży zbudowanej przez mistyka Davida Lazzarettiego, zastrzelonego przez karabinierów 18 sierpnia 1878 roku. Jeżeli zarzuca mi Pan plagiat, to proszę o udokumentowanie swoich stwierdzeń.
magmis - dziękuję bardzo za komentarz:)
Jędrzej Kuzyn - dziękuję.
Fart - dziękuję bardzo, pozdrawiam.
kropek - miało zabraknąć, ale może przesadziłem :), pozdrawiam.
Krzysztof Kleszcz - dziekuję za komentarz.
Z poprawkami całość wygląda ostatecznie następująco:
Giurisdavico
Połowa sierpnia r11;
skały i pył. Wspinaczka
pod Monte Labbro
kilka brzydkich domów
i stacja meteo
pomalowana zieloną
farbą. Psy pasterskie
odskakują dopiero
kiedy udaję, że schylam się
po kamień. Jazda fiatem
ze strażnikiem parku
po wyślizganych
skałach blisko krawędzi.
Nie widać ptaków.
Rozrzedzone powietrze r11;
haust innego
zagnieździł się w głębi.
Pod Wieżą Davida
czarny ołtarz.
Tamten sierpień. Z góry
schodzi procesja, ujadają
psy. Karabinierzy palą
papierosy, myśląc
o sjeście. Więc może
oś świata wykonana
z gwintowanej stali
daje gwarancję
jakiegoś ładu. |
dnia 15.11.2009 19:11
Mnie tekst odpowiada w obu wersjach. Maleńka uwaga wersyfikacyjna-tak jakoś zgrabniej leci:
... po wyślizganych skałach
blisko krawędzi.
Nie widać ptaków.
pozdrawiam raz jeszcze |
dnia 15.11.2009 20:04
Fart - DZIĘKUJĘ, TRAFNA UWAGA:) Zatem wraz z moimi poprawkami tekst wygląda tak:
Giurisdavico
Połowa sierpniar11;
skały i pył. Wspinaczka
pod Monte Labbro
kilka zaniedbanych domów
stacja meteo
pomalowana zieloną
farbą. Psy pasterskie
odskakują dopiero
kiedy udaję, że schylam się
po kamień. Jazda fiatem
ze strażnikiem parku
po wyślizganych skałach
blisko krawędzi.
Nie widać ptaków.
Rozrzedzone powietrzer11;
haust innego
zagnieździł się w głębi.
Pod Wieżą Davida
czarny ołtarz.
Tamten sierpień. Z góry
schodzi procesja, ujadają
psy. Karabinierzy palą
papierosy, myśląc
o sjeście. Więc może
oś świata wykonana
z gwintowanej stali
daje gwarancję
jakiegoś ładu. |
dnia 15.11.2009 23:56
oś świata
z gwintowanej stali
daje gwarancje
jakiegoś ładu_
dobry początek panie doktorze |
dnia 16.11.2009 08:06
przeczytałem z przyjemnością. |
dnia 16.11.2009 14:13
arekogarek - dziękuję za lekturę.
whambam - dziękuję. |
dnia 28.11.2009 15:25
Ostatecznie tekst wygląda tak:
Blisko krawędzi
Połowa sierpnia r11;
skały i pył. Wspinaczka
pod Monte Labbro
kilka zaniedbanych domów
stacja meteo
pomalowana zieloną
farbą. Psy pasterskie
odskakują dopiero
kiedy udaję, że schylam się
po kamień. Blisko krawędzi.
Nie widać ptaków.
Rozrzedzone powietrze r11;
haust innego
zagnieździł się w głębi.
Pod Wieżą Davida
czarny ołtarz.
Tamten sierpień.
Z góry r11; procesja.
Osypują się ostre
drobiny żwiru.
*David Lazzaretti, włoski mistyk, profeta, rewolucjonista. Na szczycie Monte Labbro, w Toskanii wybudował wieżę, mającą być zaczątkiem Ziemi Obiecanej. Zginął zastrzelony przez karabinierów podczas procesji 18 sierpnia 1878 roku. Zwolennicy jego koncepcji, zwani giurisdavico, działają również współcześnie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|