poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 01.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Wiersz - tytuł: Brak formy /spotkanie/
przez długą chwilę czułam się jak napięta nitka

a później usłyszałam swoje własne słowa

-no i ten człowiek
całkiem obnażony
skulony do wewnątrz
otwarty jak stygmaty

i wyobraźnia
która przeszyła mi język
i odebrała mowę

a mimo to słyszałam swoje własne słowa

które wypowiedziane
żyły obok
czekając na spełnienie
podczas kiedy nie mogłam znaleźć formy
i doszukać się treści
Dodane przez bols dnia 12.01.2010 00:21 ˇ 50 Komentarzy · 1590 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 12.01.2010 00:50
Pani Beato - oryginalnie i pięknie.
Dzisiaj skonsumowałem dwa dobre wiersze - miniaturę haikera i powyższy wiersz. Wolę jednak bukiet win czerwonych, niż surówek(jestem abstynentem - najlepsze wino jakie piłem to sofia).
Wiersz pięknie płynie.
7,8,9 wers bardzo ładnie komponują się z ostatnimi pięcioma (genialna puenta).
Bardzo mi się podoba ta modlitwa o szczęśliwy poród i spełnienie słów.
Pod wrażeniem.
rabi dnia 12.01.2010 01:02
trudny do rozszyfrowania

ostatnia bardzo

pozdrawiam
rabi dnia 12.01.2010 01:03
tzn. ostatnia bardzo sie podoba :-)
bols dnia 12.01.2010 01:13
baribal, dzięki, też lubię wino;
sama dopiero przypatruję się temu wierszowi, ale to miły komentarz,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 12.01.2010 01:15
rabi, pretekstem było prawdziwe spotkanie z Poetą,
dzięki za ślad, pozdrawiam serdecznie
Idzi dnia 12.01.2010 07:27
BEATO, Twoje świetne, acz trudne wiersze trafiają do mnie coraz bardziej. Czytam wielokrotnie, bo ten rodzaj poezji, choć niełatwy, wciąga. W oczekiwaniu na kolejne pozdrawiam serdecznie, Idzi
Jacom Jacam dnia 12.01.2010 07:30
jak napięta nitka

usłyszałam swoje słowa

człowiek obnażony
skulony jak stygmaty
wewnątrz

wyobraźnia
przeszyła mi mowę
i odebrała język

słyszałam swoje słowa

żyły obok
czekając formy
- treści?

pozdr:-)
bols dnia 12.01.2010 08:28
IdziO, dzięki za kredyt zaufania, to może pomagać,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 12.01.2010 08:37
Jacom Jacam, to ciekawe, czytać wiersz w innej wersji,
czuję się w niej jak w sfilcowanym swetrze, może za kilka dni spojrzę inaczej, dzięki,
serdecznie pozdrawiam
IRGA dnia 12.01.2010 08:41
BEATKO, a mimo to słyszałam swoje własne słowa/ które wypowiedziane/ żyły obok /czekając na spełnienie- szczególnie te frazy. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Fart dnia 12.01.2010 08:47
Bardzo dobre wprowadzenie, napięcie nie opuściło mnie do końca.
Otwartość poety poruszyła podmiot na tyle, że forma w tym momencie miała marginalne znaczenie. Wyobraźnia zrobiła resztę.
pozdrawiam
bols dnia 12.01.2010 08:50
IRGO, dzięki, a czy mogłabyś napisać, co najmniej Ci się w tym wierszu podoba?
dziękuję i serdecznie pozdrawiam
bols dnia 12.01.2010 08:52
Fart, to fakt, tak było, dzięki za takie odczucie,
pozdrawiam
romanwosinski dnia 12.01.2010 09:04
skulony do wewnątrz, a jednak otwarty.
Można też interpretować jako spotkanie ze sobą-poetą - a mimo to słyszałam swoje własne słowa.

Dobrze się czyta, wciąga.

Pozdrawiam.
bols dnia 12.01.2010 09:33
romanwosinski, dzięki, zwykle świadomie i nie -rezygnuję z jednoznaczności i dopowiedzi,
pozdrawiam
stanley dnia 12.01.2010 09:36
Gdy poetka z poetą się spotka
radość krótka
omotają się koło słów motka.

pozdrawoiam
bols dnia 12.01.2010 09:41
stanley-/!/
pozdrawiam
IRGA dnia 12.01.2010 09:56
BEATO, wiersz podoba mi się w całości: od pierwszego do ostatniego wyrazu. Nie mam zastrzeżeń ani co do treści, ani co do sposobu jej przekazu. Frazę, którą wyróżniłam potraktowałam bardzo osobiście. Wiele razy zastanawiałam się nad "życiem" słów, które wypowiadamy. Ulatują i już nie mamy wpływu w jaki sposób zostaną odebrane, co spowodują. My możemy tylko czekać i mieć nadzieję, że dotrą do czyjegoś wnętrza, że się "spełnią". Pozdrawiam jeszcze raz. Irga
bols dnia 12.01.2010 10:03
IRGO, zapytałam nie z powodu konstrukcji Twojego komentarza, za który jeszcze raz dziekuję, wiersz jest bardzo świeży i przyglądam się temu, nawet wisi gdzieś prośba do moderatora o zmianę słowa w pierwszym wersie,
pozdrawiam raz jeszcze
Fart dnia 12.01.2010 10:19
Beato, czy wisi Ci długą :)
bols dnia 12.01.2010 10:23
Fart- czułam się na- byłam,
co o tym sądzisz?
Fart dnia 12.01.2010 10:32
Ja bym czucie zostawiła, jednak być a czuć to różnica. Czucie kojarzy mi się z uczuciami i drganiem. Z drugiej strony jak może czuć się napięta nitka? Moim zdaniem powinno zostać - patrz tytuł.
Długość tej chwili jest mniej istotna, no, ale mnie tam nie było :)
pozdrawiam raz jeszcze
bols dnia 12.01.2010 10:39
Fart- to mam problem, bo to korzystniej dla artykulacji i ekspresji, dzięki serdeczne, jestem w kropce
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 12.01.2010 10:40
Beato czuwstwo z napieta nitka musi zostac, to clou:)peelka daje wyraz swojej ekscytacji. Dobry wiersz ze swietna pointa.
Pozdrawiam serdecznie :)
bols dnia 12.01.2010 10:44
Jotek27- dzięki, często trudno mi znalezć dystans, tak od razu,

pozdrawiam serdecznie
leosia dnia 12.01.2010 11:39
Piękny wiersz Pani Beato.
Pozdrawiam :)
Henryk Owsianko dnia 12.01.2010 11:59
Taki stan zdarza sie ludziom wrażliwym na otoczenie. Dotyczy to nie tylko obcowania z innymi ludźmi, ale przede wszystkiem z Matką Naturą.
Tobie udało się oddać całą ekspresję tej chwili.
Pozdrawiam noworocznie Wrocław z Gandawy :)
bols dnia 12.01.2010 12:06
leosiu, jeśli tak to czujesz, to masz w tym duży udział,
serdecznie pozdrawiam /konsekwentnie trzymam sie internetowych obyczajów, jeśli chodzi o formę zwracania się do rozmówcy, jeśli można, oczywiście/,
pozdrawiam
bols dnia 12.01.2010 12:08
Henryku, dzięki,
śnieżnie, noworocznie pozdrawiam
bols dnia 12.01.2010 12:23
black and blue, pamiętam rysunek Sz. Kobylińskiego- radosna gospodyni domowa miesi ciasto w dłoniach i kopie nogą foremkę babki, podpis brzmiał- Co mi tam forma, ważna tylko treść!
dzięki, pozdrawiam
Elżbieta dnia 12.01.2010 12:29
Beato, zmiana czułam na byłam zmieniłaby sens treści, na którą otwierają się pierwsze dwie frazy, a tam istotą jest - co peela czuła, a nie, kim/czym była. Ciekawe spojrzenie na siebie.

Pozdrawiam serdecznie :)
bols dnia 12.01.2010 12:33
Elżbieto, dzięki, tak, już się z tego wycofałam,

serdecznie pozdrawiam
JagodA dnia 12.01.2010 13:12
Wyrzuciłabym no.
Podobno właśnie tak się dzieje ze słowami
wypowiedziane
żyły obok
czekając na spełnienie

Ślicznie to ujęłaś.
bols dnia 12.01.2010 13:23
JagodA, uwaga do przemyślenia; zastanawiałam sie nad tym i stwierdziłam, że scala to odległą przestrzeń, ale nie wiem do końca,
dzięki,
pozdrawiam
JagodA dnia 12.01.2010 13:38
Beata - jeszcze raz, z większą uwagą rzuciłam na to okiem - no i masz rację :) To no każe nam spojrzeć gdzieś dalej; przy samym i - niekoniecznie wszyscy by spojrzeli.

Pozdrawiam
konto usunięte 36 dnia 12.01.2010 14:16
Czytając Pani wiersze, zawsze zdumiewa mnie / tak jak i tym razem zresztą/ to nieustanne poszukiwanie formy i treści - jako temat wiersza, sam w sobie... To ciekawe, ale zapewne wynika z upodobań poetyckich :)
Pozdrawiam
w.
bols dnia 12.01.2010 15:05
whambam-to naturalne, mam szczęście robić to, z czym jestem w symbiotycznym związku, nie umiem oddzielić siebie od mojej pracy, a pracy od pasji i zainteresowań,
dziękuję za miłą wizytę, pozdrawiam
magmis dnia 12.01.2010 15:20
przez długą chwilę czułam się jak napięta nitka

a później usłyszałam swoje własne słowa


a mnie dalej się rzuciło: pękłam
ale nie pękłam, bo przecież moje imię nada trwa
obok. przez długą chwilę. jak długo trwa?

zaciekawia człowiek skulony, jakby bez twarzy
przecież to jest spotkanie a "poznajemy" tylko jedno imię

słowem- bardzo fajny tekst. lubię takie puenty;)
pozdrawiam
bols dnia 12.01.2010 15:26
magmis, tak, pękłam, to bardzo dobre określenie,
dzięki, pozdrawiam
MrDraska dnia 12.01.2010 17:08
Dość zgrabne jednak należy skondensować,
drugi wers zupełnie niepotrzebny;
drugą strofę widziałbym bez podkreślenia monologu, czyli

i ten człowiek
całkiem obnażony
skulony do wewnątrz
otwarty jak stygmaty


następnie druga klauzula, powieliłaś tu zaimkiem określenie
swoje - własne więc sugeruję zapis skrócony:

a mimo to słyszałam własne słowa

Pozdrawiam.
bols dnia 12.01.2010 17:41
MrDraska- to wszystko nie bez racji, ale ze stratą dla rytmu i kompozycji, zastanawiiam się również, czy poprawność językowa jest adekwatnym środkiem wyrazu dla neurotycznych ucieczek peelki;
bardzo dziękuję, takie komentarze pomagają mi ustalić ostateczną formę,
pozdrawiam
Janina dnia 12.01.2010 22:12
Beato świetnie to ujęłaś w słowa. Wiele razy doznaję tego samego uczucia, olśnienia stając twarzą w twarz z kimś, czymś co naprzeciw mnie. Doznaję wrażenia, że już to wiedziałam, było to we mnie, tylko nie potrafiłam jeszcze nazwać ( ujarzmić treść) i nadać formę. pewnie czytam znowu po swojemu. Znowu wyraźny plastyczny element " i ten człowiek
całkiem obnażony
skulony do wewnątrz
otwarty jak stygmaty" widzę w nim również peela. Piękne jest Twoje pisanie, takie głębokie i niesamowite wrażenie wywierające. Pozdrawiam serdecznie.
bols dnia 12.01.2010 22:21
Janino. na mnie również Twoje komentarze wywołują wrażenie, są twórcze i wrażliwe,
pozdrawiam serdecznie
MrDraska dnia 12.01.2010 22:23
beata, mam trochę odmienne zdanie,
odnośnie estetyki w kwestii opisu zaburzeń neurotycznych;
czytając (np. M. Cunningham-a), czy oglądając (Hitchcock-a)
historie psychologiczne największe
lęki wzbudza obraz sterylny i przesadnie skrupulatny
burzący rzeczywistość swą skrupulatnością i racjonalizmem;
oczywiście ilu autorów, tyle podejść do tematu (np. D. Masłowska),
trudno tu o konkretny schemat, liczą się raczej gusta :)

Pozdrawiam ciepło.
bols dnia 12.01.2010 23:13
MrDraska-tak, niechęć do powielania schematów, niekontrolowana gonitwa myśli, skłonność do wycofywania się, ucieczki...
to oczywiście argumenty racjonalne, jeśli chodzi o znalezienie ekwiwalentu formalnego- liczy się intuicja i doświadczenie artysty-kreatora i jak zauważyłeś, każdy to widzi inaczej, dzięki za powrót i chęć dialogu, pozdrawiam serdecznie
leosia dnia 13.01.2010 09:12
Ma pani rację Pani Beato, mam w tym swój udział, ta Matka Natura jeszcze mnie potrzebuje i trzyma przy życiu.
Pozdrawiam
bols dnia 13.01.2010 09:37
leosia- życzę dużo zdrowia i znalezienia lekkiego dystansu-to w życiu pomaga
kropek dnia 13.01.2010 15:18
jakbym czytał przynajmniej kilkadziesiąt fragmentów Starego Testamentu. to nie zarzut, to podziw dla twojej wiedzy i dla twoich umiejętności, beato.
dzisiaj też bym cię rozpoznał, bez niku, a przy tym zapiał radośnie.

najserdeczniej :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 13.01.2010 16:29
beato, a gdyby tak bez drugiego wersu...? mnie się zdaje, że było ciekawiej, ale może się mylę? jakkolwiek wiersz taki Twój i jak zawsze masz do pokazania kawałeczek swojego świata :).
pozdrawiam serdecznie :).
bols dnia 13.01.2010 16:31
kropek, dzięki, cieszy mnie tak rozległy obszar interpretacji,

pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67156119 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005