dnia 13.04.2010 07:50
Dobry i tytuł trafiony:)P. |
dnia 13.04.2010 07:58
Trzy wiersze dzisiaj i wszystkie udane:).Twój porusza , jest przemmijanie , życie niby zwykłe , a jedne , jedyne dla każdego. A ostatnia zwrotka-miód na moje serce.
Pozdrawiam |
dnia 13.04.2010 08:25
Bardzo poruszajacy i dobry wiersz.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.04.2010 09:25
zwykłe życie
toczy się mimo.
nienawiść trwa,
niestety, wśród
ukłon |
dnia 13.04.2010 10:01
Trafia, pozdrawiam ciepło. |
dnia 13.04.2010 10:20
Do mnie też trafił. Serdeczności. Irga |
dnia 13.04.2010 12:24
Podziwiam, ja nie wpadłbym na to, komu ją oddać.
Pozdrawiam z szacunkiem. |
dnia 13.04.2010 17:27
Dobry
Pozdrawiam |
dnia 13.04.2010 18:00
spoko, dobry wiersz. w tym tygodniu bez barwnych braw,
pozdrawiam :) |
dnia 13.04.2010 21:19
Udany tekst.
Ale interpunkcja przypadkowa.
Pozdrawiam |
dnia 13.04.2010 21:44
dobry :))) |
dnia 13.04.2010 22:05
dziękuję
każda tragedia ma jeden wymiar, wymiar ludzki. Mitologizowanie pozbawia ją tego. Z czasem następuje coś strasznego. Mówimy o niej obojętnie. Staje się instrumentem różnych "interesów".
W dawnych czasach w miejscach gdzie przelano krew stawiano krzyże pokutne. Pod nimi strony zawierały mir, grzebano niesnaski, nienawiść.
Strażnikami były duchy tych którzy ucierpieli.
pozdrawiam |
dnia 13.04.2010 22:32
Zastanawiam się jakie określenie pasuje do Twego wiersza.
Cenny.
Ale, bez szeptu, kiedy już jest cicho, bez tak-spokojna to spokojna, bez Dziadka w drugiej, kiedy jest w tytule, bez przeciągania Polski przez zwykłe życie do puenty, którą przerobiłam na własną modłę, za co przepraszam.
" Opowiemy Polskę zapraszając na wesele
niech zobaczą i wezmą
nienawiść"
Sumując, do lekkiego retuszu by stał się bezcenny :)
pozdrawiam |
dnia 13.04.2010 22:56
Fartbez wątpienia wymaga jeszcze wielu poprawek. Na dzisiaj musi wystarczyć taki.
dziękuję za cenne uwagi
pozdrawiam |
dnia 14.04.2010 01:15
W dawnych czasach w miejscach gdzie przelano krew stawiano krzyże pokutne - to były (są) krzyże pojednania (compositio), często mylnie zwane pokutnymi. |
dnia 14.04.2010 07:50
Dobry - pozdrawiam |
dnia 14.04.2010 11:05
Panie Wojciechu
czas zatarł różnice, Dobrze jest przypomnieć jak nasi przodkowie radzili sobie w trudnych sytuacjach. Z pozoru nierozwiązywalnych.
Interpukcję poprawię z czasem. Muszę tylko sięgnąć do podręczników.
pozdrawiam |
dnia 14.04.2010 12:34
Dobrze napisany i ciekawie. Drobne poprawki, o których nie będę powtarzać i jest ok.
Pozdrawiam |