  | 
Nawigacja | 
  | 
 
 
  | 
Wątki na Forum | 
  | 
 
 
  | 
Ostatnio dodane Wiersze | 
  | 
 
 
 | 
  | 
Wiersz - tytuł: Kipu | 
  | 
 
 
  | 
 Jednym duszkiem, żeby Brown mówił we mnie 
ruchy, ruchy. Nie zastygnę, w kawę, aż po kurcz. 
 
Będzie z ciebie dobra pięść. Pleć kosze z moich łydek, 
plącz węzły, twórz sploty. Ciało namiękło i teraz 
 
każde z naczyń, chce cudu, czeka na zmianę w wino. 
Woda jest jak drapieżnik. Krąży i krąży, obserwuje z ukrycia.  
 
Będzie się skradać, osiadać na szybach, mieszkać	 
w stawach. Kiedyś spróbuje cię złamać, a ty zanurzasz 
 
w niej czubki palców, dotykasz czoła, piersi, ramion. 
I tak cię rozmażę, już jesteś plamą - słyszę, po tafli 
 
echo niesie szyderstwo. Woda jest wężem. 
Zrzuca skórę i udaje łasiczkę na rękach damy. 
 
Ale przecież się wije, meandry to śliska droga gada. 
Strużka na plecach zimna jak lufa pistoletu. 
 
Przyszedłeś z wody, woda dała ci imię, a teraz mętne 
dyktuje twój strach? Wiążę supeł, by pamiętać: 
 
są miejsca na fali dokładnie dla stopy, 
miejsca by odbił się kamień, miejsca na pałac. 
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Komentarze | 
  | 
 
 
  | 
dnia 09.05.2010 10:28 
ooo! poczytałam i poczułam się, jakbym trzymała w rękach "ę" - a to dobrze, bo bardzo lubię tamte wiersze... a ten przypomina mi klimatem i sprawnością we władaniu piórem, te do których już się przyzwyczaiłam :). 
p.s. ten jest znacznie lepszy niż te publikowane ostatnio... choć tamte też nie były przecież złe. 
p.s.2 tylko po tym zastyganiu nie pasuje mi kawa... kawa kojarzy się z czymś gorącym, przynajmniej mnie... 
pozdrawiam :). | 
 
dnia 09.05.2010 10:36 
Katarzyno, kawa ma pomóc mi nie zastygnąć ;) | 
 
dnia 09.05.2010 10:37 
meandry-niepotrzebne | 
 
dnia 09.05.2010 10:59 
/jednym duszkiem/przeczytałami pewnie jeszcze nie raz przeczytam,podoba się bardzo,pozdrawiam Ewa | 
 
dnia 09.05.2010 11:16 
niesamowity klimat - wiersz po prostu wciąga, a niezwykłe metafory przeobrażają naturę/naturalność w plastyczną/tajemniczą/intymną metafizykę. 
bardzo dobry - ma w sobie erotykę z domieszką alchemii. 
pozdrawiam :) 
kaśka. | 
 
dnia 09.05.2010 13:28 
KRZYSZTOFIE, to kolejny twój wiersz, który czytałam z ogromną przyjemnością. Widać, że kontakt ze słowem sprawia Ci ogromną przyjemność. Czuć lekkość pióra.  Całość układa się w klarowny obraz. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam. Irga | 
 
dnia 09.05.2010 13:36 
Czytam od drugiej cząstki, ale drażni mnie ten nadmiar rekwizytów w wierszu, dlatego odrzucam również dwuwersy: ostatni i trzeci od końca. Tekst zakończony na...by pamiętać /i zostawić przestrzeń/, wystarczająco ciekawie buduje przekaz. Po co jeszcze np. meandry, pistolet, kamień, pałac...i to wszystko w czterech wersach? Nie przyjmij tego, że się czepiam; przecież ogólnie lubię Twoje wiersze. 
Pozdrawiam | 
 
dnia 09.05.2010 14:02 
za EL,  ogolnie  jest dobrze  :))) | 
 
dnia 09.05.2010 19:31 
Przykładem kipu może być zwyczaj wiązania supełku na chusteczce do nosa, po to aby zapamiętać jakąś sprawę do załatwienia. Twoje kipiu, jest językowe, bardzo językowe z wykorzystaniem wielu tropów, nie tylko na "potrzeby" treści, także zachowania stylistyki, ale bardzo umiejętnie, tak aby nie wtrącać wyrazów odbiegających  
od sedna całości. Niewątpliwie wiersz dobry, z pogranicza znaczeniowego ale czytelny, dostrzegam włożoną pracę, dokładne cyzelowanie fraz, i jakby nowe umiejętności podmiotu. Myślę, że warto eksperymentować dalej, z zachowaniem klimatu typowego  
dla twojej poezji, obszaru poszukiwań, o język nie musisz się martwić, potrafisz korzystać z tego tworzywa, i to jest najważniejsze. 
JBZ. | 
 
dnia 09.05.2010 19:38 
Jerzy Beniamin Zimny - dzięki za komplementy. | 
 
dnia 10.05.2010 04:49 
Taką poezję czyta się z prawdziwą przyjemnością 
Pozdrawiam, Idzi | 
 
dnia 10.05.2010 10:26 
Bardzo dobry, dopracowany , przemyślany wiersz. Czytam go wciąż i odkrywam na nowo. Coś niesamowitego. Pozdr. | 
 
dnia 11.05.2010 05:36 
Znakomity. Kipu-a rebours -przypomina miejscami fragmenty z  Pieśni nad Pieśniami , zwłaszcza  poruszają te  węzłowe supełki sunące wężowato(  nieprzypadkowa gra słów) ,tak -woda jest wężem , Widzę ulubioną przez peela kawę jako spiritus moviens:):) Dobry wiersz. 
Pozdrawiam | 
 
dnia 17.07.2010 22:35 
Dobry wiersz. Wciąż w formie :-) Pozdrawiam, Krzysztofie. | 
 
 
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Dodaj komentarz | 
  | 
 
 
  | 
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
 | 
  | 
Pajacyk | 
  | 
 
 
  | 
Logowanie | 
  | 
 
 
  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij  TUTAJ.
  
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Aktualności | 
  | 
 
 
  | 
Użytkownicy | 
  | 
 
 
  | 
  Gości Online: 12 
Brak Użytkowników Online 
   Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
 |