Kiedy niebo płacze,plotki w deszczu mokną,
wyczesane fale spokój sercu niosą.
Kwiaty przesiąknięte melancholią nocy,
za bramą pozostał ciepły dzień uroczy.
Przewietrzone ulice w spokoju już drzemią
i marzenia fruwają daleko nad ziemią.
Smutki pozostały gdzieś za horyzontem,
ty saśniesz za chwile,snu przekroczysz wątek.
Ja popłynę za tobą w spokojne głębiny,
może się jutro znowu usłyszymy?
Wolni od jutra,
jeszcze bliżej siebie.
Dodane przez Edmund Czynszak
dnia 19.05.2010 11:35 ˇ
5 Komentarzy ·
954 Czytań ·
|